Donald Tusk pokazał gabinet i… Ups, odsłonił twarze wnuczek na zdjęciu! Jest też cios dla PiS-u
Donald Tusk oficjalnie został nowym premierem i utworzył rząd. Teraz ozdabia swój gabinet. Na nowym nagraniu premier popełnił gafę, jego dzieci nie będą zadowolone. Politycy PiS również – co za ostra szpila!
Donald Tusk został nowym premierem Polski
11 grudnia 2023 Sejm odrzucił wotum zaufania wobec rządu Mateusza Morawieckiego. Posłowie większością głosów zadecydowali o powierzeniu zadania utworzenia nowego rządu szefowi Platformy Obywatelskiej. Nowym premierem został Tusk.
Obecnie polityk przygotowuje się do nowej roli. Donald zawsze podkreślał, że rodzina i korzenie są dla niego bardzo ważne. Nic więc dziwnego, że chce mieć przy sobie rodzinne pamiątki także w gabinecie premiera. Pokazał film z dekorowania tej przestrzeni, ale przy okazji popełnił sporą wpadkę. Jego dzieci mogą nie być zadowolone, poniżej szczegóły.
Ile wnuków ma Donald Tusk?
Donald i jego żona Małgorzata mają dwoje dzieci. Zarówno Michał, jak i Kasia Tusk są już dorośli i założyli własne rodziny. Syn nowego premiera doczekał się trójki dzieci. Kasia i jej mąż Stanisław Cudny mają dwie córeczki. Liliana przyszła na świat w 2019 roku, młodsza urodziła się w sierpniu 2021.
W czerwcu tego roku Tusk niechcący na publicznym wydarzeniu ujawnił imię najmłodszej wnuczki. Zwracając się do niej w przemówieniu, powiedział o niej „Marysia”. Teraz, dekorując gabinet, pochwalił się zdjęciem swojej rodziny. A tam – twarze najmłodszych pociech. Ale to nie wszystko – kadry z nowego nagrania znajdziecie poniżej.
Donald Tusk pokazał zdjęcia wnuków i wbił szpilę PiS
Nagranie, które pojawiło się na Instagramie Tuska, już niedługo może być hitem. Nie tylko ze względu na twarze wnuków i dzieci, wyraźnie widoczne na filmie z gabinetu premiera. Pojawiło się też kilka inteligentnych szpileczek, skierowanych w stronę polityków PiS. Donald pokazał na przykład rysunek wilka, podarowany mu przez znajomego.
Podobny? – zapytał z żartobliwym błyskiem w oku, nawiązując do słów Jarosława Kaczyńskiego z 2007 roku, według których Tusk ma mieć „wilcze oczy”.
To nie wszystko. Nowy premier pokazał też książkę „Upadek Cesarstwa Rzymskiego”, zapytując internautów, czy pamiętają, o co z nią chodzi. Mrugnął przy tym znacząco. Tym razem nawiązywał do swojego wpisu sprzed wyborów, w którym też mrugał do fanów, pokazując symboliczny tytuł swojej lektury.
Oczywiście na nagraniu pojawiły się też „zwyczajne” przedmioty, jak plakat rodzinnego miasta Donalda, czyli Sopotu. Szczególne miejsce zajęła „wizytówka”, wykonana dla Tuska przez jego najmłodszego wnuka Michałka.
