To już koniec Romana Polańskiego? Ma już 90 lat, ale czegoś takiego nie spodziewał się po nim nikt
Roman Polański nie bez powodu nazywany jest skompromitowanym twórcą filmowym. Pomimo niekwestionowanych sukcesów artystycznych, na jego życiu wciąż ciąży fatum błędów z przeszłości i karygodnych czynów, jakich się dopuścił. Teraz media obiega informacja o całkiem nowej kompromitacji, tym razem nikt go nie broni.
Roman Polański: kompromitacja na najważniejszym międzynarodowym festiwalu
Polański miał świętować swój wielki sukces podczas tegorocznego 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Zaczął się on 30 sierpnia i potrwa do 9 września. Dwa dni temu swoją światową premierę miał na nim nowy film polskiego reżysera.
„The Palace” to w zamierzeniu czarna komedia o bogaczach, którzy przybywają do ekskluzywnego hotelu, gdzie oddają się zakazanym przyjemnościom, zmuszając obsługę przybytku do spełniania ich kolejnych zachcianek. 90-letni filmowiec stworzył tę produkcję wraz z Jerzym Skolimowskim. To, czego obaj artyści nie mogli przewidzieć, wydarzyło się tuż po premierze. Poniżej wszystkie kompromitujące szczegóły.
Roman Polański został wyśmiany. Takiej krytyki nie spodziewał się nikt
Polański zadbał o to, by jego produkcja miała gwiazdorską obsadę. Na ekranie wystąpili między innymi John Cleese, Fanny Ardant, Oliver Masucci i Bronwyn James. Od premiery minęły już dwa dni, a na festiwalu miało okazję obejrzeć go wielkie grono najbardziej cenionych światowych krytyków i recenzentów kina.
Niestety, bieżące informacje są dla reżysera druzgoczące. Serwis Rotten Tomatoes, czyli międzynarodowa strona, która archiwizuje wszystkie opinie, dotyczące danego tytułu i pokazuje statystyki pozytywnych oraz negatywnych ocen recenzentów informuje, że do tej pory nie pojawiła się ani jeden artykuł, który oceniałby film pozytywnie.
To jednak nie wszystko. Specjaliści z najbardziej cenionych magazynów na świecie nie zostawiają na nim suchej nitki. Dobrego zdania o nim nie mogą też mieć sami Polacy. Dlaczego? Wszystkie szczegóły i najmocniejsze cytaty poniżej.
Roman Polański nakręcił najgorszy film 2023 roku?
Nowy film Polańskiego do włoskich kin trafi już we wrześniu. W Polsce produkcja nie znalazła jeszcze dystrybutora, nie ma też wyznaczonej daty premiery. Wyjaśnieniem tej sytuacji mogą być recenzje, które pojawiły się w prasie.
- Wypalające oczy okrucieństwo, które natychmiast staje się jedną z najbardziej skandalicznych filmowych porażek roku, a może nawet dekady – pisze Kevin Maher z brytyjskiego "Time".
- Humor z pewnością wydaje się co najmniej 23 lata po terminie przydatności do spożycia. Mniej chodzi tutaj o zwracanie uwagi, że nie można już żartować w ten sposób, bardziej warto zadać sobie pytanie, dlaczego ktoś w ogóle chce to robić? – grzmi z kolei Robbie Collin z brytyjskiego Daily Telegraph.
- Film tak fatalny, że twórcy nie da się już bronić ze względu na jego geniusz – dodaje Jo-Ann Titmarsh z London Evening Standard.
- Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek słyszałem tak śmiertelną ciszę w gigantycznym kinie podczas filmu, który tak usilnie stara się cię rozbawić – ogłosił z kolei Owen Gleiberman z Variety.
- Możecie potrzebować mocnego drinka, żeby wytrzymać cały seans nowego filmu Romana Polańskiego, może się okazać, że nawet kilku: czegokolwiek, co uśmierzy ten ból – wbija ostateczny gwóźdź do trumny Xan Brooks z Guardiana, który zatytułował swoją recenzję „Tandetna farsa hotelowa Romana Polańskiego to najgorsza impreza w mieście”.
Poniżej zwiastun filmu „The Palace” Romana Polańskiego:
