Robert Janowski o kryzysie w małżeństwie. Tak odpowiedział na medialne doniesienia
Robert Janowski od dziesięciu lat jest w związku małżeńskim, jednak w sieci nie brakuje plotek na temat kryzysu pomiędzy nim a żoną. Czyżby coś było na rzeczy? Do sprawy odniósł się sam zainteresowany.
Małżeństwo Roberta Janowskiego
Robert Janowski był już w przeszłości dwukrotnie żonaty, jednak wydaje się, że to u boku trzeciej małżonki Moniki odnalazł wymarzone szczęście. Para pobrała się przed dziesięcioma laty w Kazimierzu Dolnym.
Całkiem niedawno zakochani postanowili odnowić swoją przysięgę małżeńską. Gwiazdor podkreślał, że jego wybranka wprowadziła w jego życie optymizm oraz radość i w pewnym sensie go ocaliła.
Byłem emocjonalnym wrakiem. Skulony, niepewny, stłamszony. A ona weszła w to bez użalania się na sobą, ogarnęła ten cały połamany kram, powycierała łzy. I swoją miłością nas ocaliła - czytamy w książce ”Przypadki".
Kryzys w związku Roberta Janowskiego?
Choć wydaje się, że w związku Roberta Janowskiego i jego żony Moniki nie dzieje się nic złego, w mediach co jakiś czas pojawiają się plotki na temat rzekomego kryzysu. Reporterzy niecierpliwe czekali na moment, gdy sami zainteresowani odniosą się do tych doniesień.
Ostatecznie, medialny szum został zauważony przez gwiazdora i jego ukochaną. Dawny prowadzący “Jaka to melodia?” zamieścił na swoim Instagramie wymowny wpis, który zdaje się rozwiewać wszelkie wątpliwości.
Robert Janowski przerywa milczenie
Małżonkowie w odpowiedzi na doniesienia o kryzysie postanowili zamieścić zabawny post.
,,Chodź sobie narobimy zdjęć na zapas, bo znów mi napiszą, że mamy kryzys, kiedy nic nie publikujesz" wymyśliła Monika - relacjonował na swoim Instagramie reakcję małżonki Robert Janowski.
W istocie, do wpisu dziennikarz dodał kilka wspólnych fotografii, choć jak żartował, zapomniałby wykonać je w różnych strojach, tak by odbiorcy mogli pomyśleć, że zdjęcia zostały zrobione w przeciągu paru dni. Jak jednak podkreślił, ani on, ani jego żona, nie potrafią kłamać.
Nie nadajemy się do kłamstwa, ani w social mediach, ani w życiu. To podobno dobra cecha, chociaż coraz mniej popularna. My się tego trzymamy - orzekł Robert Janowski.
Na koniec dodał, że na żaden kryzys się nie zanosi.
A zainteresowanym odpowiadamy, że kryzysu brak i się, póki co, na żaden nie zanosi. Nudnawa z nas para, taka niemedialna. Ale dobrze nam razem i z tym spokojem w sercu serdecznie Państwa pozdrawiamy - wyjaśnił.
Zdaje się, że to powinno uciszyć wszelkie plotki.
