Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Nie żyje Stanisław Tym. Legendarny aktor i satyryk miał 87 lat. Fala żalu w całym kraju
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 06.12.2024 10:17

Nie żyje Stanisław Tym. Legendarny aktor i satyryk miał 87 lat. Fala żalu w całym kraju

Stanisław Tym
fot. KAPiF

W piątek tygodnik "Polityka" przekazał smutne wieści o śmierci legendarnego satyryka i aktora, który współpracował z magazynem jako felietonista. Stanisław Tym miał 87 lat. Wzruszające pożegnanie ściska za serce.

Kolejna śmierć przed końcem roku

Ostatni miesiąc tego roku przyniósł nam kolejną zasmucającą wiadomość. Po serii pożegnań w świecie muzyki, sportu oraz show-biznesu przyszły następne szokujące informację. Dopiero co łączyliśmy się w bólu z rodziną królewską, a także dowiedzieliśmy się o śmierci znanego wokalisty, Ryszarda Poznakowskiego, a teraz ponownie pogrążyliśmy się w żałobie.

W piątkowe przedpołudnie w tygodniku "Polityka" pojawił się artykuł żegnający doskonale znanego aktora i satyryka, Stanisława Tyma. Wszyscy w Polsce znali go z kultowych produkcji filmowych takich jak m.in.: "Mis" Stanisława Barei.

Wiadomość o śmierci znanego artysty pogrążyła show-biznes w żałobie. Wspomnienie jego dokonań ściska za serce.

Księżniczka nie żyje. Smutne wieści błyskawicznie obiegły całą Europę. Opłakuje ją troje dzieci Odeszła nocą. Nie nacieszyła się zgodą z synem. O ich konflikcie mówili wszyscy

Stanisław Tym nie żyje. Miał 87 lat

Stanisław Tym zyskał rozgłos w Polsce jako legendarny aktor i satyryk, a także czołowa gwiazda filmów Stanisława Barei. W latach 70. i 80. wystąpił w kultowych dziś produkcjach takich jak m.in.: "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz", "Miś", "Ryś", "Rejs", "Brunet wieczorową porą" czy "Nie ma róży bez ognia". To właśnie dzięki roli Ryszarda Ochódzkiego w komedii Stanisława Berei zapadł w pamięć milionom Polaków.

W branży filmowej zapisał się nie tylko jako utalentowany aktor, ale również doskonały reżyser i scenarzysta. Uwielbiał pisać, a przez lata tworzył felietony dla takich magazynów jak m.in.: "Wprost", "Rzeczpospolita" czy tygodnika "Polityka". To właśnie redakcja poinformowała o śmierci wielkiego artysty. 

Stanisław Tym nie żyje. Pożegnanie artysty

Wiadomość o śmierci utalentowanego aktora jest dla wielu ogromnym szokiem. Upamiętniający go artykuł znalazł się na stronie tygodnika "Polityka".

Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Stanisława Tyma, wielkiej postaci polskiej kultury i mediów. Przez dekady meblował nam zbiorową wyobraźnię i kształtował poczucie humoru" - przekazała w piątek redakcja tygodnika “Polityka”.

Dzieła Stanisława Tyma na długo zapisały się w polskiej popkulturze i nadal inspirują kolejnych twórców. Fani kinematografii zapamiętają go nie tylko jako uzdolnionego aktora, ale także wielkiego twórcę, który za sprawą swoich dzieł wpuszczał odbiorców do swojej wyobraźni i ostrego poczucia humoru.

I okazało się – jak z wieloma pomysłami Tyma, że satyra na Polskę doby realnego socjalizmu może być zaskakująco świeża i aktualna w czasach kapitalizmu. Pod tym względem spojrzenie Tyma jako autora, który przez dekady meblował nam zbiorową wyobraźnię i kształtował poczucie humoru, nigdy się nie zestarzało - dodano w pożegnaniu.

Stanisław Tym miał 87 lat. Rodzinie i bliskim składamy szczere kondolencje.

Stanisław Tym, fot. KAPiF
Nie żyje Stanisław Tym, fot. KAPiF