Tadeusz Sznuk chroni prywatność, rzadko opowiada o żonie
Tadeusz Sznuk zasłynął z pracy przy realizacji teleturnieju “Jeden z dziesięciu”
Choć zna go każdy fan teleturnieju, wiedza na temat prywatnego życia prezentera jest mocno ograniczona
Wiadomo, że Sznuk jest zarówno mężem, ojcem, jak i dziadkiem
Postać Tadeusza Sznuka doskonale zna każdy, kto choć raz skusił się na obejrzenie jednego z najpopularniejszych (i zarazem najdłużej utrzymujących się na antenie) teleturniejów. Zawodowy świat słynnego prezentera nie ogranicza się jednak do “Jednego z dziesięciu”. W latach 70 ubiegłego wieku Sznuk współprowadził również “Studio 2”, a dekadę później - Festiwal Piosenki Radzieckiej. Wydaje się, że dzięki licznym występom publicznym Tadeusza Sznuka rodacy mieli dość czasu, by poznać go lepiej od strony prywatnej - nic bardziej mylnego.
Tadeusz Sznuk od lat unika rozgłosu. Informacji o żonie prezentera jak na lekarstwo
Choć Tadeusz Sznuk nie wymiga się już od miana jednej z najpopularniejszych postaci polskiej telewizji, przez długie lata skutecznie udało mu się uciekać od zapoznania rodaków ze szczegółami z życia prywatnego. Zaświadcza o tym między innymi to, iż tak naprawdę sam fakt jego małżeństwa długo nie znajdował oficjalnego potwierdzenia.
Pewnych informacji na ten temat udziela wywiad z 2006 roku. Tadeusz Sznuk zgodził się wówczas porozmawiać z Barbarą Trusińską i uchylił rąbka tajemnicy. Z rozmowy jasno wynika, iż prezenter jest żonaty i został także ojcem.
Fani Tadeusza Sznuka poczują się teraz rozczarowani - niestety nawet samo imię żony prezentera pozostaje tajemnicą. Za jedyny pewnik można w tym przypadku uważać jej niechęć do podążenia zawodowymi śladami męża, o czym Tadeusz Sznuk wspominał w wywiadzie z Trusińską. Podobnie jak dzieci prowadzącego “Jeden z dziesięciu”, tak i jego małżonka, świadomie trzymają się na medialnym uboczu.
O dziwo Tadeusz Sznuk pozwolił sobie jednak na wyznanie innego rodzaju. Słowa ujrzały światło dzienne już przy innej okazji, w rozmowie prezentera z reporterem Onetu. Gwiazdor TVP został zapytany o to, co myśli o nim jego własne małżonka.
Prawdopodobnie żartując, odparł, iż żywcem wyjęte z głowy pani Sznuk słowa zwyczajnie nie nadawałyby się na opublikowanie. W zestawianiu z tym, iż Tadeusz Sznuk sam siebie określał mianem nerwusa, nie trudno domyślić się, że pani Sznuk czasami z trudem utrzymuje nerwy na wodzy.
- Powiem tak: żona ma o mnie zdanie bez wątpienia słuszne - dodał po chwili Tadeusz Sznuk, uzupełniając wypowiedź.
Grunt to rodzinka
Nieco więcej szczegółów dotyczących życia rodzinnego Tadeusza Sznuka mogą odnaleźć ci, których interesuje kwestia potomstwa. Po latach media ustaliły, że prowadzący teleturnieju “Jeden z dziesięciu” wychował troje dzieci - dwóch synów i córkę. Podczas gdy panowie postanowili związać karierę zawodową z informatyką, jedyna córka Tadeusza Sznuka miała na studiach zgłębiać tajniki ludzkiego umysłu, studiując psychologię. Ostatecznie córka prezentera zawodowo odnalazła się jednak w branży marketingowej.
Wiadomo także, że Tadeusz Sznuk jest już dziadkiem. Według doniesień tabloidów ma co najmniej dwoje wnucząt. Zapytany niegdyś o to, czy uważa się za dobrego dziecka, bez wahania odparł twierdząco. Imiona dzieci i wnuków Tadeusza Sznuka pozostają jednak poza zasięgiem mediów.
Cudowny styl lat 90-tych. :) (fot. Jan Bogacz/TVP)
Opublikowany przez Tadeusza Sznuka Niedziela, 16 grudnia 2012
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Źródło: SuperExpress, WP, Viva!