Sandra Kubicka wyszła z synkiem ze szpitala. Jest wideo
Sandra Kubicka jeszcze do niedawna odwiedzała swojego nowo narodzonego synka w szpitalu. Teraz duet wrócił już do domu. Na miejscu czekała na nich niespodzianka. Urocze nagranie wzrusza do łez. Mały Leoś od razu poczuł się jak w domu.
Sandra Kubicka urodziła syna. Doszło do komplikacji
Sandra Kubicka i Baron są w związku od 2021 roku. Ubiegłego lata para pochwaliła się informacją o zaręczynach, a już w grudniu wyszło na jaw, że modelka jest w ciąży. Do cichego ślubu doszło jeszcze przed narodzinami chłopca. 25 maja świeżo upieczeni rodzice podzielili się szczegółami porodu. Nie obyło się bez komplikacji.
16 maja o godzinie 2:11 w nocy przyszedł na świat nasz wymarzony Syn. Leoś urodził się w 33 tyg + 6 dniu ciąży. Nasze pierwsze wspólne chwile nie były takie jak sobie wymarzyliśmy, ale mamy całe życie przed sobą aby to nadrobić. […] To jest absolutnie najgorsze uczucie dla matki - patrzeć jak Twoje dziecko jest podpięte rurami do różnych urządzeń, a Ty nie możesz nic zrobić ani mu pomóc. Wypłakałam ocean łez podczas pobytu w szpitalu. Każdy kolejny dzień był dla mnie ogromną lekcją cierpliwości i wytrwałości a naszym najlepszym przyjacielem był czas. Pomimo swojego wczesnego przyjścia na świat Leoś jest turbo silnym, zdrowym i bardzo dzielnym chłopcem. […] Po kilku dniach zaczął oddychać samodzielnie, z dnia na dzień dosłownie rozpromieniał. Te wszystkie wspólne dni w szpitalu udowodniły nam jak silni jesteśmy razem jako rodzina - przekazała Sandra Kubicka.
Ostatnie tygodnie gwiazda spędziła w szpitalu, gdzie przebywał jej synek. Dopiero teraz mogła wrócić z malcem do domu. Na miejscu czekała ją wzruszająca niespodzianka. Tak powitano nowego członka rodziny.
Sandra Kubicka pokazała synka. Jaki on już duży Sandra Kubicka w przejmującym wpisie o synkuSandra Kubicka wraz z synkiem w domu. Wzruszające powitanie
Po trzech długich tygodniach Sandra Kubicka mogła wrócić do domu wraz z synkiem. Razem z Baronem przygotowała wszystko na pierwsze chwile rodzicielstwa. W jednym z pomieszczeń już znalazło się niewielkie łóżeczko dla niemowlaka z przyczepionym beżowym balonem. Teraz świeżo upieczona mama ma nadzieję na same szczęśliwe dni.
To były najdłuższe 3 tygodnie mojego życia ale od teraz zaczynamy nasze forever after w miłości i spokoju. […] Jesteśmy przeszczęśliwi. Dziękujemy Wam za miliony wiadomości i za wsparcie. Jesteśmy w domu. - wyznała.
Powrót ze szpitala nie obył się bez wzruszających scen. Modelka pokazała w mediach społecznościowych, jak został powitany Leon. Już od progu drzwi na małżeństwo czekały ich ukochane pupile. Trzy małe pieski aż nie mogły wytrzymać, żeby zobaczyć swojego "braciszka". Wzruszające kadry zupełnie rozczulają.
Jak domownicy przyjęli synka Sandry Kubickiej?
Do tej pory "dziećmi" Sandry Kubickiej i Barona były trzy małe pieski rasy shih tzu: Lily, Luną i Lucky. Zwierzaki często pokazywały się w mediach społecznościowych właścicieli. Teraz muszą dzielić atencję z noworodkiem. Okazuje się, że każda z suczek zareagowała inaczej na malca.
Dziewczynki poznały swojego braciszka i są zaczarowane. Lucky nie odpuszcza go na krok. Lilly szczeka na mnie jak za długo zmieniam mu pieluchę a Luna jeszcze się przełamuje ale wiemy że to wymaga tylko czasu - zdradziła modelka.
Sandra Kubicka świetnie odnajduje się w roli mamy i chętnie opowiada internautom o pierwszych chwilach z synkiem w domu. Z pewnością zdjęcia maluszka niedługo zaleją jej profil w social mediach.