Polska gwiazda pozwała psycholog, która wyrządziła jej niewyobrażalną krzywdę
Marianna Gierszewska to aktorka młodego pokolenia. Chętni dzieli się swoim życiem w mediach społecznościowych. To, co jednak dziś tam zastali fani mogło, ich zszokować. Marianna złożyła pozew przeciw psycholog. To, co jej zrobiła, nie mieści się w głowie.
Kim jest Marianna Gierszewska?
Marianna Gierszewska, urodzona w 1996 roku, jest aktorką znaną z występów w serialach TVN, takich jak "Rojst" i "Pułapka". Oprócz kariery aktorskiej angażuje się w działalność społeczną, jest aktywistką oraz autorką. Prowadzi także platformę "Okolice Ciała". Współtworzy również firmę "Tutti", pierwszą w Polsce produkującą bieliznę dla kobiet z wyłonioną stomią.
W rozmowie z magazynem "Twój Styl" opowiedziała o swoich zmaganiach i życiu ze stomią.
A co z ograniczeniami? Nie szukajmy ich na siłę, bo wszystkie są tylko w głowie. Ze stomią uprawiam sporty, podróżuję, prowadzę dwie firmy, warsztaty, chodzę na basen, boksuję, uprawiam jogę, latam samolotami, uprawiam miłość... Również w jej towarzystwie zaszłam w ciążę. Tu nie ma ograniczeń większych niż te, na które pozwalamy naszym lękom – mówiła.
Rok temu aktorka po raz pierwszy została mamą.
Co się stało z twarzą Dominiki Gwit? Jedna zła decyzja i trudno poznać uwielbianą aktorkę Budda to zaledwie czubek góry lodowej. Poleciały głowyCiąża Marianny Gierszewskiej
Marianna Gierszewska 24 marca 2023 roku podzieliła się na swoich profilach społecznościowych zdjęciem nóżki swojego synka, który przyszedł na świat dzień wcześniej, spełniając jej marzenia o macierzyństwie.
IGNACY GIERSZEWSKI. Wykluty dnia 30.08, o 18:39. Witamy Cię, synku! - podpisała pod zdjęciem.
Marianna Gierszewska chętnie dzieliła się swoimi doświadczeniami związanymi z oczekiwaniem na dziecko oraz przebiegiem ciąży, dokumentując etapy rosnącego brzucha. Nazywa siebie "aktywistką ciałomiłości" i często publikuje zdjęcia ze swoim mężem, Miłoszem Gierszewskim, ojcem Ignasia. Gwiazda odważnie przełamuje tabu związane z chorobą, z którą zmaga się od lat. W trakcie operacji ratującej życie u niej wyłoniono stomię.
Teraz jednak Marianna musi mierzyć się z bardzo przykrą sytuacją. Podzieliła się jej szczegółami w swoich mediach społecznościowych.
Marianna Gierszewska złożyła pozew przeciw psycholog
Marianna Gierszewska zaskoczyła swoich fanów udostępnieniem sądowego pozwu. Przedmiotem oświadczenia są działania psycholog Kingi Rajchel. Aktorka napisała, że udostępniała ona jej wizerunek oraz zamieszczała nienawistne komentarze. Psycholog dodatkowo namawiała swoich obserwatorów do tego samego.
Ja, Marianna Gierszewska oświadczam, że w dniu 16 października 2024 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął pozew i naruszenie moich dóbr osobistych przeciwko Pani Kindze Rajchel (@kinga.rajchel), psycholożki i przyszłej psychoterapeutki. Od początku roku byłam przez Panią Kingę wielokrotnie atakowana: zarówno poprzez nienawistne komentarze, jak i poprzez samodzielne udostępnienia mojego wizerunku na jej prywatnym profilu. Pani Psycholog zachęcała swoich obserwator do ataków na mnie, powołuje się przy tym także na nazwisko m.in. Pani psycholog Joanny Gutral. Pani Kinga pomimo sądowego wezwania zaprzestania swoich działań, nie przerwała ich – zaczęła Gierszewska.
Marianna zdradziła szokujące szczegóły nękania. Nakazała również psycholog zapłatę zadośćuczynienia.
Psycholożka podążała za moimi aktywnościami w sieci, by następnie zostawić pod nimi nieprawdziwe i obraźliwe komentarze. Wielokrotnie do tego samego nakłaniała z sukcesem także swoich obserwujących. Na przestrzeni ponad sześciu miesięcy powtarzających się aktów zniesławiania mnie przez Panią psycholog, nie odpowiedziała na ani jedną zaczepkę, złośliwość i kłamstwo pod moim adresem. To natomiast także nie powstrzymywało oskarżonej przed kolejnymi napaściami słownymi. Pani Kinga Rajchel została przeze mnie pozwana o 50 000 złotych. Całość odszkodowania zobowiązuje się przekazać na Dom Dziecka nr 16, Miedzyparkowa 5, na Żoliborzu w Warszawie – dodała.
Dodatkowo pod oświadczeniem napisała:
Internet nie jest tarczą ochronną. Mobbing i nękanie jest tym samym - w sieci i poza nią. Oświadczenie jest aktem mojej transparentności, nie zaś pomysłem na internetową dramę. Z tego właśnie powodu komentarze pod oświadczeniem zostaną wyłączone. Z góry dziękuję za życzliwość i uszanowanie wagi sprawy, Marianna.
