Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Piekło polskiej gwiazdy. Najpierw ją skatował, potem upokorzył. "Marzę, żeby ten koszmar się skończył"
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 06.03.2025 09:06

Piekło polskiej gwiazdy. Najpierw ją skatował, potem upokorzył. "Marzę, żeby ten koszmar się skończył"

Sylwia Wysocka
fot. AKPA

Takie rozstanie gwiazd nie mieści się w wyobraźni fanów. Polska aktorka latami była dręczona, poniżana, a nawet bita przez partnera. Gdy w końcu zwróciła się o pomoc do sądu, jej koszmar się nie skończył. Podczas wizyty w domu po raz kolejny została ofiarą, tym razem w obecności policji.

Rozstanie gwiazd jak z koszmaru

W show-biznesie często zdarzają się rozstania gwiazd, które stają się głośnymi skandalami. Celebryci, którzy niegdyś paradowali przed fotografami, pokazując swoje ogromne oddanie i miłość, bardzo szybko potrafią przerzucać się pretensjami i zarzutami w mediach społecznościowych.

Do jednego z bardziej burzliwych rozstań należy małżeństwo Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Para rozstała się jeszcze przed narodzinami ich syna. Choć od tej chwili minęło już kilka lat, duet nadal jest ze sobą powiązany. Sprawy alimentów i wzajemnych konfliktów próbuje rozwiązać w sądzie. Fani czują smutek, gdy właśnie tam rozgrywają się finały dawnych historii miłosnych gwiazd.

Polska aktorka po latach toksycznego związku postanowiła w końcu zakończyć nieszczęśliwą relację. Zapadł wyrok sądu, jednak to nie kończy jej koszmaru. Partner, który doprowadził do tego, że trafiła do szpitala, ponownie ją zaatakował. Obecność policji nic nie dała.

Joanna Opozda i Antek Królikowski
Joanna Opozda i Antek Królikowski byli kiedyś słynną parą. Dziś łączą ich jedynie sprawy sądowe, fot. KAPiF
Niedoszły teść Allana nagrał Górniak z ukrycia. Pokazał, co zabrała. Odpowiedziała tak, że pójdzie mu w pięty Edyta Górniak odpowiada byłemu teściowi Allana. I to jak! Wbiła mu potężną szpilę

Gwiazda była bita i poniżana przez partnera

Sylwia Wysocka zyskała ogromną popularność za sprawą serialu "Plebania". Jej historia nie jest jednak usłana różami. W 2021 roku trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Miała złamany kręgosłup w kilku miejscach, złamaną rękę oraz liczne krwiaki. Według zeznań aktorki to jej ówczesny partner doprowadził do takiej sytuacji, zrzucając ją ze schodów.

Gwiazda walczyła o powrót do sprawności, co wiązało się z ogromnym wyrzeczeniem i rehabilitacją. Związek postanowiła zakończyć, gdy dowiedziała się, że biznesem zdradza ją z Rosjanką. Sprawa sądowa nie przebiegła jednak łatwo, ponieważ po uznaniu oskarżonego za winnego, jego przedstawiciele wnieśli apelację. Koszmarem aktorki było wracanie do bolesnych doświadczeń.

Sylwia Wysocka wystąpiła do sądu o zwrot części mienia. Większość rzeczy została wyrzucona przez byłego partnera aktorki, jednak ta niedawno musiała wrócić do domu ze względu na egzekucję komorniczą. To, co ją tam spotkało to prawdziwy koszmar. Wszystkiemu przyglądali się policjanci.

Gwiazda została ofiarą we własnym domu. Wszystko widzieli policjanci

Gwiazda w towarzystwie policji, ochrony oraz komornika wróciła do domu, w którym spędziła większość dorosłego życia. Obecnie mieszka tam były partner Sylwii Wysockiej wraz z nową partnerką. Zabranie własnego mienia nie przebiegło spokojnie. Aktorka została zaatakowana przez mieszkańców.

Marzę o tym, żeby ten koszmar nareszcie się skończył. To trwa już prawie 4 lata. […] To, co przeżyłam tym razem podczas egzekucji komorniczej nie mieści się w żadnych kategoriach. Nawet nie wiem, jak mam to skomentować. Urąga to wszelkim standardom. Ponieważ wejście komornicze odbyło się bez prawników, mój oprawca wraz ze swoją obecną rosyjską partnerką zaprezentowali swoje prawdziwe oblicze. W obecności policjantów (był moment, że było ich czterech), ochrony (Solid Security) i komornika pozwalali sobie na permanentne obrażanie mnie, zniesławianie, poniżanie i oczernianie. Pani bez żadnej żenady rzucała inwektywami pod moim adresem i cały czas mnie filmowała przez 5 godz., bo tyle trwało to wejście. Dom jest duży ponad 400m2+2 garaże i pomieszczenia przynależne - zdradziła w rozmowie z "Faktem".

Sylwia Wysocka jeszcze za czasów związku z biznesmenem musiała mierzyć się z przemocą psychiczną i ciągłym poniżaniem. Teraz ma nadzieję na zakończenie trwającego koszmaru. 

Żyjąc w związku przemocowym, niestety można powiedzieć, że do przemocy psychicznej i fizycznej w jakimś stopniu jest się przyzwyczajonym , ale takie zachowanie jakie ci państwo zaprezentowali podczas tej interwencji komorniczej przerosło moje wszelkie wyobrażenia. Nie chcę już nic odzyskiwać, nic odbierać - nigdy więcej kontaktu z tymi ludźmi - podkreślała.

Sylwia Wysocka, fot. KAPiF
Sylwia Wysocka przeżyła koszmarne spotkanie z byłym partnerem, fot. KAPiF