Krzysztof Ibisz zażartował z ukochanej. Potem szybko usunął wpis
Krzysztof Ibisz to jedna z najpopularniejszych twarzy polskiego showbiznesu. Prezenter chętnie występuje w mediach i dzieli się z fanami swoim życiem poprzez social media. Jego ostatni żart wywołał niemałe kontrowersje.
Krzysztof Ibisz w reklamie hotelu umieścił kontrowersyjny żart.
Nawiązał do PMS swojej narzeczonej.
Szybko zmienił treść wpisu.
Popularny konferansjer pochwalił się w sieci zdjęciami z urlopu w luksusowym hotelu. Postanowił w poście umieścić zabawny komentarz z narzeczonej. Po negatywnym odbiorze zmienił jego treść.
Kontrowersyjny żart Krzysztofa Ibisza
Krzysztof Ibisz to jedna z najpopularniejszych postaci w polskiej telewizji. Prowadzący ,,Tańca z gwiazdami" jest znany telewidzom z różnych programów czy eventów, na których zajmuje się prowadzeniem imprez czy konferansjerką. Jest również znany z tego, że mimo dojrzałego wieku, jest w bardzo dobrej formie (więcej tutaj).
Od paru miesięcy Krzysztof Ibisz jest w szczęśliwym narzeczeństwie. Jego wybranką jest o 27 lat młodsza Joanna Kudzbalska, która próbowała swoich sił w programie ,,Top Model".
Niedawno prezenter zamieścił na swoim profilu na Instagramie długi wpis, relacjonujący jego pobyt w kurorcie znajomych. Słoneczne zdjęcia z wyjazdu opatrzył zachęcającym do pobytu komentarzem. Rozpoczął wypowiedź jednak od kontrowersyjnego żartu.
- Kochani, jeśli Wasza narzeczona ma ciągły PMS to znaczy, że trzeba ją zabrać do SPA😁 - mogliśmy przeczytać na Instagramie Ibisza.
Reakcje na wpis Krzysztofa Ibisza
Choć większość komentarzy pod postem prezentera była pozytywna i odnosiła się do hotelu, żart nie przeszedł bez echa. Na Ibisza nie wylała się fala krytyki, jednak i tak zdecydował się na zmianę żartu, o czym nie omieszkał wspomnieć.
- Kochani, jeśli Wasza narzeczona (uwaga- zmiana żartu😁) ciosa wam kołki na głowie 😉 to znaczy, że trzeba ją zabrać do SPA😁 - taka wersja obecnie się znajduje na profilu prezentera.
Nie wiadomo jaka jest przyczyna zmiany treści, można się domyślić że samej zainteresowanej nie spodobało się informowanie ponad 100 tysięcy osób o jej PMS.
Choć sama zostawiła serduszko pod wpisem ukochanego, na następny dzień na jej Instagramie pojawiła się zabawna grafika, żartująca z polskich mężczyzn. Mógł to być jej sposób na odegranie się na narzeczonym.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Anna Mucha umieściła w sieci zaskakujące wyznanie. "Czuję się oszukana"
Jak dziś wygląda Sara Müldner? Była gwiazdą "Na dobre i na złe"
źródło: Plotek
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]