Awantura Szczęsnych przed wejściem na Narodowy. Nagranie z samochodu krąży w sieci
Historyczny wieczór na Stadionie Warszawskim. Pożegnanie legendy polskiej piłki, Wojciecha Szczęsnego, odbyło się w wyjątkowej oprawie. Emocje towarzyszące meczowi z Portugalią sięgały zenitu już przed pierwszym gwizdkiem.
Przegrany mecz z Portugalią
Na wypełnionym po brzegi Stadionie Narodowym w Warszawie rozegrano emocjonujące spotkanie w ramach Ligi Narodów UEFA. Reprezentacja Polski, po zwycięstwie ze Szkocją i porażce z Chorwacją, stanęła przed szansą poprawy swojej pozycji w tabeli. Niestety, pomimo ogromnego zaangażowania naszych piłkarzy, lepsi okazali się Portugalczycy, którzy triumfowali 3:1.
Wynik ten był tym bardziej bolesny, że przeciwko biało-czerwonym wystąpiły największe gwiazdy portugalskiej piłki, takie jak Diogo Costa, Bruno Fernandes, Bernardo Silva, Rúben Dias i oczywiście Cristiano Ronaldo. Porażka ta nie tylko skomplikowała sytuację naszej drużyny w Lidze Narodów, ale również rzuciła cień na perspektywy awansu do przyszłych Mistrzostw Świata.
Tak sędzia pogrążył Polaków na koniec meczu. W sieci aż wrze po tym, co się stało Co oni włożyli?! W takich koszulkach piłkarze wyszli na boisko. Szczęsnego aż zamurowałoPożegnań czas
Michał Probierz zdecydował się na sprawdzonych zawodników, takich jak Łukasz Skorupski czy Robert Lewandowski, uzupełniając skład młodymi talentami, jak Maximilian Oyedele i Nicola Zalewski. Mimo porażki mecz z Portugalią dostarczył wielu emocji.
Po ostatnim gwizdku sędziego, uwagę kibiców skupiło uroczyste pożegnanie dwóch legend polskiej piłki: Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka. Ich wieloletnia służba reprezentacji została nagrodzona owacjami na stojąco. Stadion PGE Narodowy wypełnił się wzruszeniem, gdy obaj doświadczeni piłkarze stanęli na środku murawy, by pożegnać się z kibicami. To były chwile, które na długo pozostaną w pamięci wszystkich obecnych.
Przed wejściem na Narodowy doszło jednak do wymiany zdań między Mariną i Wojtkiem. Wszystko się nagrało.
Awantura Szczęsnych przed Stadionem Narodowym
Wojciech Szczęsny, otoczony wiwatującym tłumem fanów, wjechał na stadion w sobotnie popołudnie. Entuzjazm kibiców był tak wielki, że ich gromkie okrzyki i brawa słychać było jeszcze przez dłuższą chwilę po tym, jak samochód piłkarza zniknął z pola widzenia. Atmosfera była niezwykle gorąca, a obecność Szczęsnego dodatkowo podkręciła emocje przed meczem.
Chwile przed meczem nagrano Wojtka i Marinę Szczęsnych w samochodzie. Przed wjazdem na parking przed Stadionem Narodowym doszło do nerwowej sytuacji w samochodzie. Widać było, że były już bramkarz reprezentacji Polski i jego żona zgubili plakietkę uprawniającą ich do wjazdu. Zaczęły się nerwowe poszukiwania i nie brakowało napięcia, co pokazuje poniższe nagranie.
Marina nerwowo gestykulowała, a na twarzy Wojtka widać było zdenerwowanie.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i małżonkowie dotarli na stadion, gdzie pięknie pożegnano Wojtka.