Nie dostał ani grosza od Dody, chociaż zrobił jej najlepsze show w historii. Teraz ujawnił szczegóły współpracy

Za całą trasą koncertową Dody „Aquaria Tour” stał jeden człowiek. O warszawskich koncertach i tym, co się na nich wydarzyło, mówi się do dzisiaj. Takich wizualizacji i efektów nigdy wcześniej nie było na koncertach Rabczewskiej. Ile zarobił na tym sukcesie Michał Pańszczyk? Jego słowa szokują.
Kto reżyserował "Aquaria Tour" Dody?
To Michał Pańszczyk reżyserował wszystkie koncerty Rabczewskiej w ramach trasy, która była zwieńczeniem programu Polsatu „Doda. Dream Show”. Artysta odpowiadał za wszystkie aspekty wizualne, pojawiające się na scenie. Teraz, w wywiadzie z portalem Plejada, ujawnia zadziwiające kulisy i sekrety programu. Opowiedział między innymi, jak został przyjacielem piosenkarki.
Wszystko wydarzyło się w słynnej scenie formatu, w której pomógł wydostać się z wody. Wokalistka wypłynęła na środek jeziora z piłką. Wiadomo, że mierzyła się wtedy z silną fobią. W pewnym momencie wystraszyła się i zaczęła panikować: to właśnie Pańszczyk skoczył do wody i ją wyciągnął. Michał zapewnia, że zarówno ta scena, jak i nic innego w programie nie było reżyserowane.
Nie wszystko w programie wypadało różowo. Reżyser ujawnił poważne problemy, jakie przechodziła produkcja, przeczytacie o nich poniżej. Włos się jeży na głowie…
Ostatni odcinek "Doda Dream Show" i takie sceny z Dariuszem Pachutem. Na to czekali fani Mocny finał programu Dody. Wpadła w szał. Padły gorzkie słowa pod adresem współpracownikaMichał Pańszczyk reżyserował "Aquaria Tour" – ujawnia kulisy
Reżyser trasy koncertowej Rabczewskiej przyznał, że do produkcji dołączył bardzo późno. Wywoływało to potworne tarcia i stres, bo w końcu bez reżysera trudno realizować cokolwiek, a taka właśnie była idea całego programu Polsatu. Powód, dla którego w ekipie pojawił się tak późno, jest bardzo smutny.
Co prawda późno dołączyłem do tego programu, bo produkcja długo szukała reżysera – zupełnie im to nie wychodziło. Z tego, co wiem, kilka osób odmówiło, bo nie chciało pracować z Dodą. Kilka osób odrzuciła też ona, bo uznała, że to nie to – czytamy w wywiadzie.
Michał wspomina też, że po tym, jak dołączył we wrześniu, zobaczył scenę, która w ogóle mu się nie podobała. Zauważył też, że dużo pieniędzy poszło na zupełnie bezsensowne rzeczy. A jakie wynagrodzenie otrzymał on sam? Tutaj dopiero złapiecie się za głowę.

Ile zarobił Michał Pańszczyk na "Aquaria Tour" Dody?
Osoby, które myślą, że reżyser koncertów Rabczewskiej zarobił w programie kokosy, są w wielkim błędzie. Mało tego: musiał całkowicie zrezygnować ze swojego honorarium. Na projekcie nie zarobił zupełnie nic.
Miałem wybór – albo zrobić to po polsku i zarobić, albo nie zarobić i te pieniądze wydać na to, żeby to wyglądało tak, że jestem z tego dumny. Wybrałem tę drugą opcję. […] Jestem dumny. Cieszę się na maksa, bo czuję od Dody wdzięczność. […] Było to jednak bolesne, że robiąc coś tak dużego dla Polsatu, nie zarobię – wyznaje szczerze Michał Pańszczyk.
Postawa godna podziwu?









Źródło: Plejada




































