Agnieszka Woźniak-Starak zdobyła się na szczere wyznanie ws. in vitro
W niedzielnym wydaniu programu "Dzień Dobry TVN" Agnieszka Woźniak-Starak zdobyła się na poruszające wyznanie. Podczas rozmowy z osobami, które przyszły na świat dzięki metodzie in vitro wyjawiła, że sama dwukrotnie przechodziła zabieg sztucznego zapłodnienia. Niestety nieskutecznie.
W niedzielnym programie "Dzień Dobry TVN" w studiu goszczono osoby, urodzone dzięki zastosowaniu metody in vitro. W trakcie rozmowy z gośćmi Agnieszka Woźniak-Starak zdecydowała się opowiedzieć o własnych doświadczeniach i staraniach o dziecko. Dziennikarka nawiązała do okresu poprzedzającego śmierć jej męża.
Agnieszka Woźniak-Starak przechodziła metodę zapłodnienia in vitro
Historia i teraźniejszość to nowy przedmiot, który zastąpi wiedzę o społeczeństwie i będzie obowiązywał uczniów szkół ponadpodstawowych od września 2022 roku. Chociaż rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, w Polsce od kilku tygodni nie ustaje dyskusja wokół podstaw programowych nowego przedmiotu. Najgłośniej zrobiło się o fragmencie podręcznika autorstwa prof. Roszkowskiego poświęconemu metodzie zapłodnienia in vitro.
Autor dopuszczonej do użytku szkolnego propagandowej książki zaatakował w nim dzieci poczęte metodą in vitro. Metoda leczenia bezpłodności została porównana z hodowlą ludzi, a tendencyjnym stwierdzeniem towarzyszyło retorycznie pytanie, kto będzie kochał wyprodukowane "w ten sposób" dzieci.
Debatę na temat podręcznika podjęto w weekendowym wydaniu "Dzień Dobry TVN". Na kanapach w studiu zasiadły osoby, które przyszły na świat właśnie dzięki tej procedurze. Rodzice oraz dorosłe już dzieci wyrażają głębokie oburzenie dehumanizującymi treściami przemycanymi pod płaszczykiem edukacji. Część z nich zapowiedziało pozwy. W rozmowach z zaproszonymi do studia gośćmi Agnieszka Woźniak-Starak opowiedziała o najtrudniejszych chwilach w swoim życiu.Gospodyni wyznała, że procedura in vitro jest jej doskonale znana. - Dopóki ktoś nie decyduje się, żeby przejść ten proces, to nie zagłębia się w to bardziej. Sama przechodziłam przez in vitro dwukrotnie, bez powodzenia. Wiem, na czym polega. I wiem, że trzeba wejść w ten proces, żeby go poznać – powiedziała w programie.
Gwiazda TVN-u starała się z mężem o dziecko
W 2019 roku w życiu Agnieszki Woźniak-Starak wydarzyła się ogromna tragedia. Znana prezenterka zniknęła na długie miesiące z życia publicznego z powodu żałoby po śmierci jej męża, Piotrze Woźniaku-Staraku. W 2020 roku w rozmowie z magazynem "Pani" opowiedziała, jak radziła sobie z przeciwnościami losu i tragedią, jaką była śmierć męża oraz poronienie. - Jestem w stanie zrozumieć ból kobiet, gdy tracą ciążę, bo sama przez to niejednokrotnie przeszłam, podobnie jak miliony innych kobiet. Moja druga ciąża miała poważną wadę genetyczną. Nie musiałam podejmować decyzji o aborcji, bo życie zadecydowało za mnie. [...] Uważam, że w XXI wieku przy takim postępie medycyny skazywanie kobiet na tego typu tortury, to jest niewyobrażalna podłość. Ja sama nie przerwałabym ciąży, ale każda kobieta powinna mieć prawo do decydowania o sobie i nie mnie to oceniać - wyznała.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Marcin Hakiel wrzucił do sieci urocze nagranie i ogłosił: "Tydzień do ślubu". Znamy szczegóły Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].