Adoptowany syn oskarża Die Antwoord o wieloletnią przemoc. "Czułem się jak niewolnik"
Yolandi Visser i Ninja, założyciele zespołu Die Antwoord, zostali oskarżeni przez swojego adoptowanego syna o wieloletnie znęcanie się, przemoc i molestowanie. Gabriel "Tokkie" du Preez udzielił wywiadu, którego treść może zjeżyć włosy na głowie.
Zespół Die Antwoord powstał w 2008 roku w Kapsztadzie w RPA. W skład grupy wchodzą 3 osoby: Ninja (Watkin Tudor Jones), Yolandi Visser (Anri du Toit) oraz DJ Hi-Tek (Justin De Nobrega). Zyskał ogromną sławę, jednak od kilku lat nieustannie towarzyszą im kontrowersje.
Członkowie zespołu Die Antwoord oskarżeni o znęcanie się nad synem
Obecnie Yolandi i Ninja nie są już parą, jednak kiedy tworzyli związek, adoptowali dwójkę dzieci. Gabriel "Tokkie" du Preez, mający obecnie 20 lat, trafił do nich jako dziewięciolatek. Jego młodsza siostra, aktualnie 14-letnia, mieszka w Johannesburgu, z inną rodziną.
Mężczyzna w wywiadzie udzielonym portalowi News24 twierdzi, że pod "opieką" przybranych rodziców "czuł się jak niewolnik". Na początku nic nie zapowiadało tragedii, ale szybko zorientował się, że Yolandi i Ninja traktują go jak rekwizyt, który można wykorzystywać w teledyskach i sesjach marketingowych.
Tokkie cierpi na hipohidrotyczną dysplazję ektodermalną – chorobę skóry, która jest przyczyną jego nietypowego wyglądu. Członkowie Die Antwoord wmówili mu z tego powodu, że jest wcielonym diabłem: – Sprawili, że uwierzyłem, że jestem diabłem. Kazali mi więcej przeklinać i sprawili, że uwierzyłem, iż mogę palić ludzi w piekle i że jestem królem piekła. Powiedzieli mi, że mogę sprowadzić ciemność na świat – opowiada 20-latek.
Kontrowersje wokół grupy Die Antwoord
Adoptowany syn pary przyznał, że poza nadużyciami i przemocą pojawiały się też zachowania, które mogą nosić znamiona molestowania. Kiedy miał 13 lat, naga Yolandi poprosiła go podczas imprezy, by został z nią w pokoju.
Warto dodać, że to nie pierwsze oskarżenia o przemoc seksualną, jakie pojawiają się w kontekście członków tego zespołu. W 2019 roku artystka Zheani Sparkes ogłosiła, że Ninja odurzył ją i dokonał napaści seksualnej w 2013 roku. Muzyk miał też z zemsty rozsyłać jej nagie zdjęcia.
Także amerykańska piosenkarka Dianna Dal Monte oskarżyła Jonesa o napaść seksualną. Dal Monte twierdzi, że zdarzenie miało miejsce na pokazie Die Antwoord w Padwie w 2014 roku. Jones zaprzeczył wszystkim tym zarzutom.
Magazyn "Teraz Rock" informuje, że w związku z ostatnimi informacjami para usłyszała już zarzuty. Agent muzyków zawiadomił media, że "Die Antwoord nie zgadzają się z wypowiedziami Tokkiego".
Zobacz wywiad:
Źródło: news24.com, wp.pl, terazmuzyka.pl
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Gdy Sokołowska wparowała do studia "DDTVN" widzowie zaniemówili. Nieoczekiwanie padły słowa o cudzie
Koszmarna wiadomość dla trzech znaków zodiaku, muszą bardzo uważać. Wszystko zacznie się już jutro
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].