"O mnie się nie martw" znika z anteny. Adamska nie wytrzymała. "Moje serce krwawi"
TVP podjęła decyzję o zakończeniu serialu „O mnie się nie martw”
Produkcja gościła na antenie stacji od września 2014 roku
Aleksandra Adamska odniosła się do sytuacji w swoich social mediach
Aktorka nie przebierała w słowach
Aleksandra Adamska była jedną z twarzy serialu TVP „O mnie się nie martw”. Widzowie pokochali ją za rolę Sylwii Małeckiej, w którą ta wcielała się od 2017 roku. W czwartek podzieliła się z fanami przykrą wiadomością.
TVP rezygnuje z ulubionego serialu. Ola Domańska nie kryje rozczarowania
Serial „O mnie się nie martw” doczekał się czternastu sezonów. Choć sympatycy produkcji mieli nadzieję, że wiosną zobaczą kolejną odsłonę losów swoich ulubionych bohaterów, stacja postanowiła inaczej. Okazało się, że o decyzji z dnia na dzień poinformowani zostali także aktorzy.
- Dzisiaj moje serce krwawi. Wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie kierownik produkcji serialu „O mnie się nie martw”, że Telewizja Polska nie przedłuża z Aksonem produkującym ten serial kontraktu na kolejne sezony (…) Jest mi smutno, że z dnia na dzień została rozdzielona moja zawodowa rodzina, bo byliśmy ze sobą od pięciu lat – powiedziała Ola Adamska na swoim InstaStory.
Aktorka nie kryła rozgoryczenia i nie przebierając w słowach, podzieliła się swoją opinią na temat Telewizji Polskiej. Ubolewała także nad tym, że obsada serialu nie wiedziała wcześniej o jego zakończeniu, co nie odebrało jej możliwość, bo odpowiednio wcześnie pożegnała się z widzami.
- Nie jestem w stanie zrozumieć poziomu ignorancji, bezczelności i myślenia tylko i wyłącznie o końcu własnego nosa, gdzie i tak już zdaję sobie z tego sprawę, co ta telewizja sobą reprezentuje. Żal mi, smutno mi, że wy jako widzowie nie będziecie mogli dalej przyglądać się losom naszych bohaterów. I nikt o was nie pomyślał, i nikt nam, jako aktorom, nie dał możliwości pożegnania się z wami – mówiła.
Aktorka podziękowała widzom i kolegom z planu
Ola Domańska nie poprzestała na instagramowej relacji – opublikowała także obszerny wpis, do którego dołączyła pamiątkowe zdjęcia z serialu. W swoim poście postanowiła podziękować aktorom, z którymi przez lata przyszło jej pracować przy produkcji. Kilka słów skierowała także do ukochanych fanów.
- Będę tęsknić… Dziękuje za każdy odcinek, scenę, ujęcie. (...) Rozdzielono nas bez uprzedzenia i nagle… Bardzo się z Wami zżyłam i dla Was grałam najlepiej, jak potrafiłam. Włożyłam kawał życia, serca i duszy w Sylwię Małecką – napisała Ola Adamska.
Pod postem aktorki od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Sympatycy Oli Domańskiej i serialu „O mnie się nie martw” podzielili jej opinię i zapewnili, że będą bardzo tęsknić za przygodami swoich ulubionych bohaterów. Nie zabrakło także krytycznych komentarzy w stronę Telewizji Polskiej.
- Będzie mi was bardzo brakowało kochani. Jesteście mega sympatyczni, tylko dlaczego musieli zdjąć ten serial? – pyta jedna z internautek.
- Wielka szkoda, że nie będzie już O mnie się nie martw… Kompletnie bezsensowna decyzja, to był świetny serial. Nie rozumiem tego, dodatkowo takie zakończenie… Ale to ostatnio typowe dla TVP, zamiast zrobić jeszcze jeden sezon i sensownie zakończyć serial to lepiej skończyć na niczym i zostawić otwarte wątki – padł komentarz kolejnego fana serialu.
„O mnie się nie martw” – konferencja serialu w 2015 roku (Źródło: East News)
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Jolanta Kwaśniewska w żałobie. Przekazała wiadomość o śmierci bliskiej osoby
Marzena Rogalska pokazała, jak mieszka. Luksusowa łazienka robi szczególne wrażenie
Polacy pokochali ją za rolę Alinki w „Miodowych latach". Zmieniła się nie do poznania
Źródło: Jastrząb Post, Instagram