Beata Kozidrak łamiącym głosem: "Jestem w trakcie leczenia". Pierwszy raz mówi o chorobie
Beata Kozidrak po miesiącach nieobecności w show-biznesie wróciła do aktywności w mediach społecznościowych. To pierwsze nagranie piosenkarki po oświadczeniu o chorobie. Jej słowa wywołują łzy. Masa komentarzy od fanów.
Beata Kozidrak zniknęła po oświadczeniu o chorobie
Beata Kozidrak była w trakcie trasy koncertowej, gdy w listopadzie ubiegłego roku musiała odwołać dwa występy. Niedługo później okazało się, że jej stan zdrowia jest o wiele poważniejszy, niż początkowo się wydawało. Na profilu zespołu Bajm pojawiło się oświadczenie o wycofaniu się gwiazdy z życia publicznego. Fani zamarli na te wieści.
Kochani! Niestety, ale po raz pierwszy w życiu z tak wielką siłą dopadła mnie choroba, że w ten weekend nie dam rady dla Was wystąpić w Poznaniu z BAJMEM i w Zielonej Górze na koncercie Christmas Time. Jestem pod opieką wspaniałych lekarzy, którzy robią wszystko, abym jak najszybciej wyzdrowiała i wróciła do koncertowania. Dbajcie o siebie, uważajcie na swoje zdrowie, badajcie się! Do zobaczenia wkrótce - przekazano.
Następne miesiące były pełne obaw o zdrowie legendarnej wokalistki. Nowy rok przyniósł nadzieję, a dziś doszło do przełomu. Beata Kozidrak odezwała się do fanów w mediach społecznościowych. Łzy same cisną się do oczu. Przez to przechodziła w ostatnim czasie.
Córka Beaty Kozidrak zrobiła to na oczach wszystkich. Tak postanowiła wesprzeć swoją matkę Nagłe wieści o stanie zdrowia Beaty Kozidrak. Te informacje zmroziły fanówAktywność Beaty Kozidrak w internecie
Po oświadczeniu o chorobie piosenkarki media zadrżały. Atmosfery nie rozluźniał fakt, że nawet najbliżsi nie chcieli zbytnio wypowiadać się na temat. Po nowym roku doszło jednak do przełomu. Konto artystki ponownie było aktywne za sprawą wyjątkowego postu. Tłum kolegów i koleżanek z branży muzycznej wykonał jeden z jej największych przebojów "Białą armię".
Pomysł na tyle rozniósł się po internecie, że córka wokalistki poprosiła o nagrania od największych fanów Beaty Kozidrak. Efekt przerósł najśmielsze oczekiwania. Po kolejnej ciszy nastąpił ogromny przełom.
Beata Kozidrak odezwała się do fanów we własnej osobie. Widok nagrania na jej profilu rozradował fanów. Nie kryła wzruszenia.
Beata Kozidrak wraca. Nagrała wiadomość dla internautów
Beata Kozidrak znalazła siły, by odezwać się do fanów. Po miesiącach milczenia chciała im przekazać osobiście co się z nią działo. Serce rośnie na dźwięk tych słów, choć jej głos łamał z nadmiaru emocji.
Kochani moi jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy na to nieprzygotowani, może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, ciągle koncertuje, przyjeżdża, wymyśla. Ale kocham swój zawód, kocham scenę, kocham muzykę. To zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę, że macie wiarę w to, żeby zmieniać świat, wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda. Teraz wy nagraliście dla mnie jedną z moich najwspanialszych piosenek "Białą Armię", która ma tak dosadny tekst. Nawet nie wyobrażacie sobie, jakie dla mnie to jest ważne, że jesteście ze mną. Grunt otaczać się wspaniałymi, mądrymi, cudownymi ludźmi. A ja takich mam. Mam takich fanów. Bardzo wam za to dziękuję i będę walczyć, dzięki waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwile potrwa, ale jestem na to gotowa. Zrobię wszystko, żeby stanąć na scenie, a wtedy rozniosę ją. Kocham was i dziękuję.
Pod nagraniem nie brakuje słów uznania dla piosenkarki. Fani długo czekali na taką wiadomość od niej. Wierzą, że uda się jej jeszcze stanąć na scenie.