Prawdziwa historia "Last Christmas". O czym naprawdę opowiada utwór zespołu Wham!
Już od 40 lat utwór "Last Christmas" towarzyszy nam podczas bożonarodzeniowego okresu. Niewiele osób jednak wie, że piosenka ta nawiązuje do świąt tylko w tytule. Tak naprawdę opowiedziana w niej historia jest dość smutna.
"Last Christmas" - historia świątecznego klasyka
W latach 80. Wham, czyli kultowy brytyjski duet - George Michael i Andrew Ridgeley, podbił listy przebojów wpadającym w ucho hitem. Piosenka od lat polaryzuje słuchaczy - jedni uwielbiają jej świąteczny klimat, inni zaś nie znoszą, narzekając na coroczną konieczność jej ciągłego słuchania, często już w okolicach listopada.
W skojarzeniach z Bożym Narodzeniem pomagał nie tylko sam tytuł, ale również teledysk utrzymany w zimowym klimacie. Tekst jednak opowiada o smutnym doświadczeniu.
TVP o 19.30 nagle przerwała program. Ogłosili to przed całą Polską Odeszła nocą. Nie nacieszyła się zgodą z synem. O ich konflikcie mówili wszyscy
O czym jest słynne "Last Christmas"?
Każdy z nas potrafi zaśpiewać z pamięci kultowe
Last Christmas I gave you my heart
But the very next day you gave it away
Nie każdy jednak zna znaczenie tych słów. Jeśli przetłumaczymy ten fragment, dowiemy się, że nasz bohater zawierzył swoje serce niewłaściwej osobie.
W ostatnie święta oddałem Ci serce
Ale już następnego dnia, zwróciłaś mi je
W dalszej części stwierdza:
W tym roku
By oszczędzić sobie łez
Ofiaruję je komuś wyjątkowemu
W rzeczywistości tak uwielbiana przez nas piosenka opowiada o zdradzonej miłości i boleśnie złamanym sercu. Niestety dzięki radosnej melodii oraz przyjemnemu teledyskowi zapominamy o dość tragicznych przeżyciach autora. Warto jednak dodać, że historia ma szczęśliwe zakończenie, bowiem pod koniec pada:
Ale już znalazłem prawdziwą miłość, już mnie więcej nie ogłupisz
Dalsze losy zespołu Wham!
Zachowany w świątecznym klimacie klip został nakręcony w szwajcarskim kurorcie Saas-Fee. Przez popularność utworu miejsce przez lata było oblegane przez miłośników zespołu, którzy chcieli przeżyć w nim równie romantycznie chwile co przedstawieni bohaterowie.
Brytyjski duet swoją międzynarodową popularność kształtował w latach 80., gdzie oprócz chwytliwych przebojów przyciągali słuchaczy wizerunkiem. Prym wśród kobiecych serc wiódł wokalista grupy, George Michael. Jego styl i fryzura kopiowane były przez niejednego młodzieńca, który chciał wyprzedzać trendy. Niestety, Michael zmarł w 25 grudnia 2016 - właśnie w święta.
W ciągu 5 lat działalności zespół sprzedał ponad 20. milionów albumów i zyskał fanów na całym świecie. Choć utwór "Last Christmas" będzie ich największą dumą, Wham! na koncie ma jeszcze kilka przebojów, które z pewnością wielu z nas zna na pamięć.
Jeszcze przed wydaniem świątecznego singla fani znali teksty do m.in.: "Wake Me Up Before You Go-Go!" oraz "Careless Whisper". Choć w zimowym okresie zdecydowanie wolimy przenieść się w świat przyprószonego śniegiem kurortu, przez resztę roku warto wspomagać się tanecznym krokiem przy pozostałych propozycjach. Co Wy sądzicie o tym kultowym przeboju?
