"Tęsknie za tym". Kate walczy z chorobą, a William chce się wyrwać z domu

Księżna Kate ogłosiła koniec chemioterapii

Kate i William przez długie miesiące nie ujawniali, co dzieje się ze zdrowiem księżnej. 9 września okazał się radosną datą: żona spadkobiercy tronu ujawniła, że zakończyła chemioterapię.

Gdy lato dobiega końca, nie mogę powiedzieć, jaką ulgę poczułam, że w końcu ukończyłam chemioterapię. Ostatnie dziewięć miesięcy było dla nas jako rodziny niezwykle trudne. Podróż z rakiem jest złożona, przerażająca i nieprzewidywalna dla każdego, szczególnie dla tych najbliższych – ogłosiła na nagraniu księżna.

Choć przyznała, że uwolniła się od raka, to przed nią długi proces powrotu do pełni sił.

Teraz skupiam się na robieniu tego, co mogę, aby pozostać wolną od raka. Chociaż zakończyłam chemioterapię, moja droga do uzdrowienia i pełnego powrotu do zdrowia jest długa i muszę nadal przyjmować każdy dzień takim, jaki jest. Pomimo wszystkiego, co się wydarzyło, wchodzę w tę nową fazę rekonwalescencji z odnowionym poczuciem nadziei i doceniania życia – zapewniła.

Entuzjazm wielbicieli rodziny królewskiej mityguje też jej mąż. Co wyznał o stanie żony?

William gasi optymizm ws. zdrowia Kate Czytaj dalej Brytyjczycy płaczą po oświadczeniu Kate. Jej słowa skruszyły wszystkie serca Czytaj dalej

Książę William studzi radość po ogłoszeniu końca chemioterapii Kate

William nie próżnuje i obowiązkowo wypełnia obowiązki królewskie. Tuż po opublikowaniu komunikatu żony pojawił się w południowej Walii. W miejscowości LLanelli przywitały go tłumy, a każdy z mieszkańców chciał wręczyć księciu kartkę pamiątkową lub podarunek dla księżnej Kate z okazji jej powrotu do zdrowia. Spadkobierca tronu cierpliwie dziękował za wszystkie wyrazy sympatii, przyznał jednak:

To dobra wiadomość, ale wciąż jest długa droga do przebycia – ogłosił książę Walii.

Tym bardziej zaskakuje jego niefrasobliwe podejście, które ujawnił podczas spotkania z medykami z walijskiego pogotowia ratunkowego w Llanelli. O wszystkim przeczytacie poniżej. Elżbieta II byłaby oburzona.

Książę William zaskakuje po oświadczeniu Kate

Książę William jest patronem Wales Air Ambulance. W Walii bierze też udział w Tygodniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Spadkobierca tronu nie krył entuzjazmu: sam był pilotem w takiej organizacji od 2015 do 2017 roku, kiedy działał w East Anglian Air Ambulance, a także RAF Search and Rescue. Wizyta w walijskiej jednostce wyraźnie przywołała wspomnienia.

Nie mogę przestać mówić o helikopterach, zestawach medycznych i tym podobnych. Tęsknię za tym wszystkim i bardzo chciałbym zostać trochę dłużej. Może uda się wrócić na jakiś weekend i dołączyć do zespołu – wyznał z uśmiechem.

Trudno stwierdzić, czy wizja latającego po niebie męża spodobałaby się Kate, która dopiero co zakończyła walkę z rakiem. Wiadomo na pewno, że Elżbieta II byłaby oburzona: zawsze bardzo się stresowała, kiedy jej wnuk i następca tronu siadał za sterami czegokolwiek, co miało oderwać się od ziemi. Uważała to za niepotrzebne ryzyko.