Jacek Rozenek opowiedział o chwilach, które zmieniły jego życie. „Proszę się zdać na rodzinę”
Jacek Rozenek w 2019 roku trafił do szpitala z powodu udaru. Jego stan był poważny, a lekarz polecił pożegnanie się z dotychczasowym życiem. Aktor po latach opowiedział o doświadczeniach związanych z problemami zdrowotnymi oraz wstrząsającą diagnozą. Na szczere wyznania zdobył się w programie "Miasto kobiet".
3 lata temu aktor żegnał się ze swoją karierą, pasjami i pracą. Postanowił podążać za radami lekarza, który jednoznacznie wskazał, że życie po przebytym udarze nigdy już nie będzie takie samo. Jacek Rozenek wrócił pamięcią do tych wstrząsających chwil.
Jak Rozenek otworzył się na temat problemów zdrowotnych
Jacek Rozenek spełnia się w wielu dziedzinach. Największą popularność przyniosło mu aktorstwo, w którym działa od lat. Artysta kojarzony jest z takimi produkcjami jak "Klan", "Samo życie" czy też "Na dobre i na złe".
Ponadto Jacek spełnia się jako coach, lektor, konferansjer, trener biznesu i kultury. Swoją wiedzą i doświadczeniami dzieli się z innymi, pomagając swoim słuchaczom w rozwoju osobistym oraz zawodowym.
Działalność Jacka jest szeroka i wymaga od niego wiele zaangażowania. Wszystko stanęło w miejscu w 2019 roku, kiedy aktor doznał udaru. O konsekwencjach problemów zdrowotnych opowiedział w programie "Miasto kobiet", gdzie w rozmowie z Ane Piżl i Marzeną Rogalską zdradził, co dało mu siłę do walki o lepsze jutro.
Jacek Rozenek opowiedział o chwilach, które zmieniły jego życie
Aktor w programie "Miasto kobiet" zdobył się na szczerość i wrócił pamięcią do wydarzeń z 2019 roku, kiedy trafił do szpitala. Wówczas usłyszał od lekarza wstrząsającą diagnozę - udar i problemy z sercem. Ponadto Jacek tego dnia dowiedział się również, że jego dotychczasowe życie ulegnie diametralnej zmianie.
— Lekarz powiedział mi, że koniec z moim dotychczasowym życiem. Nie wchodzę na scenę, nie gram w serialu, nie gram w żadnych programach, nie szkolę... Powiedział po prostu: "Koniec, proszę się zdać na rodzinę i bardzo odpoczywać" — opowiedział Jacek.
Rozenek podczas przebywania w szpitalu mógł liczyć na wsparcie swojej rodziny. W placówce odwiedziła go nawet była żona Małgorzata, która przyprowadziła do szpitala dwójkę ich synów. Jak wspomina Jacek, to właśnie rodzina dała mu motywację, aby nie poddawać się i zawalczyć o swoje zdrowie.
— Życie, które prowadziłem, było fajne. Trochę za szybko, tak mi się wydawało. Mam trzech synów, z czego dwóch za mało wychowałem. Tak sobie myślę, to wystarczyło, żeby powalczyć o życie — dodał.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
3. Skończyła 73 lata, wciąż wygląda na góra 30. Gwiazda zdradziła zaskakujący sekret swojej urody
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.