Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Krewna Izy P. puściła farbę. Jej słowa zainteresują policję
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 22.08.2024 21:18

Krewna Izy P. puściła farbę. Jej słowa zainteresują policję

Parzyszek
Fot. KPP Bolesławiec

Izabela P. zniknęła na 11 dni. Pojawiła się wygłodzona i odwodniona, a jej powrót wcale nie zakończył śledztwa. Słowami krewnej zaginionej powinna zainteresować się policja?

Prokuratura kontynuuje śledztwo ws. porwania Izabeli P.

Izabela P. odnalazła się po 11 dniach poszukiwań. Głodna, wyczerpana i odwodniona zapukała do domu znajomych w Bolesławcu. Poprosiła, by służby nie informowały rodziny, gdzie się znajduje. Nie chciała z nimi kontaktu. Co ciekawe, mąż kobiety, Tomasz Parzyszek, przyznał, że nie wie, kim są osoby, do których Iza udała się po pomoc.

Choć 35-latka utrzymuje, że nie była więziona ani krzywdzona, prokuratura nie zdecydowała się umorzyć śledztwa w sprawie porwania kobiety. Służby kontynuują postępowanie na podstawie art. 189§1kk, czyli “kto pozbawia człowieka wolności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Pani Izabela P. w tej sprawie występuje jako pokrzywdzony świadek, śledztwo będzie kontynuowane w tym samym kierunku, a powodem tego śledztwa jest wszechstronne wyjaśnienie okoliczności jej zaginięcia. Natomiast ja nie mogę powiedzieć, jakie czynności prokuratura planuje i wykona, z uwagi na dobro prowadzonego postępowania – ogłosiła prokuratorka w rozmowie z magazynem “Wprost”.

Dzisiaj do bardzo niepokojących informacji o bliskich Izabeli dotarł Onet. Ale jeszcze bardziej zastanawiają całkiem nowe słowa krewnej poszukiwanej 35-latki

Zeznania Parzyszek wzbudziły podejrzenia prokuratury. Jest oświadczenie Izabela P. wyznała śledczym, co się z nią działo przez 11 dni

Co działo się z Izabelą P. przez 11 dni?

Dziennikarze portalu Onet rozmawiali z osobami z otoczenia Izabeli oraz jej bliskich, a także znającymi środowisko Świadków Jehowy, do których należała Izabela i jej mąż Tomasz.

Tomek w zborze bolesławieckim jest starszym sługą pomocniczym, a Iza jest pionierką. On zawsze był trochę sztywny, można powiedzieć wyzuty z uczuć, ale wśród świadków Jehowy to normalne – mówi jedna z tych osób.

W ostatnim czasie Iza i Tomasz nie mieszkali razem, o czym poinformował sam mężczyzna.

Jak słyszymy, ewentualny rozwód mógłby mieć spore konsekwencje dla Tomasza, męża Izabeli. Jego pozycja w zborze uległaby osłabieniu – piszą twórcy artykułu.

Wszystkie te informacje brzmią niezwykle niepokojąco, zwłaszcza w kontekście sprawy, którą właśnie nagłośnił portal Fakt. Tym oświadczeniem zdecydowanie powinna zainteresować się policja, szczegóły poniżej.

Niepokojące słowa krewnej Izabeli P.

Wiadomo, że w przypadku głośnych spraw, zwłaszcza o podłożu kryminalnym, w sieci może pojawić się wiele fałszywych informacji i fake newsów, a niektóre z nich mogą być nawet publikowane specjalnie, dla zmylenia śledztwa. Jednak od kilku dni w sieci – między innymi na portalu Bolec.info, pod wpisami programu “Uwaga!” TVN – pojawia się komentarz osoby, która twierdzi, że jest krewną Izabeli. Publikujemy go poniżej, zachowując pisownię oryginalną:

Witam w imieniu rodziny Izabeli Parzyszek mojej cioci mamy jej i wujka taty Izabeli. Nie życzymy sobie dziwnych waszych spekulacji na ten temat. Izabela miała swoje słabości i po prostu była pod opieką trzech starszych zboru Świadków Jehowy naszych braci Bardzo zadbana, ale nie chciała pić i jeść więc nikt jej do tego nie zmuszał. Była w depresji. Prosimy o zamknięcie tego tematu – brzmi wypowiedź.

Portal Fakt zapytał prokuraturę, czy treść tego komunikatu jest prawdziwa. Śledczy nie mogą jednak na razie ujawniać żadnych szczegółów.

Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, że znajomi, do których zgłosiła się pani Izabela, to świadkowie Jehowy – przekazała nam rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

W sprawie pojawia się coraz więcej niejasności, rozbieżności w zeznaniach oraz mylnych informacji. Myślicie, że kiedyś dowiemy się co zaszło naprawdę?

Izabela Parzyszek, śledztwo prokuratury, nowe oświadczenie
Izabela P., fot. KPP Bolesławiec

Źródło: Fakt, Onet, Wprost