Elżbieta II rodziła przez "sen o zmierzchu". Ta metoda dziś jest niedopuszczalna
Królowa Elżbieta II urodziła czwórkę dzieci. Troje z nich przyszło na świat przy zastosowaniu metody zwanej "sen o zmierzchu". Jest ona bardzo kontrowersyjna i w dzisiejszych czasach niedopuszczalna, ponieważ niesie duże ryzyko zarówno dla matki, jak i dziecka. Na czym polegała?
Wszystkie dzieci Elżbiety II i księcia Filipa przyszły na świat w królewskim pałacu. Choć o samym przebiegu ciąż nie wiadomo zbyt wiele, to okazuje się, że każdy z porodów był dość trudny. Karol, przyszły król, rodził się ponad 30 godzin. Książęta Anna, Andrzej i Edward urodzili się właśnie dzięki ryzykownej metodzie.
Elżbieta II – dzieci i trudne porody
Nie istnieją zdjęcia, które pokazywałyby Elżbietę II w czasie ciąży. Kiedy monarchini dowiadywała się, że spodziewa się dziecka, była niemal zamykana w królewskim pałacu, a jej zdrowia strzegł sztab lekarzy. Podczas porodu określone pomieszczenia zamieniały się w prawdziwy szpital.
W czasach, w których przychodziły na świat dzieci królowej, medycyna była na zdecydowanie innym poziomie niż obecnie. Inne też były same obyczaje. Poród wiązał się nie tylko z bólem, ale i zagrożeniem dla zdrowia i życia. Na dodatek sam książę Filip nie popisał się jako przyszły ojciec.
Kiedy w 1948 roku rodził się Karol, mąż Elżbiety II grał w squasha ze swoją sekretarką. Tymczasem w trakcie 30-godzinnego porodu nastąpiły komplikacje, zagrażające życiu następcy tronu. Lekarze podjęli więc decyzję o cesarskim cięciu, które wówczas nie było tak pewną i powszechną metodą, jak teraz. Ojciec pojawił się dopiero po narodzinach syna, z bukietem kwiatów.
Elżbieta II rodziła metodą "sen o zmierzchu"
Pozostałe dzieci monarchini przyszły na świat dzięki niebezpiecznej metodzie. "Sen o zmierzchu" wiązał się z podaniem narkozy i użycia tak zwanych kleszczy wysokich, które były wprowadzane głęboko w drogi rodne, co przyczyniało się do powstawania ran i urazów. Zespołem położnych i pielęgniarek, jakie doglądały Elżbiety, kierował chirurg-ginekolog John Peel.
W skrajnych przypadkach "sen o zmierzchu" mógł nawet doprowadzić do trwałych uszkodzeń ciała, a nawet komplikacji zdrowotnych i śmierci rodzącej. Aby wytrzymać ogromny ból, Elżbieta II otrzymywała silną mieszankę leków przeciwbólowych, składającą się między innymi z morfiny i skopolaminy. Wprowadzała ona ją w stan półświadomości.
Filip obecny był przy porodzie jedynie czwartego syna Edwarda. Przyszedł on na świat w 1964 roku. Królowa czytała wcześniej pisma, które podkreślały wagę obecności ojca dziecka podczas porodu i poprosiła małżonka o to, by był obecny. Tym samym książę był pierwszym współczesnym członkiem rodziny królewskiej, jaki towarzyszył przy narodzinach swojego dziecka.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].