Sopot Top of the Top 2023. Beata Kozidrak za kulisami czmychnęła bez spodni. Paparazzi zrobili jej zdjęcia i zafundowali całej Polsce widok, który zastrzeżony był dla najbliższych współpracowników 63-letniej artystki.
Beata Kozidrak niedawno wywołała sensację, informując o swoich zaręczynach. Choć piosenkarka długo broniła się przed sformalizowaniem związku, teraz z dumą prezentuje błyskotkę. Okazuje się, że ukochany słono zapłacił za taki dowód miłości.Po zakończonym małżeństwie piosenkarka zaczęła spotykać się z młodszym mężczyzną, który niewiele wspólnego ma z show-biznesem. Teraz o duecie zrobiło się głośno z powodu zaręczyn.
Beata Kozidrak podczas czwartkowego wydarzenia "Pink Party" portalu Pudelek wystąpiła ze swoimi największymi hitami. Na scenie podzieliła się również prywatnym sukcesem. Takiej deklaracji mało kto się spodziewał.Przed gronem gwiazd show-biznesu wokalistka postanowiła pochwalić się propozycją, którą przyjęła od swojego partnera. Wreszcie powiedziała mu "tak".
Gwiazdy niedawno świętowały 100 lat Disneya, a to nie koniec niespodzianek. Beata Kozidrak wzięła udział w szczególnym koncercie z tej okazji. Kulisami pochwaliła się w mediach społecznościowych.Piosenkarka mogła ponownie stanąć na scenie podczas wyjątkowego koncertu z okazji 100-lecia Disneya. By jeszcze bardziej uświetnić swój występ, postanowiła pojawić się w kreacjach inspirowanych słynnymi księżniczkami. Stylizacje to marzenie każdej małej dziewczynki.
28 marca 2023 roku w Teatrze Polskim w Warszawie odbył się niezwykły koncert z okazji setnej rocznicy istnienia wytwórni Disney. Na czerwonym dywanie zaroiło się od gwiazd. Szczególne wrażenie zrobiła występująca na wydarzeniu Beata Kozidrak. Piosenkarka wyglądała jak prawdziwa syrenka.Koncert „100 lat Disneya” uświetniły występy sław polskiej muzyki, które wykonały największe przeboje znane z animacji. Poza wokalistką zespołu Bajm na scenie można było usłyszeć Edytę Górniak, Justynę Steczkowską, Kayah, Cleo, Michała Szpaka czy Igora Herbuta.
Beata Kozidrak od lat jest niekwestionowaną gwiazdą polskiej sceny. W show-biznesie i branży muzycznej robiła już niejedno, ale fani nie widzieli jej jeszcze w roli jurorki programu rozrywkowego. W najnowszym programie wyjaśniła, czy planuje ten rodzaj kariery.Okazuje się, że wokalistka Bajmu otrzymała już niejedną propozycję, by trafić do jury. Dlaczego więc jeszcze nie zasiadła w fotelu oceniającej początkujące muzyczne talenty? Jej odpowiedź może bardzo zaskoczyć.
Beata Kozidrak przy okazji promocji swojej nowej płyty postanowiła uchylić rąbek tajemnicy i otworzyła się na temat nowego związku. Artystka przyznała, że mimo iż jest szczęśliwie zakochana, to nie planuje ślubu. Piosenkarka udzieliła szczerego wywiadu, w którym nie tylko opowiedziała o swoim związku, ale również swojego byłego męża. Okazuje się, że Beata wie, kim jest nowa miłość Andrzeja Pietrasa.
Beata Kozidrak 3 marca dała koncert w warszawskim klubie Stodoła. W pewnym momencie doszło tam do zadziwiających scen. Cała zebrana publiczność zaczęła krzyczeć “Je*ać PiS”. Jak zareagowała gwiazda? Zachowanie piosenkarki daje wiele do myślenia.Fani często uwieczniają fragmenty koncertów na filmie: tak było i tym razem. W sieci pojawiło się nagranie, wykonane z widowni. Wyraźnie widać na nim zachowanie tłumu oraz reakcję wokalistki.
