Dziennikarka wyrządziła jej wielką krzywdę. Krystyna Czubówna w pierwszym wywiadzie od lat przerywa milczenie
Krystyna Czubówna to najsłynniejsza lektorka w Polsce, mimo że nie pokazuje się na ściankach. Nie udziela też wywiadów. Ma z nimi bardzo złe doświadczenia. Otworzyła się jednak w rozmowie ze Światem Gwiazd, pierwszej od lat.
"Czytała Krystyna Czubówna". Początki kariery
Komunikat “czytała Krystyna Czubówna” wywołuje wspaniałe wspomnienia i skojarzenia. Krystyna Czubówna to w Polsce postać legendarna. Lektorka, dziennikarka i prezenterka, której ciepły, niski głos towarzyszył kolejnym pokoleniom w programach informacyjnych i przyrodniczych. W tym roku będzie świętować 70. urodziny.
Pracę dziennikarki rozpoczynała w radiu, a swoją pierwszą audycję przeczytała w sierpniu 1974 roku. Naprawdę znana stała się dzięki serii filmów dokumentalnych “Zwierzęta świata”, emitowanym od 1985 roku. Później przez wiele lat związana była z TVP, zwłaszcza z “Panoramą”, gdzie pracowała jako prezenterka. Całe pokolenia wychowały się na filmach przyrodniczych, w których była lektorką.
Jakiś czas temu zniknęła jednak z mediów. Nie bryluje na ściankach, nie musi walczyć o uwagę. Nie udziela też wywiadów, jednak zgodziła się porozmawiać z Mateuszem Szymkowiakiem dla Świata Gwiazd. Co ją spotkało ze strony mediów?
Krystyna Czubówna szczerze o niskich zarobkach w TVP. Dopiero po latach wyjawiła powód odejścia Tak Kassin i jego partner ukrywali swój związek przed mediami. Wszystko przez RoxieCo robi teraz Krystyna Czubówna?
Przed laty Czubówna brała nawet udział w programach rozrywkowych. Prezenterka wystąpiła w “Show!Time”, “Tylko nas dwoje”, a w 2019 pojawiła się w “Agent – Gwiazdy”. Poza tym wciąż pracowała jako lektorka, między innymi dla TVN Style, Animal Planet i Planete. Współpracuje z Polskim Radiem oraz RMF FM. Na platformie Netflix użyczyła głosu w serii “Nasza planeta”.
Słynna lektorka skupia się też na życiu rodzinnym. Jej córka Agnieszka Barjasz poszła w ślady mamy. Z kolei jej wnuczki pojawiły się razem z nią w cyklu “Dzień dobry TVN”. Nie udziela wywiadów. Jak sama mówi, w całym swoim życiu zgodziła się na nie zaledwie kilka razy. Dla Mateusza Szymkowiaka zrobiła wyjątek przy okazji Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach. Co mu zdradziła?
Tylko u nas: dlaczego Krystyna Czubówna nie udziela wywiadów?
Już sam początek wywiadu z Czubówną pokazał, jak bardzo nieufnie podchodziła do rozmowy. Kiedy Mateusz Szymkowiak podziękował, że zgodziła się na wywiad, nasza rozmówczyni odpowiedziała:
Jeszcze nie do końca wiem na co. Słucham dalej następnego pytania – ogłosiła Czubówna.
Szymkowiak zaznaczył, że wie, że nie lubi ona wywiadów i dziennikarzy. Dlaczego?
Z wielu powodów. Dawno temu, po pierwsze, nie miałam nigdy na to czasu. Powiedziałam tutaj na tym spotkaniu, że to, co najcenniejsze mamy dla drugiego człowieka, to jest właśnie czas, który mu poświęcamy. Wobec tego nie z każdym mam prawo chcieć rozmawiać. Co do dziennikarzy, którzy zadają pytania… Przeprowadzony wywiad może być bardzo sympatyczny, a potem w prasie czytam coś zupełnie innego, ponieważ jest w mniejszym lub większym stopniu modyfikowany – tłumaczyła lektorka.
Co dokładnie ją spotkało?
Zawsze było zastrzeżenie, że musi być przeprowadzona autoryzacja. Miałam takie przygody, że tekst był autoryzowany, a potem coś innego czytałam w czasopiśmie. I na postawiony zarzut dziennikarce, która rozmawiała ze mną, słyszałam w odpowiedzi, że szef czy szefowa uznali, że tak będzie lepiej dla tekstu. W sensie, że to, co dzisiaj mówimy o klikaniu. Wiadomo, co zwróci uwagę przeglądającego, scrollującego ekran, żeby kliknął. To kiedyś takie rzeczy miały miejsce z formułowaniem nie tylko tytułów w czasopismach i gazetach, ale również wręcz w przeprowadzanych wywiadach. Więc mam złe doświadczenia i dlatego tego nie lubię – ogłosiła Czubówna.
Rozmowa z naszym dziennikarzem trwała jednak bardzo długo, w przyjemnej atmosferze. Co jeszcze zdradziła nam Krystyna Czubówna? Cały wywiad z najsłynniejszą polską lektorką możecie obejrzeć tutaj:
