Tak pożegnali Szczęsnego, że ciężko nie płakać. To nie koniec. Odeszła też inna wielka gwiazda
Sobotni wieczór upłynie w stolicy Polski pod hasłem piłkarskich emocji. Na Stadionie Narodowym zmierzą się dwie sławne drużyny w ramach Ligi Narodów. Naszym przeciwnikiem została Portugalia na czele z Cristiano Ronaldo. Przed pierwszym gwizdkiem tysiące kibiców zawyło. Co się stało?
Mecz Polska - Portugalia
Polska reprezentacja ma za sobą już kilka rozegranych spotkań w ramach tegorocznej Ligi Narodów. Do tej pory szło nam dość opornie. Cudem wywalczyliśmy na wyjeździe zwycięstwo nad Szkocją 3:2, by nieco później przegrać 0:1 z Chorwacją. Aktualnie plasujemy się na trzecim miejscu w grupie 1. Przed nami spotkanie z liderem tabeli.
Do tej pory to Portugalia wyszła zwycięsko z obu spotkań, a teraz czeka ich rozgrywka przeciwko "biało-czerwonym". Mecz odbędzie się przy naszej publiczności, co bez wątpienia doda piłkarzom wiatru w żagle. Start już w sobotę, 12 października, o godzinie 20:45 na PGE Narodowym.
Zanim jednak kibice oddadzą się sportowemu szaleństwu, mieli okazję spotkać swoich największych idoli. Drużyna Portugalii już wylądowała w Warszawie wraz ze światowej sławy "królem murawy", Cristiano Ronaldo.
Tak Cristiano Ronaldo zachował się wobec polskich kibiców. Wieści tuż przed meczem z Polakami Nie żyje 31-letni reprezentant w piłce nożnej. Znaleziono go we własnym domuGwiazdy światowej piłki nożnej w Polsce
Zanim dojdzie do piłkarskiej rozgrywki, tysiące fanów gromadzi się w Warszawie z nadzieją na spotkanie swoich ulubionych sportowców. Samolot z reprezentacją Portugalii wylądował u nas już w piątkowy wieczór. Gwiazdy murawy przywitał tłum kibiców pod hotelem The Westin.
Wśród nowych gości poszukiwano przede wszystkim Cristiano Ronaldo. Portugalski piłkarz jest jednym z najbardziej docenianych zawodników na świecie. W świecie piłki nożnej występuje już od ponad 30 lat, a jego nazwisko jest znane wśród nawet największych laików tego sportu.
Gwiazdor miał już okazję poznać pierwszych polskich fanów. Po przybyciu do hotelu rozdał kilka autografów i zrobił sobie zdjęcia z najcierpliwszymi kibicami. Nie zapominajmy, że po naszej stronie na boisku znajdzie się Robert Lewandowski. Sobotnie spotkanie będzie pełne emocji.
Na chwilę przed pierwszym gwizdkiem Stadion Narodowy zamarł. Po chwili rozległ się olbrzymi wrzask.
Pożegnanie gwiazd przed meczem Polska-Portugalia
Przed meczem Polska-Portugalia na boisku pojawiły się "emerytowane" gwiazdy polskiej reprezentacji. Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak oficjalnie pożegnali się z kibicami. Zanim wybrzmiały hymny obu krajów na murawie, pojawiły się ogromne koszulki z upamiętnieniem dokonań obu sportowców. Później piłkarze weszli po raz ostatni na boisko.
Ich widok wywołał ogromny hałas. Fani zaczęli skandować i głośno klaskać pokazując szacunek dla sportowców. Nie zabrakło wzruszeń.
Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak otrzymali wyjątkowe pamiątkowe koszulki, a także wymienili ostatnie uprzejmości z selekcjonerem, Michałem Probierzem. Kibice gromkimi brawami pożegnali najsławniejsze gwiazdy piłki nożnej.
Polski bramkarz zszedł z boiska w towarzystwie żony Mariny i synka Liama. Na trybunach nie zabrakło też ukochanej Krychowiaka, Celii. Obecność bliskich sportowców ściska za serce. To dla nich także ogromna zmiana, a widok tłumu, który przez lata wspierał ich partnerów, zostanie z nimi do końca życia.
Na koniec tysiące kibiców na Stadionie Narodowym zaśpiewało hymn polski a cappella. Rozpoczęło się wyjątkowe spotkanie Polska-Portugalia.