Beata Kozidrak ochoczo zamieszcza w sieci zdjęcia, na których pozuje w swojej luksusowej posiadłości. Przestronne i jasne wnętrza robią wrażenia, a duży ogród z tarasem umożliwia spokojny wypoczynek na świeżym powietrzu. Oto, jak mieszka czołowa polska artystka. Jeszcze do niedawna Beata mieszka w willi razem ze swoim mężem. Po rozwodzie postanowili sprzedać nieruchomość, wycenioną na 7 mln zł. Po długich poszukiwaniach artystka znalazła nowe lokum, którym zdążyła się pochwalić.
Choć nadal pobrzmiewają echa ubiegłorocznej afery, Beata Kozidrak znowu jest na fali. Tymczasem ceny biletów na jej koncert zaczynają osiągać kosmiczne wartości. Tylko najbogatsi fani będą mogli sobie pozwolić na uczestnictwo w nadchodzącym występie bez rujnowania budżetu.Po aferze z września ubiegłego roku mogło się wydawać, że Beata Kozidrak nie udźwignie ciężaru własnego blamażu i, przynajmniej na kilka lat do przodu będzie odczuwać jego skutki. Tymczasem już w kilka miesięcy później gwiazda wystąpiła podczas organizowanego przez Polsat koncertu sylwestrowego. Na kolejne występy nie trzeba było długo czekać.
Beata Kozidrak w ubiegłym roku musiała zmierzyć się z potężnym kryzysem wizerunkowym, a także odpowiedzialnością karną, wynikającą z prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Gwiazda po kilku miesiącach wyszła z kryzysu wizerunkowego, a dziś ochoczo koncertuje. Podczas jednego z występów zdobyła się na wyznanie dotyczące picia. We wrześniu 2021 roku media obiegła szokująca wiadomość dotycząca złamania przez Beatę Kozidrak prawa. Artystka musiała stawić czoła fali krytyki, ale jak pokazał czas, szybko wróciła na scenę. Gwiazda nie omieszkała nawet zażartować ze swoich problemów z prawem prosto ze sceny.
Przez ostatni rok Beata Kozidrak borykała się z kryzysem wizerunkowym po tym, jak prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Zdaje się, że wielu fanów mimo kłopotów z prawem artystki ochoczo spędzi czas na jej koncercie. Okazuje się, że gwiazda wkrótce wybywa za ocean, gdzie zagra koncerty.Beata Kozidrak przez lata swojej pracy artystycznej zyskała pokaźne grono fanów. To właśnie dla nich gwiazda zdecydowała się wyjechać do Stanów Zjednoczonych, by zagrać dwa koncerty. Wiemy, ile kosztują bilety. Ich cena może uszczuplić niejeden portfel.
Beata Kozidrak już dziś ponownie stanie przed sądem. W poniedziałek 8 sierpnia sąd rozpatrzy apelację prokuratora od wyroku, który zapadł 4 maja w sprawie zatrzymania piosenkarki podczas jazdy pod wpływem alkoholu. Prawnik domaga się jeszcze surowszej kary dla gwiazdy.Liderka grupy Bajm po raz kolejny odpowie za przestępstwo, którego dopuściła się we wrześniu ubiegłego roku. Po zatrzymaniu gwiazdy przez policję okazało się, że miała około dwóch promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Wokalistka usłyszała już swój wyrok, ale prokurator żąda wyższego wymiaru kary.
Beata Kozidrak wkrótce wyrusza w trasę koncertową. Występy odbędą się w kilku polskich miastach, a także za granicą. Fani zespołu Bajm oprócz zachwytu i podekscytowania mogą poczuć lekkie zdezorientowanie, ponieważ bilety na koncert nie należą do najtańszych.2 lipca rozpocznie się trasa koncertowa Beaty Kozidrak. Z dnia na dzień pojawiają się nowe informacje związane z muzycznym wydarzeniem. Ujawniono ceny biletów.
