Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Grzegorz Komendarek zginął w 2014 roku. Wspominamy aktora "Złotopolskich"
Aleksander Goldman
Aleksander Goldman 07.10.2021 02:00

Grzegorz Komendarek zginął w 2014 roku. Wspominamy aktora "Złotopolskich"

Grzegorz Komendarek
fot. Artur Barbarowski / East News

Grzegorz Komendarek zjednał sobie sympatię tysięcy widzów rolą w niezapomnianym serialu Telewizji Polskiej – "Złotopolscy" . Zagrał Grzegorza Ordalskiego, kucharza, zatrudnionego w restauracji Marty Gabriel (granej przez Ewę Ziętek). Kuchnią zajmował się również na co dzień, należał między innym do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni. Jego życie przerwał jednak wypadek – gwiazdor kultowego serialu zginął w wieku 48 lat.

Grzegorz Komendarek zginął w młodym wieku

Wieczorem 21 września 2014 roku szef kuchni podróżował autem z publicystką kulinarną – Hanną Szymanderską. W pewnym momencie – w Skażysku-Kamiennej – doszło do tragicznego zdarzenia drogowego, w wyniku którego odtwórca roli Grzegorza oraz pisarka ponieśli śmierć na miejscu.

Już po wypadku na jaw wyszły smutne na fakty na temat życia kucharza. Opowiedziała o nich reżyserka "Złotopolskich" – Małgorzata Raszek-Zaliwska.

Grześ nie miał nikogo bliskiego, kochał bardzo zwierzęta. Miał pieski, mopsy. Miał siostrę, która zginęła tragicznie za granicą wiele lat temu. Jego rodzice też umarli bardzo dawno temu, leżą na cmentarzu na Wólce Węglowej – mówiła w wywiadzie dla "Faktu".

Twórczyni serialu przyznała także, że kucharz trafił na plan... przypadkiem.

– Był prawdziwym kucharzem w restauracji, w której mieliśmy zdjęcia, i pewnego dnia Radosław Piwowarski dał mu prawdziwe zadanie w "Złotopolskich". Grzesio zagrał, raz, drugi, trzeci... i grał u nas kilkanaście lat – wspominała.

Komendarek wcielił się też w kilka innych ról – widzowie mogli zobaczyć go chociażby w "Rodzince.pl" i "Na dobre i na złe".

Wszelkim wspomnieniom o Grzegorzu towarzyszyła jednak historia samotności. O niej właśnie opowiedziała w jednym z wywiadów Aleksandra Woźniak, serialowa koleżanka szefa kuchni.

– Mimo że graliśmy z Grzegorzem Komendarkiem w jednym serialu, nigdy nie miałam okazji go bliżej poznać. Trudno mi sobie wyobrazić, że można być tak samotnym człowiekiem. Jestem wstrząśnięta tą sprawą. Zginął człowiek tak samotny, że nie ma go kto pochować. Przerażające. Brak mi słów – przyznała niedługo po tragicznych wydarzeniach.

Aktor został finalnie pochowany w miejscu spoczynku swoich rodziców. W jego ostatnim pożegnaniu wzięły udział setki osób, w tym między innymi Małgorzata Różniatowska (wcielająca się w rolę jego serialowej żony) czy Magdalena Stużyńska.

Źródło: Party

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

1. Ewa Krawczyk przeszła samą siebie, Krzysztof Junior nigdy jej tego nie zapomni 2. Monika Richardson nagle przekazała smutne informacje o swoim synu. Niestety, nie udało się 3. Ujawniono latami skrywaną przez Agatę Dudę tajemnicę. Wolałaby o tym zapomnieć

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].