Beata Kozidrak upokorzona w DDTVN? Podsumowano jej jazdę pod wpływem
Nie milkną głosy dotyczące Beaty Kozidrak, która dopuściła się prowadzenia samochodu, będąc pod wpływem alkoholu. W ostatnich dniach artystka gościła na kanapie programu "Dzień Dobry TVN", gdzie nie pozostawiono na piosenkarce suchej nitki.
We wrześniu ubiegłego roku policja zatrzymała Beatę Kozidrak prowadzącą swoje BMW po spożyciu alkoholu. Do tych wydarzeń odnieśli się prowadzący programu śniadaniowego, w którym wystąpiła sama zainteresowana. Ich wymowne komentarze uderzyły w artystkę.
Beata Kozidrak prowadziła samochód na podwójnym gazie
We wrześniu ubiegłego roku doszło do wydarzeń, które wstrząsnęły Polską. Przypomnijmy, że policja na wezwanie przypadkowych świadków zatrzymała Beatę Kozidrak, która prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Artystka w wydychanym powietrzu miała około 2 promili alkoholu.
Sprawa nabrała rozgłosu, a sama Beata następnego dnia po incydencie wydała oficjalne oświadczenie, w którym napisała:
- Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata
Beata Kozidrak upokorzona w "Dzień Dobry TVN"?
4 maja miała miejsce kolejna rozprawa sądowa, na której artystka usłyszała wyrok. Beata Kozidrak została ukarana grzywną w wysokości 200 stawek dziennych, zaznaczając, że jedna jest warta około 250 zł. Ponadto otrzymała zakaz prowadzenia samochodu na okres 5 lat, musi pokryć koszty sądowe, a także wpłacić 20 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Wyrok wzbudził spore kontrowersje, a liczne grono internautów twierdzi, że kara jest zbyt łagodna. Głos w sprawie zabrali również prowadzący programu "Dzień Dobry TVN", na którego łamach wystąpiła Beata Kozidrak.
Ewa Ewart odniosła się do artykułu opublikowanego w "Rzeczpospolitej" zatytułowanego: "Gdyby Chopin żył i jeździł."
- No faktycznie, Kozidrak ma się czym pochwalić. Czy Chopin mógłby liczyć na podobnie łagodny wymiar kary, gdyby sobie popił? Czy w przypadku osób z dorobkiem, tego rodzaju ekscesy, jak jazda po pijanemu z dwoma promilami alkoholu we krwi, czy można to łagodnie traktować?
Do tych słów odnieśli się z kolei prowadzący — Dorota Wellman i Marcin Prokop, którzy zgodnie stwierdzili, że prawo powinno jednakowo traktować wszystkich.
Źródło: jastrzabpost.pl
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
