Była żona Żory Korolyova przekazała przykry apel. Jej słowa są niezwykle poruszające
24 lutego tuż przed piątą rano Rosja rozpoczęła zbrojny atak na Ukrainę. Dziś mija siódmy dzień nieustannych walk, a w bombardowaniach ginie coraz więcej cywilów. Bardzo źle sytuacja wygląda na południu kraju, w tym w Odessie. To z tego miasta pochodzi zarówno była żona Żory Korolyova, jak i sam tancerz.
Anna Kuznetsova i tancerz Żora Korolyov pochodzą z Odessy. To piękne miasto na południu Ukrainy. Obecnie jego mieszkańcy przygotowują się na kolejny atak wojsk rosyjskich: wczoraj budowano tam blokady, często też rozbrzmiewały alarmy przeciwlotnicze.
Była żona Żory Korolyova: "Rosja wyruszyła na moją piękną, ukochaną Odessę"
Anna Kuznetsova jest byłą żoną zmarłego w grudniu 2021 roku tancerza Żory Korolyova. Para rozwiodła się w 2017 roku, ale pozostawała w pozytywnych relacjach, także ze względu na ich córkę Sonię. Śmierć byłego partnera była dla Anny ogromnym ciosem; teraz mierzy się z kolejną tragedią.
Kuznetsova od lat mieszka w Polsce; prowadzi tu specjalistyczną klinikę trychologiczną w Warszawie. W Ukrainie mieszkają jej rodzina i bliscy. Kobieta z potwornym bólem i strachem przygląda się rosyjskiej inwazji.
- Obudziłam się rano na dźwięk telefonu. Siostra z Odessy powitała mnie słowami: "Od 5 rano słyszymy wybuchy i strzały, wojna się zaczęła". Oniemiałam, spanikowałam. Pierwsza moja myśl była taka, żeby tam jechać i wywieźć rodzinę z tego koszmaru - napisała kilka dni temu Kuznetsova na Instagramie.
Była żona Korolyova uświadomiła sobie jednak, że jest to niemożliwe ze względu na wprowadzony stan wojenny oraz trudności komunikacyjne, wynikające z działań militarnych na tym terenie. Ogarnęła ją wtedy panika, bezsilność i rozpacz. Nie wierzyła wcześniej, że dojdzie do wojny.
Anna Kuznetsova: "Sytuacja zmienia się błyskawicznie i niestety jest coraz gorzej"
Kuznetsova na bieżąco czyta doniesienia prasowe, dotyczące sytuacji w Ukrainie. Bardzo boi się o swoją rodzinę, która wciąż przebywa w Odessie.
- Niestety sytuacja zmienia się błyskawicznie i niestety jest coraz gorzej. Moja rodzina nadal tam jest, nadal jest w niebezpieczeństwie. Jest tak strasznie! - napisała Anna.
Była żona Korolyova dodaje też, że wychowała się w Rosji, więc sytuacja wywołuje w niej prawdziwą rozpacz. Zaapelowała do Rosjan, by wyszli na ulicę i protestowali przeciwko wojnie.
Wczoraj Kuznetsova dodała w relacji na Instastories dodatkowy wpis, w którym wyraziła dumę i podziw z bohaterskiej, heroicznej postawy Ukraińców. Mieszkańcy Odessy cały czas pomagają w odpieraniu rosyjskich żołnierzy.
- A ja żyję, funkcjonuję, śpię jak na szpilkach. Rosja wyruszyła na moją piękną, ukochaną Odessę. Do tej pory Odessa gościła ich kawiorem, ostrygami, szampanem, wyszukanymi koktajlami. Teraz będą to koktajle Mołotowa - pisze z mocą Anna.
- Moja siostrzenica próbuje dotrzeć do Polski. Siostra i jej mąż zdecydowali się zostać. Moje serce jest rozerwane - dodaje ze smutkiem Kuznetsova.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Przyłapali Kurdej-Szatan na gorącym uczynku, ciężko powstrzymać łzy
Dramatyczny komunikat gwiazdy "M jak miłość", jest coraz gorzej. "Nie radzę sobie"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