Drugi dzień Polsat SuperHit Festiwal 2022 upływa pod znakiem występów, które angażują całą publiczność. Kiedy podczas koncertu "Radiowy przebój roku" na scenę w Operze Leśnej wyszła Beata Kozidrak, publiczność oszalała.Wokalistka zespołu Bajm zachwyciła dziś nie tylko talentem wokalnym, ale i piękną, kobiecą i artystyczną stylizacją. Rozbawiła też publiczność do łez żartami, dotyczącymi jej największych przebojów. Co zaśpiewała?
Nie milkną głosy dotyczące Beaty Kozidrak, która dopuściła się prowadzenia samochodu, będąc pod wpływem alkoholu. W ostatnich dniach artystka gościła na kanapie programu "Dzień Dobry TVN", gdzie nie pozostawiono na piosenkarce suchej nitki.We wrześniu ubiegłego roku policja zatrzymała Beatę Kozidrak prowadzącą swoje BMW po spożyciu alkoholu. Do tych wydarzeń odnieśli się prowadzący programu śniadaniowego, w którym wystąpiła sama zainteresowana. Ich wymowne komentarze uderzyły w artystkę.
Choć Beata Kozidrak została złapana za kierownicą pod wpływem alkoholu we wrześniu ubiegłego roku, burza medialna dotycząca tego tematu po raz kolejny rozkręciła się dopiero teraz. Wszystko przez nowy wyrok sądu i jego kontrowersyjne uzasadnienie. Całą sprawę zdecydował się skomentować Paweł Kukiz.Sam jest bowiem artystą, dlatego mógł rzucić na tę sytuację nowe światło. Dotychczas bowiem wspomniany wyrok był wyjątkowo krytykowany i uznawany za symbol nierówności ludzi wobec prawa, co przecież nie powinno mieć miejsca.
Beata Kozidrak ostatnimi czasy nie może pochwalić się dużym szczęściem, jednak piosenkarka postanowiła odmienić swój los. Nowe informacje podane w mediach społecznościowych mogą ucieszyć jej fanów. Wokalistka zespołu "Bajm" zapowiedziała premierę nowego utworu.Życie gwiazdy sceny muzycznej ostatnimi czasy bardzo się skomplikowało w związku ze wznowieniem postępowania sądowego w sprawie przejażdżki artystki ulicami Warszawy pod wpływem alkoholu. Celebrytka postanowiła wziąć los we własne ręce i powiadomiła fanów o nieoczekiwanych wieściach.Beata Kozidrak zapowiedziała premierę najnowszego utworu "Jak Dla Mnie" w mediach społecznościowych. Wokalistka wybrała nieoczekiwaną datę na świętowanie kolejnego sukcesu muzycznego.
Beata Kozidrak gościła dziś w studiu programu "Dzień Dobry TVN". Opowiedziała o udziale w show "Mask Singer", ale nie uniknęła też pytań o wyrok sądu w sprawie jej prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Wypowiedzi gwiazdy mogą być sporym zaskoczeniem.We wrześniu 2021 roku wokalistka zespołu Bajm została zatrzymana przez policję, kiedy prowadziła samochód w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało dwa promile alkoholu we krwi. Gwiazda musiała mierzyć się ze sporym kryzysem wizerunkowym. Jak radzi sobie obecnie?
