Olga Kalicka rozmowę o ciąży zakończyła ze łzami. Wszystko przez tragedię, do jakiej doszło później
Olga Kalicka, gwiazda „Rodzinki.pl” i „Dziewczyn z Dubaju”, jest samotną mamą. W nowym wywiadzie rozpłakała się na wizji.
Czy Olga Kalicka ma partnera?
Olga Kalicka stała się znana dzięki roli Magdy w serialu „Rodzinka.pl”. Później mogliśmy oglądać ją w wielu innych produkcjach: „Plebanii”, „Singielce”, „M jak miłość” czy „Ojciec Mateusz”. Ostatnio także w „Dziewczynach z Dubaju” i „Archiwista 2”. W 2016 roku dotarła do finału w „Tańcu z gwiazdami”.
W życiu prywatnym Kalickiej nie brakowało zawirowań. W 2019 roku zaręczyła się z Cezarym Nowakiem, ukochanym jeszcze z czasów szkolnych. W tym samym roku na świat przyszedł ich syn Aleksy. Niestety po dwóch latach od zaręczyn Olga przekazała, że rozstała się ze swoim partnerem. Synka wychowuje samotnie. Co jeszcze wydarzyło się w jej życiu? W nowym wywiadzie popłynęły łzy.
Olga Kalicka szczerze o byciu samotną mamą. "Sama siebie okłamywałam" Sylwia Peretti opublikowała to równo pół roku po śmierci syna. Wyjechała z kraju. Serce pękaOlga Kalicka jest samotną mamą
Kalicka bardzo często udziela wywiadów poświęconych macierzyństwu. Nie stara się przy tym sztucznie lukrować rzeczywistości. Jakiś czas temu w podcaście Kamila Balei „Tato, no weź” w Radiu Złote Przeboje opowiedziała, jak wiele trudnych chwil przeżyła jako samotna mama.
Bywały dni, tygodnie, a nawet miesiące, kiedy byłam kompletnie bez sił. Mam bardzo dużo osób wokół siebie. To nie jest tak, że jestem samotna. Tylko zrozumiałam, że jeśli chcę, żeby ktoś mi pomógł, to muszę to zakomunikować. I to jest ok, że potrzebujesz pomocy. Zanim ja to zrozumiałam! Było mi bardzo trudno – mówiła Olga.
Teraz aktorka otworzyła się jeszcze bardziej. Te słowa zapamiętamy na długo. Co wyznała? Przeczytacie o tym poniżej.
Olga Kalicka rozpłakała się podczas wywiadu
Kalicka tym razem rozmawiała w podcaście magazynu Ładne Bebe, w rozmowie z Natalią Hołownią, „Mamy tak samo”. Przyznała w nim, że wieść o dziecku była dla niej ogromnym zaskoczeniem. Brała wtedy hormony i była w sytuacji, w której było „medycznie niemożliwe”, by zaszła w ciążę. Dowiedziała się w trzecim miesiącu. Była przerażona, bała się, w jakim stanie jest płód.
Trafiłam do takiego lekarza, który niestety już nie żyje. Zmarł dosłownie kilka tygodni po tym, jak mnie przyjął. Byłam jedną z ostatnich jego pacjentek. A myślę, że gdyby nie on, to nie wiem. To było niesamowite. On na tej wizycie po prostu wstał, podszedł do mnie i mnie przytulił. I staliśmy w tym uścisku tak długo, że to było... To on był tą osobą, która mi powiedziała, będzie wszystko dobrze – wyznała Kalicka.
Przy ostatnich słowach głos załamał się jej całkiem. Popłynęły łzy, a emocje wzięły górę. Aktorka miała na myśli kultowego, słynnego ginekologa, profesora Romualda Dębskiego. Słynął z pomocy kobietom nawet w najtrudniejszych przypadkach. Zmarł 20 grudnia 2018 roku.
Źródło: Ładne Bebe, „Mamy tak samo”