Anna Mucha nie mogła spotkać się z fanami. Powód zasmuca
Anna Mucha jest jedną z tych gwiazd, które utrzymują regularny kontakt ze swoimi fanami. Aktorka lubi uzewnętrzniać się na Instagramie i wchodzić przy tym w interakcje z obserwującymi. Niestety, w ostatnim czasie pojawiły się na jej profilu pewne komplikacje.
W przeprowadzeniu transmisji na żywo, w ramach której chciała opowiedzieć o swojej nowej roli. Początkowo przeszkodził jej regulamin Instagrama, a potem z kolei obowiązki.
Anna Mucha w natłoku obowiązków
Już we wtorek premierę ma nowy film Patryka Vegi, w którym wystąpiła między innymi Anna Mucha. Produkcja nosi tytuł Miłość, seks i pandemia. Ma ona opowiadać o tym, jak zmieniło się życie seksualne Polaków w wyniku panującego wokół koronawirusa.
W związku z tym aktorka chciała nieco opowiedzieć o swojej postaci, tak różnej od osoby, którą jest prywatnie i niejako wytłumaczyć się z tego, że zagrała u Patryka Vegi, ale nie było jej to dane. Nie da rady przeprowadzić transmisji na żywo na dzień przed premierą, gdyż... jej konto zostało zbanowane. Z kolei dziś występuje wtedy w spektaklu komediowym pod tytułem Przygoda z ogrodnikiem.
Aktorka wyraziła swój głęboki żal związany z tym, że nie będzie mogła pogadać właśnie z fanami. Jak podkreśliła, nie bardzo interesują ją pytania, które dziennikarze zadadzą jej na premierze, a dużo bardziej cieszyła się na rozmowę z samymi widzami.
Anna Mucha i problemy z cenzurą
Brak czasu to nie jedyne, na co narzekała Anna Mucha. W ostatnim czasie musi się też borykać z cenzurą. Jakiś czas temu opublikowała zdjęcie aktu, na którym widnieje wraz z pewnym modelem. Można je wylicytować na aukcji WOŚP. Niestety, widocznie samo zdjęcie mocno oburzyło pewne osoby, gdyż Instagram aż dwukrotnie je usunął, dlatego aktorka była zmuszona opublikować je po raz trzeci, zakrywając jego newralgiczne fragmenty serduszkiem.
- Uwaga! Do wylicytowanego zdjęcia dorzucę latarkę, żeby można było je oglądać jedynie pod osłoną nocy - nabija się z cenzury aktorka. Na tym zresztą nie koniec. Wspomniany live, w trakcie którego aktorka chciała opowiedzieć o filmie Vegi i swojej roli, mógł odbyć się wczoraj, ale jego transmisja została zablokowana właśnie dlatego, że aktorka wcześniej, przy okazji publikacji aktu, złamała zasady społeczności portalu. To mocno wyprowadziło ją z równowagi i skłoniło do kolejnych żartów z cenzury. Śmiała się później chociażby z tego, że powinna wypikać w wypowiedziach słowo "seks", by czasem tego nie podciągnięto pod łamanie zasad.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Selfcare w nowym stylu, czyli niezwykłe połączenie social mediów z codzienną pielęgnacją 2. Wczoraj spłonął dom syna Magdy Gessler. Niemożliwe, jak Lara zareagowała na tragedię 3. Nie żyje znany aktor. Przeżył historię jak z filmu
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
