TVP udostępniła uchodźcom ośrodek wypoczynkowy. Jacek Kurski podał szczegóły

"Solidarni z Ukrainą" - prezes TVP o polskiej reakcji na agresję

W rozmowie z "Jastrząb Post" Jacek Kurski skomentował odsunięcie Rosji od finału Eurowizji. Zaznaczył, że niezbędne jest jak najsurowsze karanie najeźdźcy w obliczu tak agresywnych działań przeciwko ludności Ukrainy. Prezes TVP przywołał także słowa śp. Lecha Kaczyńskiego, który już w 2008 roku odważył się w mocnych słowach zwrócić uwagę świata na motywy Władimira Putina.

- To jest napaść w imię obsesyjnej dążności Putina do odbudowy ZSRR. W 2005 roku powiedział, że największą tragedią geopolityczną był rozpad ZSRR i ten KGB-owiec zaczął odbudowywać imperium podporządkowując sobie kolejne republiki formalnie niepodległe. Zaatakował Gruzję, uzależnił od siebie Kazachstan, Armenię i inne dawne republiki i kwestią czasu było uderzenie na Ukrainę spełniając proroctwo Lecha Kaczyńskiego wypowiedziane w Tibilisi. Dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina, potem państwa Bałtyckie, a potem może Polska. Więc widać kto miał racje po tych wszystkich latach - mówił Jacek Kurski.

Prezes TVP podkreślił, że takie działania, jak odsunięcie od Eurowizji, wykluczenie z imprez, czy odmowa zagrania meczów na terenie Rosji przez inne kraje (Tak, jak zrobiła to polska kadra i Robert Lewandowski) powinno mieć miejsce dużo wcześniej.

Sam Jacek Kurski mocno zaaprobował chęć niesienia pomocy Ukrainie przez Polaków, jednak podkreślił, że trzeba jak najszybciej doprowadzić do obezwładnienia agresora, gdyż jak stwierdził, sama pomoc humanitarna nie jest rozwiązaniem na zawsze.

- Mam nadzieję, że przed sezonem letnim sytuacja na Ukrainie się wyjaśni i szaleniec Putin zostanie obezwładniony przez społeczność międzynarodową i będą mogli Ukraińcy wrócić i tej pomocy nie trzeba będzie nieść w nieskończoność, bo zawsze pomoc ma swój pewien kalendarz, swój timing. Społeczeństwo też ma swoją wytrzymałość i dobrze żeby pomagać zawsze wtedy kiedy ludzie potrzebują, ale żeby zrobić wszystko żeby ta potrzeba jak najszybciej się skończyła. Ale to już jest kwestia polityków, wojskowych, nie telewizji - mówił prezes TVP. Dowiedzieliśmy się także o szczegółach pomocy, zaoferowanej przez Telewizję Polską.

TVP zaoferowała ośrodek wypoczynkowy. Pierwsza rodzina jest już na miejscu

Jacek Kurski poinformował, że TVP udostępniło uchodźcom przynależący do instytucji ośrodek wypoczynkowy w Ciechocinku. Miejsce może przyjąć ok. 50 rodzin i zaoferować im bezpieczne schronienie, a także artykuły pierwszej potrzeby.

- Ja podjąłem tę decyzję. Bo to jest decyzja wymagająca złamania jakichś harmonogramów turnusów. Oczywiście no w lutym, w marcu wykorzystanie ośrodka nie jest aż takie duże, więc stosunkowo łatwo było to organizacyjnie dopiąć - wyjaśnił Kurski.

Jak poinformowało TVP Info, pierwsza rodzina jest już na miejscu. Reporterce udało się porozmawiać z pochodzącymi z Chmielnicka Haliną, Heleną i małym Światosławem. Mężowie kobiet - ojciec i dziadek chłopca - zostali na Ukrainie, aby walczyć z najeźdźcą.

- Wyjechaliśmy w czwartek i staliśmy na granicy bardzo długo, kolejki są ogromne. Jak dojechaliśmy, to staliśmy chyba przez 5 godzin i to było bardzo szybko. A teraz kolejki są po 30 kilometrów - mówiła Helena.

Kobiety przyznały, że mają stały kontakt ze swoimi mężami, którzy na bieżąco informują, co się dzieje na Ukrainie. Odpowiedziały też, że społeczeństwo Ukrainy nie pogrąża się w smutku, lecz jednoczy w obronie swojego kraju. Pani Halina wystosowała także do Polaków gorące podziękowania za całą pomoc i zrozumienie.

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

1. Jak zwalczyć ból gardła w nocy?

2. Gwiazdy wspominają Pawła Królikowskiego w 2 rocznicę śmierci. Ciężko uwierzyć, jaki był naprawdę

3. Prezydent Ukrainy przemówił do narodu, po jego słowach tłumaczka zalała się łzami

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Źródło: Jastrząb Post