Zwiastun "Samych swoich" ledwie wpadł do sieci, a już zalała go fala krytyki. Jakie padają zarzuty?
„Sami swoi. Początek” już niedługo trafi do kin. Właśnie wyszedł nowy zwiastun prequelu kultowej komedii. Czy powtórzy sukces „Znachora” i „Chłopów”? Fala krytyki, jaka zalała sieć, nie wróży najlepiej… Poznajcie wszystkie szczegóły.
„Sami swoi. Początek”: kiedy premiera? Kto zagra?
To najsłynniejszy sąsiedzki spór w polskim kinie – Pawlak kontra Kargul. Kto zaczął? Jaka jest geneza opowieści, która bawiła Polaków przez lata? Tego dowiemy się z filmu "Sami swoi. Początek". Prequel kultowej trylogii reżyseruje Artur Żmijewski. W rolach Kazimierza Pawlaka i Władysława Kargula Adam Bobik i Karol Dziuba.
„Sami swoi” to absolutnie kultowa polska komedia, opowiadająca o konflikcie rodzin Pawlaków i Karguli. W 1967 roku wyreżyserował ją Sylwester Chęciński, według scenariusza Andrzeja Mularczyka. Sukces kasowy doprowadził do powstania dwóch kolejnych filmów z cyklu, „Nie ma mocnych” i „Kochaj albo rzuć”.
Kiedy w kwietniu tego roku zapowiedziano preguel, czyli nową opowieść dziejącą się jeszcze przed fabułą pierwszej części trylogii, w mediach zawrzało. Za reżyserię odpowiada Artur Żmijewski, a w główne role Kazimierza Pawlaka i Władysława Kargula wcielają się Adam Bobik i Karol Dziuba. Premiera kinowa zapowiedziana jest na 16 lutego 2024 roku.
I choć także za scenariusz do tego filmu odpowiada Andrzej Mularczyk, obecnie 93-letni twórca, widzowie są pełni wątpliwości i zastrzeżeń. Twórcy obiecują jednak, że teraz mogli przekazać dużo więcej, niż w latach 60. Oceńcie sami, poniżej publikujemy nowy zwiastun oraz zdjęcia z planu.
Dramatyczne sceny podczas kręcenia "Samych swoich". Aktor stracił władzę w nogach, w jakim jest stanie? Anna Dymna wspomina czasy "Nie ma mocnych". Wyznała, jak traktowali ją za kulisamiO czym jest „Sami swoi. Początek”?
Rodziny Kargula i Pawlaka były zmuszone wyjechać z Kresów Wschodnich i zamieszkać na Ziemiach Odzyskanych. Nowy film Żmijewskiego i Mularczyka opowiada o czasach, kiedy mieszkali jeszcze na Kresach, na terenie obecnej Ukrainy, i byli sąsiadami. Cofamy się zatem do dzieciństwa i młodości znajomych bohaterów. Twórcy przyznają, że to ten rozdział opowieści był pierwszy, jednak realia polityczne lat 60. nie pozwalały na stworzenie opowieści o tym okresie.
Nikt by nie pozwolił na produkcję filmu, który w negatywny, trochę prześmiewczy sposób ukazuje bratni naród radziecki – mówi Tomasz Kubski, producent filmu.
Oprócz Adama Bobika i Karola Dziuby w obsadzie znaleźli się Paulina Gałązka, Weronika Humaj, Zbigniew Zamachowski, Katarzyna Krzanowska, Mirosław Baka, Wojtek Malajkat, Anna Dymna, Janusz Chabior i Adam Ferency.
Czy ten sam scenarzysta i taka obsada są przepisem na sukces? Widzowie, którzy zobaczyli zwiastun, wieszczą tragedię. Poniżej zamieszczamy najważniejsze argumenty.
Fala krytyki po nowym zwiastunie „Sami swoi. Początek”
Zwiastun nowych „Samych swoich”, jaki pojawił się dziś w sieci, ma zaledwie 30 sekund. Niestety wybrany fragment nie przypadł do gustu widzom. Ich oceny są jednoznaczne.
- To komediodramat jest! Ten zwiastun wystarczy mi już za cały film.
- 30 sekund starczyło, żebym poczuł zażenowanie. Najbardziej uderza ten sztuczny wschodni polski, w oryginalne to było naturalne, tu słychać jakby ktoś obejrzał oryginał i teraz nieudolnie próbował powtarzać. Miało być śmiesznie, wygląda karykaturalnie.
- Powtórzę kolejny raz – to będzie pięknie spektakularnie sklejona katastrofa. Sztuczne gra w samym trailerze. Są filmy, których się nie dotyka!
- Pewnych "świętości" po prostu się nie rusza. Myślę, że Wacław Kowalski i Władysław Hańcza w grobie się przewracają.
- Kostiumy oczywiście pięknie czyste i białe. Co z tego, że mamy wiejskie stare chałupy, jak brakuje klimatu tamtych czasów, wszystko piękne i czyste. Wygląda jak scena z teatru – brzmią internauci w komentarzach.
A jak wam podoba się zapowiedź nowego filmu?
Zwiastun filmu „Sami swoi. Początek” oraz kadry z planu zdjęciowego: