"Wiecznie zaniedbana patolożka". Koroniewskiej już puściły nerwy. To mocne jak uderzenie pioruna
Fala hejtu zalewa polski internet. Joanna Koroniewska, zmęczona codzienną walką z nienawistnymi komentarzami, wypowiada wojnę internetowym hejterom. Jej manifest przeciwko mowie nienawiści poruszył tysiące internautów.
Koroniewska i media społecznościowe
Media społecznościowe całkowicie zmieniły relacje między gwiazdami a ich fanami, a Joanna Koroniewska jest tego znakomitym przykładem. Aktorka, niegdyś kojarzona głównie z ról telewizyjnych, obecnie buduje silną markę osobistą przede wszystkim na Instagramie. Dzięki konsekwentnemu kreowaniu wizerunku i umiejętności angażowania publiczności zgromadziła imponującą liczbę blisko 800 tysięcy obserwujących. Nikt nie przypuszczał, że nagrywanie krótkich filmów, często w ramach współprac komercyjnych, stanie się tak istotną częścią jej zawodowej aktywności.
Niestety, niemal pod każdym publikowanym przez Koroniewską materiałem pojawiają się komentarze skupione na jej wyglądzie. Aktorka regularnie spotyka się z krytyką dotyczącą jej wieku i zmian z nim związanych. Co istotne, Koroniewska obraca te nieprzyjemne sytuacje w atut, często udostępniając hejterskie komentarze w swoich relacjach. Tym samym demaskuje mechanizmy hejtu i pokazuje, jak łatwo dochodzi do jego eskalacji w sieci. W ten sposób, z ofiary, staje się edukatorką, zwracając uwagę na problem społeczny i uczulając obserwatorów na negatywne zjawiska w internecie.
Niepokojące wieści o Koroniewskiej obiegły Polskę. Zdjęcia zdradziły smutną prawdę Koroniewska i Dowbor wylądowali razem w szpitalu. Sieć zalała lawina komentarzyKoroniewska o hejcie w internecie
Joanna Koroniewska, znana z otwartej walki z nienawiścią w Internecie, po raz kolejny poruszyła ten palący problem. Tym razem aktorka posłużyła się zestawieniem dwóch swoich zdjęć – jednego z makijażem, drugiego bez – by unaocznić, z jakimi negatywnymi reakcjami spotyka się w sieci. Koroniewska nie tylko pokazała różnicę w odbiorze swojej osoby w zależności od wyglądu, ale przede wszystkim podzieliła się z fanami treścią hejterskich komentarzy, z którymi musi się mierzyć. Aktorka zapowiedziała, że nie zamierza rezygnować z walki i nadal będzie głośno o tym mówić.
"Wiecznie zaniedbana patolożka" życzy Wam cudownego dnia! — ironicznie zaczęła swój wpis Joanna Koroniewska.
W dalszej części rozważań skupiła się na temacie okrucieństwa w stosunkach międzyludzkich.
Te dwa zdjęcia dzieli godzina. Co się zmieniło? Make-up, włosy, ubranie, światło. Czy naprawdę człowiek wobec człowieka musi być tak okrutny? Czy naprawdę człowiek nie rozumie, że nie wszyscy jesteśmy silni i mamy poczucie własnej wartości i potrafimy zmierzyć się z hejtem? — napisała.
Koroniewska zwróciła uwagę na dramatyczne konsekwencje cyberprzemocy. Podkreśliła, że negatywne komentarze w sieci mogą mieć niszczycielski wpływ na psychikę, a w skrajnych przypadkach prowadzić do tragedii, czego przykładem jest samob*jstwo 16-letniej Julii z Lublina.
Ile jeszcze młodych ludzi musi odebrać sobie życie, żeby rodzice zauważyli, że ich dzieci wręcz zabijają słowem innych?! — grzmi aktorka.
Joanna Koroniewska wypowiada wojnę hejtowi
W swoim poruszającym wpisie aktorka zwróciła uwagę na kluczową rolę rodziców w kształtowaniu postaw dzieci, wskazując, że hejt i agresja często rodzą się w domowym zaciszu, by następnie przenosić się do środowiska szkolnego. Apelując do kobiet komentujących wygląd innych w sieci, Koroniewska wezwała do refleksji i przerwania spirali nienawiści.
Zacznijmy więc od początku. Przed ciągłą oceną innych zacznij od siebie. I swojego domu. Panie, które często piszą do mnie do mnie z nienawiścią są matkami. Babciami. Ciociami. I taki wzorzec wysyłają dalej w świat. Nie tylko panie. Wyzywanie, agresja i hejt stały się chlebem powszednim w wielu rodzinach, dając niejako przyzwolenie do tego, aby przenosić to później przez dzieci do szkół. Jak mamy więc uczyć ich empatii?! W dzisiejszym świecie musimy nauczyć je często Jak przetrwać. To chore. To smutne. To naprawdę okrutne — apeluje Koroniewska.
Na koniec dodała:
Ja nie spocznę, przysięgam, dopóki nie zrobię czegoś w tym temacie. Nie dla siebie. Ale dla tych często bezbronnych i niewinnych młodych ludzi.
W dobie narastającego problemu hejtu w internecie społeczeństwo stoi przed wyzwaniem znalezienia efektywnych metod walki z tym negatywnym zjawiskiem oraz promowania kultury wzajemnego szacunku w sferze online. Joanna Koroniewska dzięki swojej postawie w social mediach może realnie wpłynąć na zmianę postawy wielu osób, które kilka razy zastanowią się, zanim obrażą kogoś w wirtualnym świecie.