"Czemu tak szybko?". Pożegnania nadszedł czas. Małgorzata Rozenek z samego rana przekazała nagłe wieści o synu
Małgorzata Rozenek w mediach społecznościowych pokazała rozczulające nagranie z warszawskiego lotniska. Wraz z mężem i najmłodszym synem pożegnała tam najstarszego potomka. 16-letni Stanisław wyleciał z Polski.
Prowadząca "Dzień Dobry TVN" doczekała się trzech synów, którzy często pojawiają się w mediach społecznościowych swojej mamy. Tym razem z internautami podzieliła się smutnymi chwilami rozłąki. Jej najstarszy syn opuścił Polskę.
Małgorzata Rozenek pożegnała syna na lotnisku
W niedzielny poranek gwiazda zaserwowała swoim obserwatorom dawkę prawdziwych emocji. Opublikowała nagranie z lotniska kiedy to żegnała się z najstarszym synem. Nastoletni Stanisław wraz ze znajomymi ze szkoły poleciał na zagraniczną wycieczkę.
Dla Małgorzaty Rozenek było to ogromne przeżycie. Do ostatnich chwil ściskała syna i machała mu na pożegnanie. Wraz z prezenterką na lotnisko wybrał się Radosław Majdan oraz najmłodszy syn, Henio.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski przechodzą kryzys? Uwagę zwraca istotny szczegółMałgorzata Rozenek ubolewa nad upływem czasu
Razem ze wzruszającym nagraniem gwiazda podzieliła się przemyśleniami na temat macierzyństwa. Nie tak dawno tuliła najstarszego syna i nosiła go na rękach. Teraz musi pogodzić się z myślą o jego samodzielnym życiu.
— Mój mały synek Staś, którego jeszcze niedawno nosiłam na rękach i przytulałam tak jak teraz Henia a wcześniej Tadzia, jest już tak duży, że leci z przyjaciółmi ze szkoły na wycieczkę. Oczywiście nadal będę go przytulać, bo nosić to już raczej on mnie, ale ciągle nie mogę wyjść ze zdumienia: kiedy On tak urósł i czemu tak szybko? — dopytywała Małgorzata Rozenek.
Internautki doskonale rozumieją Małgorzatę Rozenek
Wpis prezenterki zrobił wrażenie na obserwatorkach, które również mogą podzielić się podobnymi doświadczeniami. W oczach matki, dziecko zawsze będzie ich "maleństwem", niezależnie od wieku.
— Dzieci stanowczo za szybko rosną....
— W pełni Cię rozumiem.
— My matki tak mamy! Ale My ciągle młode i szczęśliwe.
— To prawda, po dzieciach to tak naprawdę najbardziej widać ten czas — komentowano.
Zobacz zdjęcia: