Eurowizja nie zapomniała o Cleo. Prześmiewcze nawiązanie do "ubijania masła", Polacy się tego nie spodziewali
Choć od występu Cleo na Eurowizji minęło prawie 10 lat, Europejczycy wciąż pamiętają to, co zobaczyli wtedy na scenie. Wczoraj mieliśmy tego dowód, kiedy na widowni tuż za prowadzącą zobaczyliśmy nawiązanie do osławionej „ubijaczki masła”.
Występ duetu Cleo i Donatana wywołał w 2014 roku wiele kontrowersji, w tym zarzuty o seksizm. Jak „upamiętniono” w tym roku Słowiankę z maselnicą? Nie ma wątpliwości, że pokaz wypadł dość komicznie.
Jak zapamiętano Cleo na Eurowizji?
W 2014 Polska przedstawiła w konkursie przebój „My Słowianie”. Muzycznemu duetowi udało się awansować do finału, w którym zajęli 14. miejsce z 62 punktami na koncie. I choć głosujący telewidzowie docenili występ, a utwór zajął pierwsze miejsce w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Norwegii i Ukrainie, nie brakowało mu kontrowersji.
Sędziowie ocenili go dużo gorzej: w ich rankingu Polska zajęła 23. miejsce. Częściowo było to spowodowane przez wybór aranżacji. Poza wokalistką na scenie znalazły się trzy tancerki zespołu ludowego „Mazowsze” (Alesia Turonak, Sylwia Klan i Anna Łapińska) oraz dwie modelki (Aleksandra Ciupa i Paulina Tumala), które „ponętnie” wykonywały takie czynności, jak ubijanie masła. Zagraniczni dziennikarze ocenili ten element show jako seksistowski.
Finałowy występ Blanki na Eurowizji 2023. Rozgrzała scenę do czerwoności, czekamy już tylko na wynikiNawiązanie do Cleo na Eurowizji 2023
W trakcie jednej z przerw między występami, tuż przed tym, jak na scenę miała wkroczyć reprezentantka Armenii, za plecami prowadzącej konkurs pojawił się zaskakujący widok. Choć sama aktorka Hannah Waddingham tego nie skomentowała, widzowie z łatwością dostrzegli kobietę, przebraną za „Słowiankę Donatana”.
Kobieta ubrana była w ludowy strój, miała ze sobą maselnicę i udawała, że ubija masło. Podobnie jak polska modelka, robiła przy tym bardzo sugestywne miny, wyraźnie parodiując swój pierwowzór. Obok stał mężczyzna, którego miny wyraźnie pokazywały zażenowanie.
Eurowizja 2023: nawiązanie do występu Cleo i Donatana
Ubijaczką masła w tym roku okazała się brytyjska prezenterka telewizyjna Mel Giedroyc. Choć cały obraz nie był zbyt pochwalny dla Cleo i Donatana, tuż przy kobiecie natychmiast pojawił się mężczyzna z polską flagą.
Był to Kamil Staszczyszyn, szef prasowy delegacji TVP, która towarzyszyła Blance w Liverpoolu. Jego mimika była wyraźnie entuzjastyczna. A jak wam podobało się to nawiązanie do reprezentantów Polski?
Zobacz zdjęcia:
