Były partner Kasi Kowalskiej po 25 latach przerywa milczenie. Pierwszy raz mówi o relacji z matką swojej córki: "Nie wybaczę"
Kasia Kowalska ma burzliwą przeszłość. Teraz jej były partner, którego wcześniej oskarżała o przemoc, przerwał milczenie. Padły ostre słowa, co wyznał Kostek Joriadis?
Kasia Kowalska i Kostek Joriadis: historia związku
Kasia Kowalska, kultowa wokalistka i autorka takich przebojów, jak „Pieprz i sól”, „Spowiedź”, „Prowadź mnie” czy „Jak rzecz”, ma dwoje dzieci. Syn Ignacy to owoc związku z perkusistą Marcinem Ułanowskim. W 1997 roku urodziła córkę Aleksandrę Julię. Związek z ojcem dziewczynki, muzykiem Kontantym „Kostkiem” Joriadisem rozpadł się wkrótce po tym.
Kowalska i Joriadis poznali się podczas prac nad płytą „Czekając na…”, której Kostek był producentem. Joriadis, artysta greckiego pokolenia, działał jako klawiszowiec i trębacz w wielu zespołach, w tym Maanam, Bajm i Lady Pank. Współpracował też z Kultem, De Mono i Wilkami. We wrześniu 2023 wydał płytę „W 40 dni dookoła świata” z grupą Papa Dance. Jak widać, postanowił też wrócić do mediów. Jego oświadczenie już odbija się szerokim echem. Co ogłosił?
Gwiazdy na 25-leciu ZIENIA: Socha, Maffashion, Herbuś, Kowalska… DUŻO ZDJĘĆ „Remont zakończony”. Kasia Kowalska pokazała nowe mieszkanie. Już sama kuchnia wygląda oszałamiającoCzy były partner Kasi Kowalskiej stosował przemoc?
W ostatnich latach Kowalska nie żałowała gorzkich słów na temat swojego byłego partnera. W rozmowie z magazynem „Pani” wyznała, że Joriadis „postanowiła ewakuować się z ich życia” wkrótce po narodzinach Oli. Nie szukał też z córką kontaktu i nie wspierał jej finansowo. Dlatego piosenkarka postanowiła pozbawić go praw rodzicielskich. W 2022 roku stwierdziła też, że były partner groził jej i nakłaniał do aborcji. Ona jednak zdecydowała się zachować ciążę.
Od tamtej pory nie widział jej przez 18-20 lat, twierdząc, że ja utrudniałam mu jakieś kontakty itd., co było bzdurą. Nigdy na nią nie płacił alimentów, mimo że mieliśmy to ustalone w obecności prawnika. Ale stwierdziłam, że nie można zmusić nikogo, tym bardziej faceta takiego jak on, do tego, żeby chciał się zajmować dzieckiem, a tym bardziej na niego płacić – mówiła Kowalska w podcaście „Tak mamy”.
Teraz Kostek Joriadis udzielił wywiadu gazecie „Życie na Gorąco”. Wszystko, co mówiła o nim do tej pory była żona, nazwał kłamstwem. To był jednak dopiero początek jego wynurzeń.
Mocne oświadczenie byłego partnera Kasi Kowalskiej, co mówi Kostek Joriadis?
Konstanty Joriadis w wywiadzie ogłosił, że przerywa milczenie, by zaprzeczyć kłamstwom na swój temat. Twierdzi, że „matka jego córki” przedstawiała go celowo w złym świetle. Tymczasem jemu nie podobało się, jak Katarzyna funkcjonuje i traktuje współpracowników oraz jego samego.
Naprawdę żałuję, że w latach 90. znalazłem się w okolicy tej kobiety. Związek z nią to największy błąd w moim życiu. Miałem nadzieję, że nasze rozstanie odbędzie się w cywilizowany sposób. Niestety, nie udało się. Wyszedłem po cichu z jedną walizką i rowerem. I wtedy rozpętało się piekło – stwierdza muzyk.
Kostek zaprzecza też, by stosował kiedykolwiek przemoc w stosunku do jakiejkolwiek kobiety. Według niego nie namawiał też Kowalskiej do aborcji. Zarzuty podobno skazały go na „ostracyzm społeczny i zawodowy”.
To kłamstwo pojawiło się niedawno, po moim ślubie z Ewą. Dziwne, że po 23 latach od mojego rozstania z Katarzyną była potrzeba wymyślenia czegoś tak okrutnego, co największą krzywdę robi naszej córce. Cieszyłem się z narodzin Oli i chciałem stworzyć jej taki dom, jaki sam miałem. Niestety, okoliczności temu nie sprzyjały – pomyliłem się co do jej matki. W czasie, gdy byłem zmuszony wyjechać do Grecji, by opiekować się swoją ciężko chorą mamą, Katarzyna zmieszała mnie w Polsce z błotem, zmieniła Oli nazwisko i utrudniła mi kontakty z córką – przedstawia swój punkt widzenia w wywiadzie.
Wyznaje, że chciał utrzymywać kontakt z córką, jednak nie było to możliwe. Kiedy spotkał się z Olą w sądzie w sprawie o alimenty, dziewczynka podobno była w towarzystwie ochroniarza.
Słuchając tego, co mówi, było mi przykro, ale było mi jej też żal. Zrozumiałem, że przeszła pranie mózgu. Ale to nie jej wina. Taki miała wzorzec. Tak została wychowana przez matkę. […] Katarzyna, kierując się żądzą zemsty, dotknęła przede wszystkim naszą córkę. Z premedytacją pomówiła mnie o przemoc, której nie było. Tego jej nie wybaczę do końca życia – dodaje mężczyzna.
Czy Kasia Kowalska odpowie na tak ostre słowa byłego partnera? Czas pokaże.
Źródło: Pani, Życie na Gorąco, "Tak Mamy" podcast