Wpompowano miliony, a tam? Tak wygląda wioska olimpijska
Igrzyska Olimpijskie 2024 zawitały do Paryża, czego świadkami w piątkowy wieczór były miliony widzów na całym świecie. Ceremonia otwarcia aż biła przepychem i luksusem, jednak jak wyglądają realia sportowców. Szok, w jakich warunkach będą musieli mieszkać w najbliższych tygodniach.
Igrzyska Olimpijskie 2024. Głośna impreza dla kamer. Jak żyją sportowcy?
Od piątkowej ceremonii otwarcia media społecznościowe wypełnione są opiniami na temat przepychy, który zaprezentowano w Paryżu. Przed publicznością pojawiły się gwiazdy światowego formatu. Lady Gaga zaprezentowała prawdziwą rewię we francuskim stylu, jednak nikt nie przebił powrotu na scenę Celine Dion.
W internecie głośno także o artystycznej oprawie wydarzenia, która wywołała spory skandal. Mowa tutaj o segmencie przypominającym ułożenie Jezusa i apostołów podczas "Ostatniej Wieczerzy" Leonarda Da Vinci. Modele, tancerze i Drag Queens mieli według twórców zaprezentować "absurdalność przemocy między ludźmi". Wyszło jednak nieco inaczej.
W mediach społecznościowych nie brak krytyki wobec "wyśmiewania" uczuć religijnych chrześcijan. O samej scenie wypowiedział się nawet Mateusz Morawiecki.
Potrafią obrzydzić nawet ceremonię otwarcia IO - stwierdził.
Nie da się jednak ukryć, że ceremonia była pełna przepychu i ociekającego luksusu. Jak zatem wygląda rzeczywistość sportowców? Ich wioska olimpijska nie przypomina tego co zobaczyliśmy podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich 2024.
Gwiazda siatkówki wyrzucona z Olimpiady! Reprezentacja w kłopotach Zmarła nagle. Osierociła 5-letnią córeczkę. Miała tylko 34 lataIgrzyska Olimpijskie 2024. Wioska olimpijska odizolowanym miasteczkiem
Tradycja wiosek olimpijskich została zapoczątkowana 100 lat temu właśnie we Francji, gdzie organizatorzy postanowili przyjąć wszystkich sportowców w jednym miejscu. Obecnie ich miejscem pobytu jest odizolowana część Paryża, w której przez najbliższe tygodnie będą mogli wspólnie żyć i trenować.
Do dyspozycji uczestników Igrzysk Olimpijskich jest mnóstwo usług i udogodnień. Na terenie miasteczka znajduje się m.in.: poczta, salon piękności, obszar do zrelaksowania się, a nawet miejsca religijnego kultu. W wolnych chwilach sportowcy mogą poznawać zakątki Francji.
Wioska jest przeogromna. Jeszcze całej nie zdążyliśmy zwiedzić, ale mamy tu wszystko, czego nam potrzeba. […] Uroku dodaje fakt, że wioska zlokalizowana jest na dwóch brzegach Sekwany. Poruszamy się po niej na rowerach. […] Jest dużo leżaków i gier do zabicia nudy, odreagowania stresu czy odpoczynku - opowiedziała pływaczka Paulina Peda w rozmowie z "Super Expressem".
Nie wszystko jest jednak dopięte na ostatni guzik. Sportowcy muszą poradzić sobie w dość niekomfortowych warunkach. Wielu z nas nie wytrzymałoby takich "standardów".
Igrzyska Olimpijskie 2024. Jak mieszkają polscy sportowcy?
Po sportowych zmaganiach reprezentanci państw z pewnością chcieliby zregenerować siły we własnych pokojach. Tam jednak czekają ich mało komfortowe wyposażenia. Największym szokiem są łóżka z tektury.
To prawda, łóżka są tekturowe, ale my przyjechałyśmy tu rywalizować, a nie robić nie wiadomo co, więc nam to nie przeszkadza - zdradziła Onetowi pięściarka, Elżbieta Wójcik.
Organizatorzy służą jednak pomocą i w razie konieczności można dopasować konstrukcję do własnej sylwetki.
W pierwszą noc faktycznie czułam się, jakbym położyła się na deskach. Poszłam do odpowiednich osób, podałam wzrost, wagę i preferencje, a oni poprzekładali te segmenty i było już zupełnie inaczej - dodaje Katarzyna Bachleda-Curuś, członkini misji olimpijskiej.
Problemy pojawiają się również na stołówce. Z uwagi na ilość sportowców wszyscy muszą uzbroić się w cierpliwość, a i pozycje w ofercie mają nie zachwycać. Pomimo komponowania menu przez szefów kuchni z gwiazdą Michelin wiele krajów miało wprowadzić własne pozycje (Brytyjczycy poprosili o owsiankę, a Koreańczycy kimchi). Nie tylko polscy sportowcy odczuwają dyskomfort zgotowany przez organizatorów. W mediach społecznościowych pełno nagrań ich pokoi.
Mimo to sportowcy największy głód mają na olimpijskie medale. Polacy wierzą, że za kilka tygodni nasi reprezentanci wrócą do kraju z wyjątkowymi krążkami.
Źródło: Onet, SE