Internauci podzieleni pod zdjęciem Krzysztofa Ibisza. Wszystko przez "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"
Piątkowy wieczór po raz kolejny należał do gwiazd programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Tym razem internauci zwrócili uwagę na charakteryzację Krzysztofa Ibisza. W stronę prezentera posypały się słowa krytyki.
Kolejny odcinek rozrywkowego programu Polsatu zaserwował widzom górę różnorodnych emocji. Wśród triumfatorów pokazała się kolejna uczestniczka, a występy gwiazd na długo zapadły w pamięć. Jeden z nich odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych.
"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Krzysztof Ibisz wcielił się w ciemnoskórką wokalistkę
Podczas piątkowych występów prezenter Polsatu zmierzył się ze sławną jamajską piosenkarką, Grace Jones. By upodobnić polskiego gwiazdora do zagranicznej wokalistki, charakteryzatorki spróbowały wszystkiego, co mogły.
Krzysztof Ibisz dwoił się i troił na scenie, by oddać energię oryginalnej gwiazdy, jednak internauci nie pozostawili na nim suchej nitki. Poszło przede wszystkim o przyciemnienie skóry gwiazdora Polsatu.
Wyjątkowy gest dla żony Dawida Kubackiego w Planicy. "Kochana Marto"Internauci nie kryją oburzenia
Krzysztof Ibisz po występach w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" publikuje w mediach społecznościowych zdjęcie swojej metamorfozy. Tym razem oberwało mu się za występ jako Grace Jones. Internauci byli oburzeni zmianą koloru skóry uczestnika programu.
— Black face, tragedia, proszę się do edukować.
— Trochę to słabe było.
— Obrzydliwe — grzmieli obserwatorzy.
Niestety charakteryzacja prezentera to nie jedyna krytyka, którą otrzymał po piątkowym występie. Widzowie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" nie byli zachwyceni również jego uosobieniem zagranicznej gwiazdy.
Kolejny tydzień bez triumfu Krzysztofa Ibisza
Początkowe odcinki "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zwiastowały passę zwycięstw prezentera. Jego pasmo triumfów przerwał jednak Oskar Cyms, który również doczekał się dwóch wyróżnień.
W ubiegły piątek najlepszą uczestniczką okazała się Julia Kamińska. Widzowie coraz częściej zauważają jednak mankamenty w występach gwiazdora Polsatu.
— Przykro mi, ale słabo.
— Aż uszy bolały, tego się słuchać nie dało. Momentami nie wiadomo co śpiewa i cały czas go słychać.
— Występ Krzysztofa Ibisza był nie do zniesienia, no po prostu był to najgorszy jego występ — zauważono.
Krzysztof Ibisz nie ukrywa, że umiejętności wokalne nie są jego mocną stroną, jednak zgodził się na udział w programie dla czystej zabawy.
Zobacz zdjęcia: