Polski artysta zadzwonił do Reni Jusis, wszystko nagrywał. Takich słów nie mógł się spodziewać

20 lat temu Reni Jusis podbiła listy przebojów hitem “Kiedyś cię znajdę”. Znany polski artysta chciał z tej okazji dokonać remixu popularnego utworu. Gdy zadzwonił do artystki z prośbą o zgodę, zrzedła mu mina.
Reni Jusis zakręciła Polską
Reni Jusis dała się poznać szerszej publiczności w 1998 r., gdy wylansowała przebój “Zakręcona”, który wkrótce miała na ustach cała Polska. Swój sukces powtórzyła również pięć lat później, gdy w rozgłośniach pojawił się utwór “Kiedyś cię znajdę”.
Hipnotyzujący refren, taneczny vibe i magnetyzujący wokal sprawiły, że utwór nie zestarzał się nawet o dzień i po dwudziestu latach wciąż świetnie się go słucha. Nic dziwnego, że budzi podziw również wśród nowego pokolenia słuchaczy.

Tribbs dzwoni do Reni Jusis
Gdy premierę miał utwór “Kiedyś cię znajdę” producent muzyczny Tribbs, znany m.in. ze współpracy z Roksaną Węgiel, Margaret, czy Lanberry, miał zaledwie siedem lat. Pokochał jednak piosenkę tak bardzo, że po dwudziestu latach postanowił zrobić jej remix.
Muzyk postanowił zatem skontaktować się z autorką przeboju i poprosić ją o zgodę. Na swoim TikToku zamieścił relację z rozmowy z wokalistką. Jej telefoniczna odpowiedź zaskakuje.

Reni Jusis odmawia Tribbsowi?
Mikołaj, powiem szczerze. Przesłuchałam twoje demo, natomiast u mnie jest dość ciężka sprawa z tymi remixami. Przez te lata dostawałam ich dziesiątki. Do tej pory nie zgodziłam się na żadną oficjalną premierę i obawiam się, że nie ma takiej możliwości - odpowiedziała Reni Jusis, po czym po prostu się rozłączyła, pozostawiając Tribbsa w zadziwieniu.
Wkrótce później okazało się jednak, że cała sytuacja miała charakter żartu. Na nagraniu widzimy, jak w studiu, w którym znajduje się muzyk pojawia się nagle sama wokalistka. Oboje cieszą się i zapowiadają, że już wkrótce ich fanom będzie dane posłuchać oficjalnej przeróbki wielkiego hitu.








































