To dlatego rodzina Julii Szeremety nie przyjechała z nią do Paryża
Julia Szeremeta zdobyła srebrny medal na igrzyskach olimpijskich. Jej rodzina nie pojawiła się w Paryżu. Dlaczego? Na jaw wyszła smutna prawda.
Julia Szeremeta na Igrzyskach Olimpijskich
Julia Szeremeta przed igrzyskami olimpijskimi nie wydawała się być kandydatką do medalu. Wiadomo jednak, że sport potrafi zaskakiwać i tak było też w jej przypadku. 20-latka a Paryżu wystartowała w wadze do 57 kg i bez problemu pokonywała kolejne rywalki.
Do walki o złoto stanęła z zawodniczką z Tajwanu. Jej rywalką była Yu Ting Lin, a nawet sama obecność tajwańskiej zawodniczki na Igrzyskach od początku budziła kontrowersje i cichy sprzeciw publiczności. Lin w ubiegłym roku podczas mistrzostw świata została zdyskwalifikowana przez Międzynarodową Federację Bokserską (IBA) za to, że- według badań- występują u niej chromosomy XY.
Polka walki o złoto nie wygrała, ale już zapowiedziała, że za 4 lata ma zamiar po raz kolejny pojawić się na igrzyskach i przywieść z nich upragniony krążek.
Tak skromnie żyje Julia Szeremeta. Aż serce ściska po tym wyznaniu Media na całym świecie piszą o Julii SzeremecieTuż po walce cieszyłam się ze srebra, ale im więcej czasu mija od zejścia z ringu, tym bardziej żałuję, że nie udało mi się zdobyć złotego medalu. Za cztery lata wrócę na igrzyska i przywiozę złoto. Jeszcze nie rozmawiałam z trenerem na temat przyszłości, ale na pewno wrócę na igrzyska. Dziękuję kibicom za wsparcie podczas całego turnieju. Oni nieśli mnie w tym turnieju. Wierzę, że razem odbudujemy polski boks- zapowiedziała.
Jak mieszka Julia Szeremeta?
Julia jest świetnym dowodem na to, że pasja i sportowe zaangażowanie to droga do wielkiego sukcesu. Po walce wywiadu udzielił jej ojciec, który niezwykle cieszy się z sukcesów 20-latki. Wie, że srebrny medal na IO i idące za nim profity, to szansa dla jego córki na lepszy start w życiu.
Oby mieszkanie kupiła i miała stabilizację, tego najbardziej chcę. My nie mamy pieniędzy, żeby jej pomóc- mówił dla Sportowych Faktów Andrzej Szeremeta.
Przekazał, że jego dziecko mieszka bardzo skromnie.
Wynajmuje najtańszą stancję. Mieszka u mamy znajomego w takim malutkim pokoju, mniej więcej dwa metry na trzy. To stare budownictwo z ciemną kuchnią jak to się kiedyś budowało za komuny- wyznał.
Okazuje się, że bliscy nie wspierali Julii na miejscu w Paryżu. Dlaczego?
Dlaczego rodzina Julii Szeremety nie pojawiła się w Paryżu?
Większość sportowców pojawiła się w Paryżu nie tylko ze sztabem szkoleniowym, ale też bliskimi osobami. Na trybunach siatkarzom kibicowały ich rodziny. Niestety Julia walcząca o złoto nie miała obok siebie rodziny. Dlaczego nie przyjechali do Paryża?
Jak mówił Andrzej Szeremeta w rozmowie ze Sportowymi Faktami, rodzina bardzo chciała wspierać 20-latkę w walce o złoto, ale koszty podróży do Paryża i zakwaterowania przerosły ich możliwości finansowe, dlatego finałową walkę córki oglądali przed telewizorem. Trzeba przyznać, że to wyjątkowo przykre i szkoda, że Julia nie mogła mieć obok siebie bliskich.