Po raz pierwszy od wielu lat Elżbieta Dmoch zabrała głos. Tak zwróciła się do fanów

Elżbieta Dmoch była swego czasu supergwiazdą na polskiej scenie muzycznej. Kiedy wraz z Januszem Krukiem założyli zespół 2 plus 1, święcili triumfy popularności. Niestety dwa ciosy od losu sprawiły, że artystka wycofała się z życia publicznego na 20 lat. Znienacka jednak w sieci pojawił się całkiem nowy komunikat, skierowany do fanów.
Grupa 2 plus jeden zaczęła działać w 1971 roku. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych nie mieli sobie równych w branży muzycznej, a ich przeboje nuciło wielu Polaków. Co stało się z Elżbietą i Januszem? Czemu gwiazda przemówiła dopiero teraz?
Elżbieta Dmoch zaszyła się na wsi. Nie przypomina już dawnej siebie
Muzyka połączyła Elżbietę i Janusza Kruka także na gruncie uczuciowym. W 1973 roku zostali małżeństwem. Związek rozpadł się w połowie lat 80., a rozwód orzeczono w 1989. Artysta założył później kolejną rodzinę. Ówczesna prasa donosiła, że Dmoch podobno nie radziła sobie po rozstaniu. Niestety, trzy lata później straciła go ostatecznie: w 1992 Kruk zmarł na zawał serca.
Po śmierci dawnego ukochanego i przyjaciela Dmoch wycofała się z życia artystycznego. Wzięła jedynie udział w krótkiej reaktywacji zespołu w 1998 roku, a cztery lata później zaśpiewała jeden koncert. Choć przez lata robiła wszystko, by uniknąć zainteresowania prasy, media odkryły, że przeprowadziła się z Warszawy do wsi Gładków.
W zeszłym roku w prasie pojawiły się niepokojące doniesienia na temat artystki. Dziennikarze donosili, że żyje unikając kontaktu z ludźmi. W 2006 roku, po śmierci matki, miała się u niej podobno pojawić depresja. Dawna gwiazda zaczęła mieć problemy zdrowotne i finansowe, z powodu bardzo niskiej renty. Raz tylko skontaktowała się z przedstawicielami jej fanklubu.
Co dzieje się teraz z Elżbietą Dmoch? Nagle przekazała nowy komunikat
Dziennikarze dowiedzieli się ostatnio, że dawna piosenkarka zachorowała na COVID-19. Później miała problemy z krążeniem i zapalenie płuc. Na szczęście przyjaciele oraz osoby z fanklubu pomogli jej znaleźć się w szpitalu i znaleźli sposoby, by się nią zaopiekować. "Nadal jest bardzo słaba, ale nie tracimy nadziei, że będzie lepiej. Najważniejsze jest to, że dała sobie pomóc. To prawdziwy przełom. Wcześniej po prostu odmawiała" tłumaczył Tomasz Kopeć z Polskiej Fundacji Muzycznej.
Teraz na profilu fundacji pojawił się optymistyczny wpis: Dmoch czuje się już dobrze, udało się też zorganizować miłe spotkanie ze znajomymi. Dzięki pomocy darczyńców udało się kupić jej nową lodówkę oraz telefon. W planach są kolejne akcje pomocowe. W święta skontaktował się z nią też Andrzej Krzysztofik, dawny członek 2 plus 1. To on nagrał przesłanie w formie wierszyka, jakie Elżbieta skierowała do fanów:
– Andrzej dał mi propozycję chyba nie do odrzucenia: by zaśpiewać kilka nutek, fanom życzyć powodzenia. Drodzy fani, tak mi miło, że trzymacie mnie w pamięci. Śpiewać dawno zapomniałam, chociaż czasem to mnie nęci. Więc parę nut i ciepłe słowa wszystkim fanom sercem nucę, bo tak miło, że po latach jeszcze o mnie pamiętacie. Wiem o wszystkim, co piszecie, w komentarzach w internecie. Miłe słowa od was, dla mnie: wielkie dzięki i wzajemnie – słyszymy w nagraniu.
Zobacz zdjęcia i film:

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].



































