Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Muzyk Kultu zatrzymany za sfingowaną śmierć. Wydał oświadczenie. Tak się tłumaczy fanom
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 29.02.2024 15:05

Muzyk Kultu zatrzymany za sfingowaną śmierć. Wydał oświadczenie. Tak się tłumaczy fanom

Kult
Muzyk Kultu wydał oświadczenie po zatrzymaniu, fot. Facebook

Policjanci zatrzymali muzyka zespołu Kult wmieszanego w przestępstwo związane ze sfingowaniem śmierci i wyłudzaniem odszkodowań z polis na życie. Wobec sprawcy wyciągnięto konsekwencje. Teraz wydał oświadczenie na oficjalnym profilu grupy. Członkowie nic nie wiedzieli o jego poczynaniach?

Muzyk Kultu zatrzymany za wyłudzenia i sfingowanie śmierci

Funkcjonariusze zatrzymali trójkę przestępców odpowiedzialnych za sfingowanie śmierci podczas wypadku samochodowego na ternie USA. Sprawcy, posługując się podrabianym dokumentami aktu zgonu, wyłudzili z zakładów ubezpieczeń kwotę ponad miliona złotych odszkodowania.

W ten sposób wyłudzono ponad milion złotych i próbowano wypłacić kolejne 800 tys. złotych, jednak tym razem zapobiegli temu pracownicy jednego z banków i policjanci ze śródmiejskiego Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego - podał podinsp. Szumiata w rozmowie z Faktem.

Grupa przestępcza została skierowana do prokuratury, gdzie przeszła przesłuchanie i usłyszała zarzuty. Dwójka została zatrzymana w areszcie tymczasowym na 3 miesiące. Ostatni ze sprawców został zidentyfikowany jako członek legendarnego zespołu Kult. W jego przypadku zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. Teraz w mediach społecznościowych zespołu ukazało się oświadczenie.

Polski muzyk zatrzymany za wyłudzenie. Chodzi o sfingowany zgon. Szokujące kulisy sprawy Doda zalała się łzami przez własną matkę. Po tym, co zrobiła nie powtrzymała emocji

Muzyk Kultu wydał oświadczenie. Członkowie zespołu nie wiedzieli o niczym?

Gdy do mediów dotarła informacja, że jednym z zatrzymanych podejrzanych został znany muzyk, Piotr M., szybko powiązano go z zespołem Kult. Wiadomo, że mężczyzna otrzymał już dozór policji, obowiązek stawiennictwa w wyznaczonej jednostce, a także zakaz opuszczania kraju. Konsekwencje mogą być jednak poważne, ponieważ śledztwo nadal trwa.

Na oficjalnym profilu grupy pojawiło się oświadczenie Piotra M. Gitarzysta zapewnia, że wydarzenia są skutkiem jego osobistych działań. Członkowie zespołu mieli nie wiedzieć o jego postępowaniu.

Szanowni Państwo, w związku z informacjami i doniesieniami prasowymi na mój temat, które okazały się dziś w mediach, pragnę oświadczyć, że całkowitą i pełną odpowiedzialność za informacje w nich zawarte ponoszę ja sam. Zaznaczam jednocześnie, że moi koledzy z grupy Kult nie mieli na ten temat żadnej wiedzy do dzisiaj - rozpoczęto post.

W następnej kolejności muzyk zwrócił się do fanów zespołu. Miał im do przekazania osobiste przeprosiny. Na co liczy podczas rozwiązania sprawy?

Muzyk Kultu przeprasza fanów

Piotr M. zapewniał, że odczuwa skruchę z powodu swoich czynów, a także zapewnia, że jego intencją nigdy nie było zszarganie dobrego imienia zespołu. Ma nadzieję, że wymiar sprawiedliwości doprowadzi do wyjaśnienia sprawy.

Jest mi bardzo przykro, że przez moje zaniechanie i brak reakcji ucierpiało dobre imię zespołu. Wszystkich tych, których zaufanie zawiodłem - przepraszam. Nie było to moją intencją, podobnie jak angażowanie kolegów w to całe zamieszanie. Ufam, że wymiar sprawiedliwości stanie w tej sprawie na wysokości zadania i prawda zostanie wyjaśniona - dodano.

Za przewinienia, które już zarzucono trójce przestępców, grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Mowa tutaj o przede wszystkim "oszustwie w mieniu znacznej wartości, usiłowaniu oszustwa, podrabianiu dokumentów i posługiwaniu się nimi jako autentycznymi". Konsekwencje mogą być o wiele poważniejsze, jeśli w ciągu śledztwa wyjdą na jaw kolejne wyłudzenia przestępców. Na razie nadal są zbierane szczegóły zajścia.

Kult
Muzyk Kultu wydał oświadczenie po zatrzymaniu, fot. Facebook

Źródło: Fakt