Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku. Strażak, który był na miejscu zdarzenia, zabrał głos. Jego słowa porażają
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 16.07.2023 16:16

Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku. Strażak, który był na miejscu zdarzenia, zabrał głos. Jego słowa porażają

syn Sylwii Peretti
Syn Sylwii Peretti nie żyje, fot. The Poland News; Facebook/Patryk Peretti; KAPiF

Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku samochodowym w centrum Krakowa. Teraz wychodzi na jaw coraz więcej szczegółów dotyczących zdarzenia, do jakiego doszło w nocy z piątku na sobotę. W sprawie wypowiedział się strażak, który zajmował się wrakiem samochodu.

Syn Sylwii Peretti nie żyje, wypadek komentują służby

Patryk Peretti, syn uczestniczki programu „Królowe życia” zginął wraz z trzema innymi osobami, które były razem z nim w samochodzie. Najprawdopodobniej przyczyną była gigantyczna prędkość, z jaką poruszało się auto. Kierowca stracił nad nim panowanie, a pojazd uderzył kolejno w słupek i latarnię, po czym dachował na schodach w kierunku bulwarów nad Wisłą.

Rzecznik komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej przyznaje teraz, że skala zdarzenia była porażająca. W sieci nie brakuje zdjęć i nagrań z wydarzenia, jakie rozegrało się na moście Dębnickim. Dziennikarzom udało się porozmawiać ze strażakiem, który był na miejscu.

Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku. To działo się wewnątrz samochodu tuż przed tragedią, nagranie trafiło do sieci

Strażak z Krakowa opisuje wypadek syna Sylwii Peretti

Młodszy kapitan rzecznik KW PSP w Krakowie wyznał, że świadkowie zdarzenia wezwali służby, ale sama treść wezwania była oszczędna, nie było wiadomo, ile osób było w samochodzie. „Policja otrzymała zgłoszenie, że nikt z niego nie wychodzi” wyjaśnia Hubert Ciepły w rozmowie z TVN24. Dopiero na miejscu wyszło na jaw, że w środku pojazdu są aż cztery osoby.

To się zdarza naprawdę rzadko, że na miejscu giną cztery osoby. Widziałem niejeden poważny wypadek, ale w tej skali w trakcie mojej zmiany jeszcze nie. Dla każdego z ratowników na miejscu to jest silne przeżycie. Ale to może spotkać każdego, gdziekolwiek w Polsce – wyjaśnia strażak.

Policja dementuje wcześniejsze doniesienia dot. wypadku Patryka Peretti

W pierwszych godzinach po wypadku w prasie pojawiło się wiele sprzecznych, niepotwierdzonych doniesień. Teraz policja dementuje niektóre z nich, takie jak kwestie tego, kto feralnej nocy kierował autem. Według komunikatu służb osobą tą był sam Patryk.

Wszystkie ustalenia wskazują, że to Patryk P. kierował wskazanym samochodem. W szczególności wskazują na to czynności identyfikacyjne na miejscu zdarzenia, materiał fotograficzny i nagranie z monitoringu ulicznego, na którym widać, jak Patryk P. chwilę przed wypadkiem wsiada za kierownicę swego samochodu – czytamy w oświadczeniu policji małopolskiej.

Sylwia Peretti
Sylwia Peretti, fot. KAPiF
Sylwia Peretti
Sylwia Peretti, fot. KAPiF

Źródło: TVN24; Wirtualna Polska