Zapadła ostateczna decyzja ws. religii w szkołach. Kościół nie będzie zadowolony
Kwestia zajęć religii i etyki w szkołach jest głośno komentowana od lat. Teraz pojawiła się decyzja w sprawie nowelizacji rozporządzenia tych lekcji. To ostateczne stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej. Komentarz Kościoła nie pozostawia złudzeń.
Zajęcia religii i etyki w szkołach
Dotychczas zajęcia z religii należały do obowiązku programu szkolnego. Uczniowie, którzy nie chcieli w nich uczestniczyć, mogli wybrać lekcje z etyki. W standardowym planie wypadały one dwa razy w tygodniu i obejmowały zarówno szkoły podstawowe jak i licea czy technika.
Z biegiem czasu coraz głośniej mówiło się jednak o kwestiach ograniczenia wpływu Kościoła w szkołach, w tym m.in.: przez zmniejszenie, a nawet likwidację zajęć religii. Ministerstwo Edukacji Narodowej od dawna pracowało nad zmianą rozporządzeń w tej sprawie.
Teraz dochodzi do ostatecznych decyzji, które mają ujrzeć światło dzienne w piątek, 17 stycznia. Nowelizacja rozporządzenia ma ułatwić organizację lekcji religii, a z czasem umożliwić uczniom jej opuszczanie. Kościół wydał oświadczenie dotyczące obaw w związku ze zmianami.
Co się dzieje podczas kremacji? Ujawniamy zaskakujące fakty Koniec z 26 dniami urlopu w roku. Rewolucyjna zmiana w przepisachNowe rozporządzenie ws. religii i etyki
Zgodnie z lipcową nowelizacją Ministerstwo Edukacji Narodowej proponuje zmiany, które mają ułatwić organizację lekcji religii i etyki dyrektorom szkoły. Chodzi przede wszystkim o łączenie dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych. Umożliwiłoby to zmniejszenie godzin lekcyjnych. Na tym jednak nie koniec.
Od przyszłego roku religia i etyka mają trafić do planu zajęć tylko raz w tygodniu. Dodatkowo zajęcia mają być przeprowadzane na początku bądź na końcu dnia, dzięki czemu nieuczestniczący uczniowie nie będą mieli pustej godziny pomiędzy przedmiotami obowiązkowymi.
Nie brak emocji związanych z przygotowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej projektem. Swój sprzeciw wyrażają przede wszystkim reprezentanci Kościoła. W nowelizacji rozporządzenia widzą spore zagrożenie.
Kościół przeciwko zmianom w szkołach
Nowe zasady szkolne to spore zagrożenie dla Kościoła. Nie jest tajemnicą, że na przestrzeni lat instytucja traci wiernych, co przekłada się także na uczestnictwo dzieci i młodzieży w lekcjach religii. Projekt Ministerstwa Edukacji Narodowej może potencjalnie zwiększać odsetek osób odstępujących od wiary. Takie kroki nie odpowiadają duchownym.
Wprowadzane w życie zmiany, w opinii strony kościelnej, będą skutkować destrukcją systemu nauczania religii w polskich szkołach publicznych – przekazała Konferencja Episkopatu Polski.
Według członków instytucji umieszczanie zajęć religii na końcu bądź na początku planu zajęć jest "nieuzasadnione i dyskryminujące". Projekt trafi do konsultacji, a niedługo może także wpłynąć na szkolnictwo w Polsce.