Beata Kozidrak usłyszała wyrok w sprawie naruszenia przepisów drogowych ze względu na jazdę pod wpływem alkoholu. Łagodny wyrok artystki nie spodobał się jednak Ilonie Łepkowskiej. Padły mocne słowa w kierunku piosenkarki.W ubiegłym roku polskie media rozpisywały się o nielegalnym czynie czołowej polskiej piosenkarki, którego dopuściła się pod wpływem alkoholu. Wokalistka beztrosko przemierzała warszawskie ulice z dwoma promilami we krwi, potencjalnie stanowiąc śmiertelne zagrożenie dla pieszych i innych uczestników ruchu drogowego.Za karalny czyn Beata Kozidrak po odwołaniu się otrzymała łagodny wyrok ze względu na dokonania w dziedzinie kultury. Taki argument oburzył Ilonę Łepkowską, która w stanowczy sposób wypowiedziała się na temat piosenkarki.Ilona Łepkowska nie zgadza się z łagodnym wyrokiem dla Beaty KozidrakPodczas pierwszej rozprawy w ubiegłym roku piosenkarka usłyszała o wiele poważniejszy wyrok opiewający na sześć miesięcy prac społecznych, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez pięć lat i karę pieniężną w wysokości 10 tysięcy złotych. Artystka odwołała się od decyzji sędzi, sugerując zbyt surowy wyrok.Po kolejnej rozprawie, która odbyła się w minioną środę, Beata Kozidrak usłyszała o wiele łagodniejszy wyrok za popełnione czyny. Tym razem decyzją sądu wokalistka otrzymała zakaz prowadzenia pojazdów na pięć lat oraz karę pieniężną w wysokości 70 tysięcy. Argumentem łagodzącym wyrok piosenkarki były m.in.: dokonania w dziedzinie sztuki i kultury.— Przyznała się, wyraziła żal, przeprosiła, jest osobą niekaraną [...] należy wziąć pod uwagę jej dotychczasowy uregulowany tryb życia, w tym niekwestionowany dorobek artystyczny oskarżonej, jej zasługi dla polskiej muzyki i kultury — mówiła sędzia. Decyzja w sprawie wykroczenia polskiej artystki, nie spodobała się prokuraturze, która zapowiedziała już odwołanie się od decyzji organu.— W ocenie prokuratury wymierzona oskarżonej kara jest rażąco łagodna, a jako taka nie spełni stawianych jej celów, w szczególności zapobiegawczych oraz wychowawczych — wyjaśniła prokurator Aleksandra Skrzyniarz w rozmowie z Faktem.To samo zdanie podziela polska scenarzystka i producentka filmowa, Ilona Łepkowska. Według kobiety decyzja sądu jest rażąca ze względu na popełniony czyn przez Beatę Kozidrak. Stanowczo wypowiedziała się również na temat argumentowanej twórczości wokalistki.— Pani Beata Kozidrak to nie Herbert, Miłosz, nie Andrzej Wajda [...]. Każdy człowiek w obliczu prawa powinien być traktowany tak samo, a jeśli już używamy tego argumentu, to może wobec ludzi rozsławiających Polskę na świecie — mówiła zdecydowanie.Jazda pod wpływem alkoholu stanowi jeden z najpoważniejszych problemów, który często zdarza się wśród uczestników ruchu drogowego. Pijani kierowcy, wsiadając za kółko, zagrażają nie tylko sobie, ale również pieszym i pozostałym pojazdom znajdujących się na ulicach. Mamy nadzieję, że okazana w sądzie skrucha Beaty Kozidrak jest autentycznym przejawem refleksji nad popełnionym czynem. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Beata Kozidrak (@beatakozidrak) Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Beata Kozidrak (@beatakozidrak) Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Beata Kozidrak (@beatakozidrak) Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:Żona Wiśniewskiego wyznała, jak muzyk mówi na Falco Amadeusa. Nietypowe zdrobnienieDoktorowa z "Rancza" w dniu 56 urodzin pokazała się w bikini. Internauci nie wytrzymali, zaczęli komentowaćMarcin Hakiel zachwycony, chwali się idealną kobietą. Ma w swoim otoczeniu prawdziwy skarbZapraszamy na naszego InstagramaJeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].Źródło: Pudelek
Dzisiaj odbyły się 62 urodziny Beaty Kozidrak. Niestety gwiazda spędziła je na sali sądowej w sprawie prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Wydawało się, że tegoroczne urodziny pozostaną dla niej wyłącznie przykrym wspomnieniem. Jednak fani postanowili jej dodać otuchy. Beatę Kozidrak spotkała dzisiaj surowa kara za przewinienie z września ubiegłego roku. Fani jednak zdecydowali się poprawić jej humor i przygotowali dla niej wyjątkową niespodziankę w mediach społecznościowych.
