Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Tylko u nas > Tylko u nas. Danuta Holecka musiała zrobić to po śmierci syna. Dopiero teraz wyszło na jaw, co się dzieje
Łukasz Ossowski
Łukasz Ossowski 28.10.2024 11:43

Tylko u nas. Danuta Holecka musiała zrobić to po śmierci syna. Dopiero teraz wyszło na jaw, co się dzieje

Danuta Holecka
fot.: TV Republika

Danuta Holecka mocno przeżywa żałobę po śmierci syna. Wiadomo, jaką decyzję podjęła. 

Syn Danuty Holeckiej nie żyje

Była prowadząca "Wiadomości" z małżeństwa z Krzysztofem Duninem-Holeckim doczekała się dwóch synów: Stefana i Juliana. Bliźniacy nie poszli jednak w medialne ślady matki, a związany karierę z medycyną.

31-letni Julian Dunin-Holecki był znany jako ortopeda w m.in.: Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim. Teraz rodzina dziennikarki przeżywa ogromną żałobę. 15 lipca odbył się pogrzeb lekarza, który odszedł nagle w niewyjaśnionych okolicznościach na początku miesiąca. Pożegnano go w kościele pod wezwaniem św. Kazimierza w Warszawie. Później orszak odprowadził zmarłego do kwatery na Cmentarzu Służewskim Starym.

Holecka nagle zaczęła płakać na wizji. Łamiącym głosem zdobyła się na wyznanie Zmiany u Danuty Holeckiej. Takiej metamorfozy nikt się nie spodziewał

Danuta Holecka wróciła do pracy po żałobie

22 lipca, a zatem tydzień po pogrzebie ukochanego syna, 31-letniego Juliana
Danuta Holecka wróciła na antenę TV Republika. Ubrana w czarną, skromną
sukienkę dziennikarka poprowadziła wieczorne wydanie programu
informacyjnego stacji „Dzisiaj”. 

Gdyby nie ta sukienka i smutne, ciemne oczy nikt by nie poznał, że coś się stało w jej życiu - zdradził wówczas w rozmowie ze Światem Gwiazd jeden z jej współpracowników. 

Dziennikarka jest osobą głęboko wierzącą i nie wstydzi się mówić o tym głośno. 

Sama prezenterka niezwykle rzadko wypowiada się na prywatne tematy. Przed wielu laty udzieliła wywiadu dla „Do rzeczy”, w którym opowiedziała o swojej wierze w Boga. Modlitwa pomogła jej nawet uśmierzyć ból zęba, przeszkadzający w pracy.

Półtorej godziny przed wejściem na wizję prawie nie mogłam wytrzymać z
bólu. Wyszłam z newsroomu, uklękłam i zaczęłam prosić: Panie Boże, pomóż, bo zwariuję. Po chwili wstałam z kolan, wróciłam do swojego biurka, usiadłam
przy komputerze i nagle poczułam, że mogę skoncentrować się na pracy. Ból
wrócił tuż po „Wiadomościach” – opowiedziała Danuta Holecka.

Teraz Danuta Holecka pojawi się w kolejnym programie. 

Danuta Holecka nosi żałobę w sercu

Od śmierci syna Danuty Holeckiej minęły zaledwie 3 miesiące. Zapewne nie zdążyła się jeszcze pogodzić z tym, że jej dziecko nie żyje. Nieustannie nosi żałobę w sercu, ale stara się być profesjonalistką w każdym calu, dlatego wraca do kolejnego programu. 

Danusia zdecydowała się wrócić do satyrycznego programu „Piachem w tryby”. Nie chciała dłużej robić problemu kolegom z redakcji, którzy musieli za nią szukać zastępstwa. Będzie nadal występować w czarnej sukience tak jak w programie informacyjnym „Dzisiaj”. Choć na co dzień w redakcji nie opowiada o swoich prywatnych sprawach. Skupia się na pracy, zawsze perfekcyjnie przygotowana. Widać, że żałobę przeżywa głęboko, w środku. Od osób z nią zaprzyjaźnionych wiem, że właśnie praca i skupienie się na obowiązkach jej pomaga. No i wiara w Boga. A ta nakazuje akceptować życie, ze wszystkimi jego aspektami, również śmiercią – zdradza w rozmowie ze Światem gwiazd jeden z dziennikarzy, gwiazdorów Telewizja Republika, proszący o niepodawanie jego nazwiska.

Widać, że mimo ciężkiego czasu nie chce sprawiać innym problemów. 

Danuta Holecka w TV Republika, płacz na wizji, ksiądz Michał Olszewski
Danuta Holecka, fot. TV Repubika