Tomasz Karolak zawiesza karierę przez problemy ze zdrowiem. Smutne wieści tuż przed świętami

Tomasz Karolak króluje w polskim kinie

Choć dziś jest jednym z największych gwiazd polskiego kina, Tomasz Karolak miał ogromny problem, by rozpocząć przygodę z aktorstwem. Nie udało mu się dostać do warszawskiej szkoły filmowej i czterokrotnie podchodził do egzaminów w krakowskiej placówce. Gdy w końcu dostał swoją szansę, zaczął występować w teatrze.

Przed kamerami zadebiutował w latach 2000. i to z telewizyjnymi i kinowymi produkcjami związał się na kolejne dekady. Widzowie pokochali go przede wszystkim za role komediowe w takich tytułach jak m.in.: "Rodzinka.pl" czy serii "Listy do M.". Na koncie ma blisko 100 ról, również dubbingowych, które na długo zapadły w pamięć widzom.

W ostatnim czasie widzieliśmy go także w telewizyjnym show "Drag me out". Trudno byłoby wyobrazić sobie obecne produkcje bez udziału Tomasza Karolaka, a jednak przyszedł czas na zmiany. Aktor nagle musiał zrezygnować z występów na ukochanej scenie. Powody zaniepokoiły fanów.

Tomasz Karolak znika ze sceny

Tomasz Karolak oprócz występów przed kamerami ściśle współpracuje również z polskimi teatrami. Pod koniec listopada miał wziąć udział w dwóch przedstawieniach spektaklu "Niespodziewany powrót", gdzie występuje jako syn Daniela Olbrychskiego. Takiego aktorskiego połączenia mało kto by się spodziewał, a publiczność z chęcią kupowała bilety, by zobaczyć na własne oczy gwiazdy w akcji.

Niestety krótko przed występami pojawiła się informacja o odwołaniu obu występów. Wszystko ze względu na sytuację Tomasza Karolaka. Gwiazdor musiał natychmiast zawiesić swoją karierę ze względów zdrowotnych.

Do zaniepokojonych fanów odezwał się w mediach społecznościowych. Wizyta u lekarza nie zakończyła się dobrymi wiadomościami. Aktor ma przed sobą niespokojny czas.

Tomasz Karolak zawiesza karierę z powodu kłopotów zdrowotnych

Nagła decyzja o odwołaniu dwóch spektakli z udziałem Tomasza Karolaka miała podłoże w jego stanie zdrowia. Okazuje się, że aktor nabawił się poważnej kontuzji, która uniemożliwia mu występy na scenie. Dla fanów jest to zasmucająca wiadomość. O diagnozie opowiedział w mediach społecznościowych.

Witam państwa z niezbyt optymistyczną informacją. Właśnie wracam od lekarza, który stwierdził, że mam dosyć poważną kontuzję kolana i nie mogę odbyć dzisiejszych przedstawień - mówił zasmucony.

Aktor musi teraz skupić się na własnym zdrowiu, jednak nie oznacza to, że nie zobaczymy go już na scenie czy przed kamerami. Po rehabilitacji i powrocie do sił z pewnością powróci także do dawnych obowiązków. W krótkim nagraniu przyznał, że po nowym roku będzie mógł ponownie spotkać się z publicznością. 

Trzymamy kciuki za szybką rekonwalescencję.