Piorunujący występ Kamila Bednarka w Sopocie
Na scenie Superhit Festiwalu w Sopocie Kamil Bednarek zaśpiewał u boku Dany Vynnytskowej. Artyści wykonali razem utwór "Nad zieloną miedzą", a z ust Bednarka padły poruszające słowa. Wypowiedział się na temat Ukrainy.
Wykonawcy podczas pierwszego dnia koncertów w Sopocie nie zapomnieli o sytuacji na Ukrainie. Wielokrotnie odwoływali się do tego kraju w trakcie występów i dedykowali mu swoje piosenki. Tak też zachował się Bednarek.
Poruszające słowa Kamila Bednarka
W trakcie Superhit Festiwalu w Sopocie nie zabrakło słów wsparcia dla naszych sąsiadów ze wschodu. Najpierw wstrzymano występ Enej, aby wyświetlić nagranie z Ukrainy, a potem dwa polityczne utwory wykonał Maciej Maleńczuk.
Gdy Kamil Bednarek wszedł na scenę z towarzyszącymi artystkami, zwrócił się do wszystkich Ukraińców i pomagających im Polaków. To im zadedykował utwór "Nad zieloną miedzą". - Tym wykonem chciałbym podziękować właśnie wszystkim Polakom za otwarte serca za pomocną dłoń dla Ukrainy. A Ukrainie zaśpiewamy: jesteśmy z tobą! - powiedział.
Internauci o występie Bednarka
Jak się okazało, nie każdemu występ artysty przypadł do gustu. Na facebookowym profilu Polsatu ukazały się negatywne komentarze zarzucające stacji, że koncert był polityczny. Twierdzili, że za dużo było tematu Ukrainy i takich smutnych treści "nie da się oglądać". Warto jednak dodać, że część zadedykowana Ukrainie trwała zaledwie kilkanaście minut, a później wątki z nią związane ucichły.
Dzisiaj na scenie festiwalu swoje święto będzie obchodziła Doda, która zaśpiewa koncert pt. "Doda czy Dorota? Rabczewska jakiej nie znacie!”. Usłyszymy także Beatę Kozidrak i Bajm, Dawida Kwiatkowskiego, Grzegorza Hyżego, Sylwię Grzeszczak i innych. Emocji niewątpliwie nie zabraknie.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
