Kurdej-Szatan potwierdza, że to koniec. "Po 10 latach". Fani w szoku po oświadczeniu aktorki

"Po 10 latach..." - te słowa wywołały burzę emocji wśród fanów Barbary Kurdej-Szatan. Co kryje się za tym tajemniczym oświadczeniem? Poniżej szczegóły.
Barbara Kurdej-Szatan - małżeństwo i kariera
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan to para, która od lat błyszczy w polskim show-biznesie. Ona, znana z ekranów telewizji, gdzie przez lata rozśmieszała i wzruszała widzów w popularnych serialach i programach. On, utalentowany muzyk i aktor, podbijający serca publiczności na deskach teatrów. Ich wspólna historia to opowieść o miłości, która rozkwitła na oczach całej Polski, a owocem ich związku jest dwójka uroczych dzieci: Hania i Henryk.
Mało kto wie, że początki ich romansu były zaskakująco szybkie i intensywne. Basia, bo tak ją pieszczotliwie nazywają fani, w mgnieniu oka straciła głowę dla Rafała. Ich uczucie rozkwitło błyskawicznie, a reszta, jak to się mówi, jest już historią. Dziś stanowią jeden z najbardziej lubianych duetów polskiego show-biznesu.

Barbara Kurdej-Szatan o małżeństwie
Ponad 15 lat razem w show-biznesie to rzadkość, a jednak im się udało. Oczywiście, jak w każdym związku, zdarzają się trudniejsze momenty, ale Kurdej-Szatan otwarcie przyznaje, że uczą się na błędach i wspólnie pokonują kryzysy.
Różnie bywa zdarzają się zakręty, zdarzają się trudne momenty. Zdarzało nam się, ale to przetrwaliśmy i w głębi czuliśmy po prostu, że chcemy być ze sobą, że mamy wspaniałą rodzinę, że nie chcemy tego niszczyć, i że się kochamy przede wszystkim - podkreślała w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem dla Świata Gwiazd
Aktorka podkreśla, że kluczem do ich trwałej relacji jest umiejętność łączenia życia zawodowego z prywatnym oraz wzajemne wsparcie w realizacji marzeń.
Myślę, że to wszystko co się działo wynikało właśnie z jakichś tam naszych różnic i z niezrozumienia. Jest takie trochę egoistyczne podejście, jak każdy z nas ma. Myślę, że każdy człowiek tak ma, że jeżeli coś się zaczyna dziać złego, jeżeli coś się nie układa, no to zazwyczaj nie szukamy winy w sobie, tylko w tej drugiej osobie. […] Więc czasem tak bywa, że weźmie się ślub, ma się dzieci i po prostu ludzie się muszą rozstać, ale my akurat czuliśmy, że nie chcemy się rozstawać - wyznała.
Mimo dużej stabilizacji w życiu prywatnym Barbara Kurdej-Szatan mierzy się z kryzysami w karierze.
Barbara Kurdej-Szatan z dramatycznym wyznaniem
Barbara Kurdej-Szatan jest osobą, która niezwykle aktywnie uczestniczy w życiu społecznym, kulturalnym, a czasem również politycznym. Swoje media społecznościowe wykorzystuje do nagłaśniania spraw z różnych obszarów kraju. Tym razem temat dotyczy Teatru Variété – krakowskiego teatru muzycznego, który funkcjonuje na mapie teatralnej od ponad 10 lat. Teraz wygląda na to, że jego funkcjonowanie stoi pod znakiem zapytania.
Niestety przyszedł moment, w którym po 10 latach funkcjonowania Teatru Variete @teatrvariete, pierwszego i jedynego Teatru Muzycznego w Krakowie, musimy zawalczyć o jego istnienie… Proszę podpiszcie petycję. Opis całej sytuacji powyżej -zaczyna swój post Kurdej-Szatan
W dalszej części zwracam się bezpośrednio do Prezydenta Krakowa, Pana Aleksandra Miszalskiego, z apelem o podjęcie działań w celu ocalenia teatru.
Szanowny Panie Prezydencie @aleksandermiszalski, głęboko wierzymy, że nie pozwoli Pan na zniszczenie i likwidację Teatru Variete i że teatr zachowa swoją odrębność, indywidualność i będzie mógł dalej cieszyć publiczność spektaklami muzycznymi oraz największymi światowymi musicalami.
Opublikowany post wywołał niemałe poruszenie wśród internautów.
- Jestem w szoku! Podpisuje i przesyłam dalej.
- Oby nie! Zaraz podpisze. Pamiętam, jak w 2015 specjalnie jechałam z Warszawy do Krakowa żeby podpatrywać Was podczas prób.
- Boziu! Cudowny teatr.
- To niesprawiedliwe tak nie wolno.
- Ooo nieee!!! Tak nie może być!!
Podpiszecie?





































