Cała Polska ruszyła do Biedronki. Kosmiczna przecena na ulubiony rarytas Maryli Rodowicz
Polskie dyskonty rozpieszczają swoich klientów. W ofercie Biedronki pojawiło się wiele bardzo korzystnych promocji, ale jedna z nich zwraca szczególną uwagę. Na przecenę trafił ulubiony rarytas Maryli Rodowicz. Bez niego nie gra żadnego koncertu.
Biedronka ogłasza nowe promocje
Kto nie lubi dobrej promocji? W czasach, gdy ekonomia wcale nie rozpieszcza - nie tylko w Polsce, bo naszym sąsiadom wcale nie powodzi się lepiej - przeceny są jak balsam na zbolałe serce oraz niemniej zbolały portfel.
Nic więc dziwnego, że dyskonty takie jak Lidl, Aldi czy Biedronka cieszą się niesłabnącą popularnością. Dostępne w nich produkty można nabyć często za bardzo atrakcyjne kwoty, a sklepy wręcz prześcigają się w ulepszaniu oferty, by zwabić większą ilość klientów. Szczególną miłością, oczywiście, Polacy darzą produkty, których przydatność nie upływa zbyt szybko. Dotyczy to tak zakupów spożywczych, jak i tych, które robimy do utrzymania porządku w gospodarstwie domowym.
Dla takich łowców okazji Biedronka przygotowała właśnie nową ofertę promocyjną ze znacznymi obniżkami cen. Jest tylko jeden haczyk.
Niewygodne pytanie Rodowicz do Roxie o Kevina. Młoda żona zaczęła się tłumaczyć. Niezręczna sytuacja na wizji Rodowicz nie wytrzymała, gdy nazwali powracającą po tragedii Bem królową piosenki. To rozpęta burzę
Biedronka – zasady promocji i ograniczenia czasowe
Najnowsza, bardzo nęcąca oferta Biedronki, ważna będzie jedynie dziś, 4 października. Klienci będą mogli zaopatrzyć się w znane oraz lubiane produkty do czyszczenia toalet. Nabywając dwa produkty marki Domestos zapłacimy tylko za jeden. Maksymalnie można zakupić cztery butelki płynu, z czego zapłacimy jedynie za dwie.
Kolejna oferta na popularny produkt ma nieco dłuższy okres ważności: obowiązuje do końca 5 października. Zakupić będzie można zapas kosmetyków marki Adidas w bardzo atrakcyjnej cenie i, podobnie jak w przypadku płynów do sprzątania, nabywając dwa produkty, zapłacimy tylko za jeden.
Na promocję trafiły także wyroby spożywcze. Kochane przez rzesze kabanosy marki Tarczyński załapały się do specjalnej promocji. Gdy zakupicie dwa produkty tej marki, drugi, ten tańszy, kosztować będzie jedynie złotówkę. W ciągu dnia obowiązuje limit wynoszący sześć opakowań.
Biedronka postanowiła także zrobić ukłon w stronę miłośników napojów gazowanych, które od paru lat nie należą już do grona tanich przyjemności. Tylko do soboty ulubione Pepsi, Mirinda czy 7up kupimy za 5,49 za sztukę - a mowa tu o butelkach niemal dwulitrowych.
Największą popularnością cieszyć się będą jednak nie środki do czyszczenia, czy napoje, ale ulubiony rarytas Maryli Rodowicz, który również trafił na wyjątkową przecenę.
Ulubiony produkt Maryli Rodowicz na przecenie
Mowa oczywiście o… maśle. Kto regularnie robi zakupy w polskich supermarketach, czy sklepach osiedlowych, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że masło w ostatnich latach stało się produktem właściwie luksusowym. Mowa tu, żeby nie było, o prawdziwym maśle, a nie produktach masłopodobnych czy margarynach.
Biedronka postanowiła, że do końca 4 października (godziny otwarcia sklepów w całej Polsce są różne, więc dobrze sprawdzić przed wyjściem na zakupy) klienci będą mogli zaopatrzyć się w zapas masła za jedyne 3,65 za sztukę – a nabyć możemy aż trzy.
Maryla Rodowicz zdecydowanie pochwaliłaby taki krok. Jak wiadomo, gwiazda lubi dobre, wysokojakościowe jedzenie i nie odmawia sobie przyjemności. Jak donosił w zeszłym roku Świat Gwiazd, wokalistka przygotowując się do występu w trakcie Sylwestra TVP zażądała kilku bardzo konkretnych rzeczy, bez których wyjść na scenę zwyczajnie nie mogła. Wśród nich znalazło się… właśnie masło.
Jakie zachcianki miała Maryla, zanim podpisała umowę z publicznym nadawcą?
Zażyczyła sobie deski wybranych przez nią domowej roboty wędlin, wody niegazowanej oraz dużej ilości masła i świeżego, chrupiącego pieczywa – mówi nam osoba z otoczenia artystki.
Do tego doszło jeszcze oczywiście wynagrodzenie, ale o jego wysokości nie wspominał nikt. Ważne, że masło się zgadzało ;).