Wywołała skandal stulecia, później słuch o niej zaginął. Tak dziś wygląda Monika Lewinsky, kochanka Billa Clintona
Po latach nieobecności do życia publicznego wraca Monica Lewinsky. Kobieta przed laty brała udział w skandalu stulecia. Jej romans z prezydentem Stanów Zjednoczonych był komentowany w mediach, a teraz zdradza kulisy tej znajomości. Jakie przywileje miał reprezentant kraju i co stało się z nią po aferze?
Afera stulecia u amerykańskiego prezydenta
W ubiegłym roku w Stanach Zjednoczonych odbyły się wybory prezydenckie, w których głosy rozłożyły się głównie pomiędzy kandydatem Republikanów, Donaldem Trumpem, a reprezentantką Demokratów, Kamalą Harris. Mimo kontrowersji większość obywateli wybrała Trumpa, przywracając go na stanowisko po czterech latach.
Z początkiem roku prezydent został zaprzysiężony ponownie na reprezentanta kraju. Nie trzeba było długo czekać, by wywołał on kolejne kontrowersje. Obecnie krytycznie mówi się o jego wypowiedziach w kwestii wojny w Ukrainie. Temat stał się źródłem nieprzyjemności podczas wizyty francuskiego prezydenta.
Donald Trump nie jest jednak jedynym prezydentem Stanów Zjednoczonych, który ma na koncie głośne skandale. 42. prezydent USA, Bill Clinton swego czasu był na językach mediów w całym kraju z uwagi na głośny romans. Teraz po latach jego kochanka wraca przed kamery, by opowiedzieć o tym co przeszła. Afera ponownie nabiera rumieńców.
Kochanka prezydenta USA musiała zniknąć z życia publicznego
Monica Lewinsky była stażystką w Białym Domu za czasów prezydentury Billa Clintona. Ona miała wtedy 22 lata, a on 49, a dodatkowo był żonaty z Hillary Clinton. Doniesienia o stosunku pary ujrzały światło dzienne w 1997 roku, kiedy to już ponad rok utrzymywali znajomość w tajemnicy. 26 stycznia 1998 roku w telewizyjnym wystąpieniu prezydent wyparł się wszelkich powiązań z kobietą.
Nie miałem stosunków seksualnych z tą kobietą, panią Lewinsky - powiedział.
Sprawa została nazwana skandalem stulecia. Powołano nawet specjalną komisję parlamentarną, która przesłuchiwała świadków oraz badała materiały źródłowe. Wtedy to oskarżono Clintona o krzywoprzysięstwo, jednak został on uniewinniony ze wszystkich zarzutów po 21 dniach procesu. Prezydentem został do 2001 roku, jednak nikt nie zapomniał o jego powiązaniach z Monicą Lewinsky. Ona sama za to zniknęła z życia publicznego.
Po prawie 30 latach od afery kobieta wróciła do mediów, by opowiedzieć o doświadczeniach, które na zawsze zmieniły jej życie. Tak dziś wygląda kochanka byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Kochanka Billa Clintona wraca. Tak dziś wygląda Monica Lewinsky
Monica Lewinsky pod koniec lutego została gościnią podcastu "Call Her Daddy" gdzie opowiedziała o tym co działo się po ujawnieniu jej romansu z Billem Clintonem. Opinia publiczna postawiła ją w roli kochanki, która zrujnowała małżeński spokój i reputację prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Bardzo szybko zostałam przedstawiona jako prześladowczyni, osoba niestabilna psychicznie, nieatrakcyjna. […] W wieku trzydziestu kilku lat nie miałam nic. Wtedy zdałam sobie sprawę, ile mi odebrano. Straciłam swoją przyszłość - przyznała przed kamerami.
Romans nigdy nie jest jednostronną decyzją, nawet w przypadku głów państw. 51-latka przybliżyła nieco znajomość z Clintonem. Jej historia nie jest wyjątkiem łamania barier w miejscu pracy.
To było nadużycie władzy. Nigdy nie powinnam była znaleźć się w tej sytuacji. Wyrządzono wiele szkód kobietom mojego pokolenia, które widziały, jak młoda kobieta jest publicznie niszczona za swoją seksualność, błędy, za wszystko.
Afera wpływała na całą karierę kobiety, która nie miała nawet możliwości zabiegania o posadę w niektórych miejscach. Media stworzyły jej wizerunek, z którym pracodawcy nie chcieli być kojarzeni.
Nie było mi wolno nawet chodzić na rozmowy rekrutacyjne. Firma powiedziała mi: “Nawet tu nie przychodź”, nawet jeśli byłam w pełni kompetencje do stanowiska. To było w 2007 roku, kiedy to Hillary Clinton ubiegała się o stanowisko prezydenta. Były spore szanse, że wygra. […] Firmy bały się, że stracą przeze mnie środki.
Monica Lewinsky przez lata nie pojawiała się w przestrzeni publicznej, jednak teraz podjęła decyzję, by przedstawić swoją historię. Z pomocą bliskich i terapeuty udało jej się stanąć na nogi, jednak opinia publiczna już zawsze kojarzyć będzie 51-latkę z prezydenckim romansem.
