Katarzyna Cichopek wie, kto ją podsłuchiwał? "Od razu miała podejrzenia"
Nie cichnie afera związana z nagraniami rozmów Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Prowadzący "Pytanie na śniadanie" mieli być nielegalnie podsłuchiwani, taśmy trafić zaś do mediów (mimo to nie ujrzały one światła dziennego). Jak informuje jeden z tabloidów, celebrytka jest przekonana, kto zdecydował się zaszkodzić jej i Kurzajewskiemu. W związku z tym podjęła już zdecydowane kroki.
Kto podsłuchiwał Katarzynę Cichopek? "Nie chce tego ujawniać"
Kasia Cichopek z pewnością nie może zaliczyć ostatnich tygodni do udanych. Po ogłoszeniu rozstania z Marcinem Hakielem kilkukrotnie znalazła się bowiem w ogniu krytyki, między innymi w związku z publicznymi wypowiedziami byłego partnera. Mimo wcześniejszych zapewnień tancerz chętnie komentuje bowiem przyczyny rozpadu relacji z aktorką.
Głośny wywiad, którego Hakiel udzielił Aleksandrze Kwaśniewskiej, wywołał lawinę komentarzy, były partner Cichopek zasugerował bowiem, że... spotyka się ona z kimś innym, internauci zaczęli zaś spekulować, że chodzi o Macieja Kurzajewskiego. Chwilę później media otrzymały nagranie prywatnej rozmowy dziennikarza i aktorki (to nie zostało jednak nigdzie opublikowane). "Super Express" donosi, że Cichopek wie, kto stoi za podsłuchami.
– Kasia nie chce tego ujawniać, ale od razu miała podejrzenia, kto mógł to zrobić – przekazał redakcji informator.
W związku z nielegalnie zdobytymi nagraniami Kasia podjęła już odpowiednie kroki, nad sprawą ma zaś czuwać jej radca prawny. Maciej Kurzajewski przyznał z kolei, że zgłosił sprawę organom ścigania. W ustalenie autora nagrań zaangażowany jest także ex-detektyw Krzysztof Rutkowski, który przekazał mediom, że "materiałów może być więcej".
Okazuje się, że nagranie rozmowy, przesłane z nieznanego maila, otrzymał także... Marcin Hakiel. Jak przyznał jednak w rozmowie z "Faktem" nie chce o tym myśleć.
– Było coś o kościele i generalnie było to dla mnie straszne i nieprzyjemne. Nie chcę o tym myśleć, chcę się skupić na sobie i dzieciach. Jestem od dwóch miesięcy na terapii, która ma mi pomóc ułożyć to wszystko i to jest najważniejsze – wyjaśnił.
W związku z niedawnymi wydarzeniami w sieci pojawiły się spekulacje dotyczące zwolnienia Cichopek z TVP. Sama zainteresowana zaprzeczyła jednak tym rewelacjom, publikując oświadczenie w mediach społecznościowych.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Druzgocące wyznanie legendarnej aktorki, fani w rozpaczy. "Zbliżam się do śmierci"
Słynna para oskarżona o znęcanie się nad synem. Ogromny skandal, wyznanie nie mieści się w głowie
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Super Express