Beata Kozidrak po raz kolejny zostanie babcią, tym razem za sprawą młodszej córki, Agaty. Znany płeć oraz imię nowego członka rodziny sławnej piosenkarki.Beata Kozidrak podbija scenę muzyczną od ponad czterdziestu lat swoimi bezkonkurencyjnymi hitami takimi jak: "Józek, nie daruję ci tej nocy", "Co mi Panie dasz", "Nie ma wody na pustyni", "Biała armia" czy "Ta sama chwila". W życiu prywatnym również może cieszyć się ogromnymi sukcesami, a to wszystko za sprawą swoich dwóch córek: Katarzyny i Agaty.Dorosłe dziś kobiety są owocami małżeństwa piosenkarki i współtwórcy grupy Bajm, Andrzeja Pietrasa. Choć relacja nie przetrwała próby czasu, Beata Kozidrak świętuje kolejną radosną nowinę swoich pociech. Piosenkarka po raz kolejny zostanie babcią.
Zdumiewające wieści o Beacie Kozidrak. Wygląda na to, że po głośnym skandalu gwiazda zaczyna odzyskiwać zaufanie w oczach opinii publicznej. Pojawiły się doniesienia o niemałej rewolucji w jej życiu.Beata Kozidrak weźmie udział w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami"? Udział w show z pewnością pozwoliłby jej odzyskać dobre imię i wrócić na salony. Osoba związana z programem przekazała niebywałe szczegóły.
Ten rok zdecydowanie nie był dla Beaty Kozidrak łatwy. Piosenkarkę zatrzymano za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, po czym odpowiedziała ona przed sądem. Teraz nie zjawiła się jednak na rozprawie, a powody nieobecności są nieco podejrzane.Beata Kozidrak we wrześniu 2021 została zatrzymana przez policje po tym, jak przejechała kilkanaście kilometrów "zygzakiem". Jak się okazało, w jej organizmie były 2 promile. Wówczas przewieziono ją na komendę mokotowskiej policji.
Beata Kozidrak nie przestaje zaskakiwać. W ostatnich dniach media żyją kolejnym niewłaściwym zachowaniem piosenkarki, która nie stawiła się w sądzie na rozprawie dotyczącej jej własnej apelacji od wyroku za jazdę po alkoholu. Tym razem jej fani mają jednak powód do radości.Kozidrak w ostatnich miesiącach pracuje nad odzyskaniem pozytywnego wizerunku i zaufania fanów, po tym jak we wrześniu 2021 roku została zatrzymana podczas jazdy w stanie nietrzeźwym. Czy jedna z największych polskich stacji telewizyjnych postanowiła dać jej szansę?
Wczorajsza wiadomość o odejściu Witolda Paszta wstrząsnęła Polakami. Do teraz spływają słowa żalu i kondolencji z ust wielbicieli muzyka oraz gwiazd estrady. Beata Kozidrak pożegnała artystę wzruszającym wpisem w mediach społecznościowych.Witold Paszt odszedł późnym wieczorem 18 lutego w zaciszu własnego domu otoczony rodziną. Artysta trzykrotnie ciężko przeszedł zakażenie koronawirusem. Pogarszający się stan zdrowia muzyka uniemożliwił mu udział w odczytaniu zwycięzcy trzeciej edycji muzycznego show The Voice Senior, w którym wokalista zespołu VOX pojawił się jako juror.Wielu miało nadzieję, że Witold Paszt mimo wszystko wyzdrowieje, jednak choroba okazała się silniejsza. Po przygnębiającej informacji internet wypełnił się oświadczeniami gwiazd, które miały szansę osobiście znać wielkiego artystę.
Najnowsze wieści o Beacie Kozidrak przyprawiają o zawrót głowy. Gwiazda ma zagrać koncert podczas 11. edycji Nocy Polskiego Dziedzictwa w Los Angeles. Jest to ogromną szansą dla piosenkarki, ale także sporym wyzwaniem, z którym przyjdzie się jej zmierzyć. Wynagrodzenie za jej występ jest naprawdę pokaźne, kwota robi wrażenie.
Pijacki rajd ulicami Warszawy "zawiesił" na kilka tygodni karierę Beaty Kozidrak – artystka wraca jednak w wielkim stylu. Już w kwietniu rozpocznie bowiem specjalną trasę koncertową, poświęconą legendarnemu Krzysztofowi Krawczykowi.