Finalista "TzG" wygadał się. Ujawnił prawdę o burzliwym rozstaniu Zillmann
Pocałunki na parkiecie "Tańca z Gwiazdami", gorąca awantura na sali treningowej i lawina plotek: rozstanie Katarzyny Zillmann i Julii Walczak poruszyło opinię publiczną. Choć sportsmenki początkowo milczały, w końcu przerwały zmowę, a w sieci pojawiły się zaskakujące oświadczenie. Oto, co wiadomo o kulisach rozpadu związku, który wydawał się być bardzo silny.
Od parkietu do kryzysu: jak "Taniec z Gwiazdami" wpłynął na związek?
Katarzyna Zillmann, srebrna medalistka olimpijska z Tokio, w tym sezonie zamieniła wodę na parkiet, biorąc udział w jubileuszowej edycji “Tańca z Gwiazdami”. Jej udział w programie od początku był historyczny, ponieważ stworzyła pierwszy w historii polskiej edycji show żeński duet taneczny z Janją Lesar. Para na parkiecie nie unikała bliskości; ich występy, zwieńczone namiętnymi pocałunkami, stały się jednym z głównych tematów programu i wywołały falę komentarzy.
W tym samym czasie media i fani zaczęli wyłapywać oznaki kryzysu w długoletnim związku Zillmann z kajakarką, Julią Walczak. Początkowo obecna na widowni, z czasem przestała pojawiać się za kulisami. Domysły, że coś jest nie tak, potwierdziły się dzień po finale "Tańca z Gwiazdami". Walczak pod archiwalnym wspólnym zdjęciem z Zillmann napisała wymowny komentarz: “Nieaktualne, jak coś”. Kilka dni później sama Zillmann podczas live'a na TikToku potwierdziła rozstanie, mówiąc: "To nie jest takie czarno białe" i deklarując, że nigdy nie powie o byłej partnerce nic złego.

"Przyłapała je na gorącym pocałunku": nieoficjalne doniesienia o zdradzie.
W mediach pojawiły się konkretne, choć niepotwierdzone oficjalnie przez żadną ze stron, doniesienia dotyczące bezpośredniej przyczyny rozstania. Portal Pudelka, powołując się na swojego informatora, podał, że Julia Walczak miała przyłapać Zillmann i Janję Lesar "na gorącym pocałunku" na sali treningowej, gdy weszła tam niespodziewanie.
Według tych relacji, miała z tego powodu wybuchnąć “wielka awantura”. Doniesienia te zdają się potwierdzać opinię innych uczestników programu. Jacek Jelonek, finalista "Tańca z Gwiazdami", który również tworzył w programie jednopłciową parę, skomentował sprawę, wskazując na specyfikę tanecznej relacji. "Spędzasz z inną osobą bardzo dużo czasu i to bardzo intensywnie (...), te tańce są bardzo bliskie" – przyznał, sugerując, że takie okoliczności mogą wyzwolić nieprzewidziane emocje.

"Zwykłe fake newsy": Julia Walczak zdejmuje ciężar oskarżeń.
Cała sprawa nabrała nowego obrotu, gdy 21 listopada Julia Walczak opublikowała w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie, które stanowiło odpowiedź na zalew “fake newsów”.
W swoim wpisie Walczak stanowczo zdementowała narrację, jaka wykreowały media. Zaznaczyła, że rozstały się "w pokojowych warunkach", a jej poniedziałkowy komentarz pod zdjęciem był działaniem "pod wpływem emocji". Poprosiła też, by nie szerzyć hejtu pod adresem Zillmann. "Nadal jesteśmy w kontakcie i darzymy się szacunkiem" – dodała, gasząc tym samym ogień spekulacji o zdradzie i konflikcie.
Choć prawdziwe, intymne powody rozstania prawdopodobnie na zawsze pozostaną prywatną sprawą dwóch sportsmenek, ich deklaracje pokazują, że pomimo końca związku, udało im się zachować dla siebie wzajemny szacunek.
